Ja mam jeszcze parę sugestii. Jeśli intro i outro W3 będzie wykonywane przez Platige Image to proszę, aby przedstawiało Geralta. Żeby nie było nie domówień - intro W2 jest wykonane perfekcyjnie, ale osobiście wolałbym coś związanego z Geraltem. Po prostu jestem takim fanem Białego Wilka, że każdą rzecz z nim związaną oglądam z zachwytem. Zwłaszcza jeśli jest to coś tak realistycznego jak intro czy outro W1. Mi pasuje to wyobrażenie Geralta. Ale mam pytanie: Dlaczego zmieniliście twarz z W1? Ja na ten przykład wyobrażałem go sobie tak samo jak w intrze i outrze. W samej grze ta twarz wyglądała trochę gorzej, ale wtedy grafika była o wiele gorsza niż w W2. Gdyby to tak ulepszyć to byłbym w siódmym niebie. Druga sugestią - oduczyć Geralta robienia min na miarę jakiegoś skrzywdzonego przygłupa jakie robił w W2. A można by dodać w końcu jego paskudny uśmiech. Fajnie by też było jakby były białe, a nie szare włosy, które wyglądałyby jak włosy. Bo teraz włosy wyglądają tragicznie. Tylko z ubersamplingiem to jakoś wygląda, a nie każdego stać na taki luksus... Trzecią sugestią jest to, aby poprawić animacje podczas rozmów. Jeżeli Geralt będzie szedł do Nilfgaardu z drużyną to wiadome jest to, że będą robili popasy. Wtedy można by było gdzieś się udać lub wejść w rozmowę z kompanią. Ale nie tak żeby wszyscy stali na przeciwko siebie. Ktoś powinien oporządzać konie, ktoś rozpalać ognisko itp. i od czasu do czasu wtrącać jakąś uwagę. Tak żeby każdy był zajęty i nigdy nie stał bezczynnie. Tylko wieczorem siedzieliby lub leżeli przy ognisko i jedli, lub wykonywali inne czynności, żeby zaraz potem pójść spać. Geralt też powinien się położyć, a nie tylko medytować. I tak w ogóle to rozmowy powinny być bardziej takie jakie prowadzi się z przyjaciółmi. W W2 można było pogadać z Jaskrem czy Zoltanem tylko przez chwilę na ważne fabularnie tematy. A gdzie przyjacielskie rozmowy o niczym i picie? Powinniśmy móc tak się upić z przyjaciółmi, że nazajutrz budzilibyśmy się gdzieś w rowie ze strasznym kacem, który obniżałby nasze statystyki. Czwarta sugestia to oczywiście ulepszenie walki. Nie potrzeba jakichś dużych i nie sprawdzonych rozwiązań, bo walka jest już na bardzo wysokim poziomie. Ja najbardziej bym się cieszył na:
- Zwiększenie szybkości Geralta. On jest wiedźminem, chędożonym mutantem z nieludzkimi umiejętnościami. Chciałbym, żeby Geralt miał szybsze ruchy, ale żeby było sprawiedliwie to strażnicy powinni mieć jago prędkość z W2. Bo teraz walczą bardzo nienaturalnie i nierealistycznie. A Geralt jest znowu niepodobny do wiedźmina...
- Dodanie piruetów, zwodów, itp. Jak to wprowadzić zostawiam wam, bo nie wiem czy jakbym zaczął wymyślać kombinacje to czy ktoś by to zrozumiał.
- To punkt nie za bardzo do walki, ale: Dobra Geralt to wiedźmin. Tylko nie wiem czy nawet on potrafiłby dźwigać jednocześnie 300kg na sobie i biegać z 10 mieczami w rękawie czy 8 kurtkami w kieszeni... Bardziej odpowiadałoby mi rozwiązanie z jedynki.
I ostatnia delikatna sugestia: Nie bawcie się w Zgnilce i Pożeraczów Zwłok (Boże co to za nazwa...), bo są to zwykłe kopie starego poczciwego Ghula lub Graveira. W książce jest tyle potworów, a w W2 jest tylko chyba jeden z nich, mianowicie Nekker. Nazwa jest wymyślona przez was, ale czy to nie jest potwór z opowiadania "Coś Więcej"? W ogóle czemu porzuciliście potwory z W1? Nagle wyginęły? Zwłaszcza teraz przydałyby się Ghule gdyż wszystko wskazuje na to, że będziemy przechodzili przez Jarugę co wiąże się z przejściem przez krainy pogrążone nową wojną.
Dobra to na tyle. Uff ale się rozpisałem... Miłego czytania