Wiedźmin 3: świat

+
No W1
fabuła
nieporównywalnie lepszy niż W2
Ale że jak?
A wystarczy, że napiszę, że nie lubię polityki ? Zarówno w książkach filmach, tekstach utworów, i życiu.
Salamandra, Odmęty, Wieża Maga, Bagna, Baranina, Talar. Klimat. Muzyka - genialna. Mam wymieniać dalej ? No chyba nie.
Takich rzeczy nie ma w W2, i nie, nie ma innych i lepszych.
No i jasne, że to kwestia gustu.

A ty się czepiasz. Nie tylko ja to zauważyłem. Trudno tego nie zauważyć.
Zostało to odnotowane przez Radę :)
 
Last edited:
A wystarczy, że napiszę, że nie lubię polityki ?
Wiedźmiński świat jest wypełniony całkowicie polityką. Spiskami stoi cała Saga. I zaczyna się bajanie o klimacie, gdy mówimy o fabule.
Nie wiem co tam widzisz zaczepnego, po prostu chciałem doprecyzowanie, bo fabułą to jedynka nie stoi, nieudana parafraza Sagi.
I jaką "Radę"? Zaraportowałeś posta, bo nie podobało Ci się, że wolę fabułę dwójki?
 
I jaką "Radę"? Zaraportowałeś posta, bo nie podobało Ci się, że wolę fabułę dwójki?
Haha dobre.
Nie. Nie to miałem na myśli. Chodziło np. o: Rada i Kapituła.

---------- Zaktualizowano 11:52 ----------

Wiedźmiński świat jest wypełniony całkowicie polityką. Spiskami stoi cała Saga
A to pewnie. W W2 za dużo tego było, a prawie zero słowiańskiego klimatu.
Bardzo brzydka proporcja. Bardzo.
 
a prawie zero słowiańskiego klimatu.
W Sadze był jakiś słowiański klimat? Właśnie przeważają inne mitologie i legendy, słowiańskich nie ma tam aż tak wiele.
Niezbyt się mogę doszukać tego mitycznego "słowiańskiego klimatu", o którym tak wiele ludzi baja. Brudna Wyzima z drugiego aktu, może przekleństwa? Bagna i wierzenia oparte na twórczości Lovecrafta? Nawet akt czwarty jest o micie arturiańskim i Dagonie, jest tylko jeden wątek z Balladyny.
 
Sam mistrz nad mistrze Andrzej Sapkowski stwierdził i potwierdził, że świat Wiedźmina to mieszanka najróżniejszych klimatów i ten słowiański wcale nie jest dominujący. Niektórzy jednak wiedzą lepiej od niego na czym oparł swoje teksty tak samo jak niektórzy wiedzą lepiej od REDów jak powinni tworzyć swoje gry, takie uroki fandomu ;)
 
Ja lubię politykę w takiej formie, jaka była przedstawiona w Sadze. W W2 było jej trochę za dużo, przez co często miałem wrażenie, że to co się dzieje w grze mnie nie dotyczy.

Saga była przepełniona polityką, ale często ukazywaną z punktu widzenia innych bohaterów czy też zupełnie pobocznych postaci. W dwójce wcale więcej polityki od Sagi nie ma, jednak fabułę poznajemy przede wszystkim z punktu widzenia Geralta, więc aby gracz połapał się w zawiłościach intrygi, trzeba ją "zagęścić" wokół głównego bohatera. W erpegu tego typu raczej nie przeszedłby cały akt z Dijkstrą w Lan Exeter, fabuła musi być skupiona wokół najważniejszych bohaterów. Polityki nie ma więcej, po prostu poznajemy ją przede wszystkim z jednego punktu widzenia.

---------- Zaktualizowano 14:21 ----------

Znowu nie widać cytatu :p
 
Last edited by a moderator:
Prawda, chociaż ciekawy byłby zabieg z grupą głównych bohaterów, którzy niby znajdują się gdzie indziej i zajmują swoimi sprawami, a jednak ich historie się zazębiają. W Grze o tron od Cyanide Studio zastosowano taki patent, mamy dwóch głównych bohaterów, którymi gramy na zmianę, każdy jest inny, ma swoje cele itd.
 
@SMiki55, owszem, ale to nie będzie diametralnie inna postać ;) Dobrym przykładem natomiast były fragmenty z dwójki gdzie faktycznie wcielaliśmy się w postacie całkiem odmienne od Geralta. Kiedy dochodziło do walki to niestety efekt był słaby, ale poza tym, w dialogach było całkiem nieźle. Wyobraźcie sobie, że w dwójce mamy kilka dłuższych fragmentów, w których kierujemy Jaskrem. Zupełnie inny styl gry oparty przede wszystkim na rozmowach, jako Jaskier weszlibyśmy tam gdzie Geralt nie mógł i brali udział w wydarzeniach, które wiedźmina nie dotyczą, ale są istotne dla całej fabuły.

Nie mówię, że coś takiego chciałbym zobaczyć w Wiedźminie 3, ale może w kolejnych grach studia? Wtedy prowadzenie kilku różnych wątków można by sensowniej przedstawić, a nie wrzucać jednego bohatera w wir wszystkich wydarzeń.
 
@HuntMocy
W sumie poprzetykanie fabuły dłuższymi momentami gry jako Jaskier mogłoby całkiem urozmaicić grę. Bard przestałby być niedowartościowany, a Geralta nie trzeba by zmuszać do wyborów typu trzeciego aktu po stronie Rocha (decyzję co do Anais podjąłby właśnie Jaskier, ewentualnie Vernon). Ale to musiałyby być faktycznie dłuższe fragmenty, nie paruminutowe wstawki znane z dwójki.

Koncepcja pobocznych bohaterów bardzo ciekawa, aż szkoda, że Redzi o tym nie pomyśleli jeszcze podczas prac nad jedynką. Ale może w czwórce dane nam będzie parę razy odpocząć od Ciri, by połazić po karczmach i zamtuzach wicehrabią
:hmm:
 
Pierwszym testem mógłby być ewentualny dodatek do trójki ;) Nie wiem czy takowy powstanie ani co w nim dostaniemy, ale osobiście wolałbym jakąś inną historię, albo oderwaną od fabuły trójki (np. wcześniejsze losy Geralta) albo uzupełniającą, ale właśnie z punktu widzenia innego bohatera. Dodatek, który po prostu kontynuowałby fabułę Wiedźmina 3 jakoś mniej mi pasuje, miałbym poczucie, że to już mogło się znaleźć w podstawce :p Dodatek z innym bohaterem, który różniłby się też stylem rozgrywki byłby bardzo ciekawy :)

PS. W sumie trochę już spamujemy nie na temat :p
 
Last edited:
Taka konstrukcja spisuje się świetnie w książkach gdzie śledzimy losy bohaterów. W grze jesteśmy bohaterem, więc zbytnie rozwarstwienie raczej nie jest miłe widziane.
 
@Nars, a GTA? Rockstar testował to już w czwórce dając nam dwa dodatki, każdy z innym bohaterem, których losy się przeplatały i poszedł na całość w piątce. Jeśli zaś chodzi o cRPG to podałem przykład z Grą o tron, tytuł nie był doskonały, ale możliwość grania na przemian dwoma odmiennymi od siebie bohaterami, których historie stopniowo się zazębiają był całkiem nieźle zrealizowany. Taki patent ma sens szczególnie w przypadku gier z konkretnymi bohaterami, jeśli to my sami tworzymy postać od zera jest to już raczej zbędne.
 
W Sadze był jakiś słowiański klimat? Właśnie przeważają inne mitologie i legendy, słowiańskich nie ma tam aż tak wiele.
Niezbyt się mogę doszukać tego mitycznego "słowiańskiego klimatu", o którym tak wiele ludzi baja. Brudna Wyzima z drugiego aktu, może przekleństwa? Bagna i wierzenia oparte na twórczości Lovecrafta? Nawet akt czwarty jest o micie arturiańskim i Dagonie, jest tylko jeden wątek z Balladyny.
Można gdzieś poczytać na ten temat ?
Zwłaszcza to jest ciekawe: ,,Bagna i wierzenia oparte na twórczości Lovecrafta. ''
 
Top Bottom