To ja napiszę o tym co od razu przyszło mi na myśl po zapowiedzi
/>
Po tym co pokazali i powiedzieli po ogłoszeniu Redzi chyba możemy już snuć domysły odnośnie elementów fabuły
/>
Chciałem napisać krótko o wątku który poruszyli i o zazębianiu się rozwoju wypadków na scenie wojennej i wątku głównego, czyli ratowania Yen i Ciri.
Wspomnieli o tym ze rozwiązanie problemów politycznych na Skellige ma wpłynąć na wątek główny, czyli co można z tego wywnioskować:
Prawdopodobnie pomoc Geralt w odnalezieniu Yen może odtrzymać od Cracha an Craite, jej byłego partnera, czy też kochanka. Crach pomagał też Yennefer w sadze:
"-Yennefer dostrzegła górującą nad innymi głowami rudą czuprynę Cracha an Craite, jarla Skellige, jako jeden z ostatnich schodzącego z pokładu "Ringhoma". Jarl wykrzykiwał rozkazy, wydawał polecenia, sprawdzał, troszczył się. Dwie wpatrzone w niego kobiety, jedna jasnowłosa, druga ciemna, płakały. Ze szczęścia. Jarl, pewny wreszcie, że wszystkiego dopilnował i o wszystko zadbał, podszedł do niewiast, zgarnął obie niedźwiedzim uściskiem, obie ucałował. A potem podniósł głowę i zobaczył Yennefer. Jego oczy zapłonęły, ogorzała twarz stwardniała jak kamień rafy, jak mosiężny umb tarczy. "
— Wieża Jaskółki
Jarl również zna Ciri jeszcze z czasów kiedy przypływała z rodzicami. Po śmierci Pavrtty i "śmierci" Dunego królowa Calanthe zabroniła dziewczynce odwiedzać wyspy.
Crach pewnie będzie właśnie kłopotach i będzie reprezentował swoje interesy. Będzie mógł wesprzeć Geralta w jego poszukiwaniach Yen, ale mam nadzieje na ciekawe dialogi dwóch zazdrosnych mężczyzn.
Prawdopodobnie na Skellige pojawi się również Freya, kapłanka. I bardzo dobrze, bardzo mało wykorzystana postać w sadze.
Zapowiedź Redów ze łodzie będą reagowały "fizycznie" na wodę i będą zachowywały sie naturalnie ma dla mnie duże znaczenie. Po pierwsze miodnie to będzie wyglądało. Po drugie mam nadzieje na zastosowanie w fabule. Bitwy morskie? eeee nie, lepiej. Głębia Sedyny! Prawdziwy, wyczuwalny, czarodziejski wir morski! Powrót do ruin zniszczonego zamku Stygga, wspomnienie dawnych towarzyszy ( mocny zapach ziół ? )....dobra może za daleko z tym idę
/> Ale właśnie takie rzeczy rzuciły mi się na umysł
/>
Pozdrawiam