Wiedźmin 3: świat

+
Nie masz pojęcia o rozmiarach, skali i urbanistyce miast średniowiecznych, to się nie odzywaj i zostaw to profesjonalistą z CDeka. .
Równie dobrze mogę napisać, że CDP chyba tobie płaci za pisanie takich głupich wywodów.
Opisy z książek jedno, profesjonaliści z CDeka drugie. Świat w trójce jest dobry na potrzeby gry. Jednak jak dwie poprzednie części sprawiały bardzo dobre pozory zachowania wyglądu świata wiedźminolandu, tak w trójce jest na to wszystko "wywalone", żeby brzydkich epitetów tutaj nie użyć. Ja rozumiem, że tutaj każda negatywna opinia zostanie skwitowana "anuluj preorder, nie odzywaj się hejterze", cóż... przeboleję to.
 
Opisy z książek jedno, profesjonaliści z CDeka drugie.
Novigrad odpowiada mniej więcej temu co było opisane w książce. Oxenfurtu jeszcze nie widziałeś.

Świat w trójce jest dobry na potrzeby gry. Jednak jak dwie poprzednie części sprawiały bardzo dobre pozory zachowania wyglądu świata wiedźminolandu, tak w trójce jest na to wszystko "wywalone", żeby brzydkich epitetów tutaj nie użyć.
Napisał troll, który widział godzinę gameplaya z gry, która jeszcze nie wyszła. Bez odbioru.
 
Ta "dyskusja" i ataki przekraczają pewną dopuszczalną granice absurdu.

Zastanów się przez chwilę nad swoim postem. Czym Ty byś chciał przesłaniać horyzont w świecie Wiedźmina, który jest mocno stylizowany na Średniowiecze? Podpowiem. Woda, Lasy, Wzgórza, Góry, Budynki w mieście. Tyle. No i mgła.
 
Jednak jak dwie poprzednie części sprawiały bardzo dobre pozory zachowania wyglądu świata wiedźminolandu, tak w trójce jest na to wszystko "wywalone", żeby brzydkich epitetów tutaj nie użyć.

Po prostu nie bierzesz pod uwagę tego, że świat w W3 jest po raz pierwszy otwarty. W jedynce i dwójce lokacje były zamknięte, wręcz tunelowe. To również psuło wrażenie "realizmu", nie wiem nawet, czy nie w jeszcze większym stopniu. Nie mogłeś przejść przez byle krzak czy kępę zielska.
Zresztą w trójce nie wszędzie pasma górskie ograniczają świat. Będą miejsca, gdzie po prostu jeśli zajdziesz za daleko, gra teleportuje cię do najbliższego punktu szybkiej podróży. Zresztą mi akurat się podoba to, że walnęli te pasma górskie. Zawsze jakieś urozmaicenie krajobrazu, i ciekawszy teren do eksploracji niż płaskie i nudne tereny. Chędożyć ten 1% zgodności z książką. To jest gra.
 
Miasta w średniowieczu nie były zbyt duże. Rozrost miast nastąpił po rewolucji przemysłowej.

Paryż XIV wiek:


Londyn XIV wiek:


Novigrad wygląda na naprawdę sporą lokację. Może Oxenfurt mógłby być odrobinę większy, ale nie jest źle. To w końcu miasteczko uniwersyteckie. Bardziej interesuje mnie to czy Oxenfurt został odpowiednio dopieszczony architektonicznie (strzeliste budynki itp.)

Krytyka to jedno, ale określanie REDowego Oxenfurtu mianem "żartu, wiochy lub nieporozumienia" to już chyba lekka przesada.
 
Last edited:
No Novigrad w Wiedzminie 3 to na pewno metropolia, sprawiająca wrażenie mniejszej od Wyzimy w pierwszej części.


Wybacz, ale przesadzasz. Przecież Wyzima jest znacząco mniejsza niż Novigrad. Jedynie odpowiedniemu poprowadzeniu uliczek, przez co przemierza się poszczególne dzielnice klucząc i niemal nigdy na wprost wydaje się większa niż faktycznie, bo w rzeczywistości jest to relatywnie mała osada (tym bardziej jak na współczesne standardy), co jednak nigdy nie stanowiło problemu.
 
Wybacz, ale przesadzasz. Przecież Wyzima jest znacząco mniejsza niż Novigrad. Jedynie odpowiedniemu poprowadzeniu uliczek, przez co przemierza się poszczególne dzielnice klucząc i niemal nigdy na wprost wydaje się większa niż faktycznie, bo w rzeczywistości jest to relatywnie mała osada (tym bardziej jak na współczesne standardy), co jednak nigdy nie stanowiło problemu.

Akurat z tym nie mogę się zgodzić. Temat był poruszany na tym forum nie raz i nie dwa, i zawsze wniosek był jeden - Wyzima (szczególnie z dzielnicą szlachecką, która w ogóle nie została pokazana w grze, a była tak duża, jak pozostałe razem wzięte), jest większa od Novigradu. Jednak w żaden sposób nie powinno to wywoływać negatywnego odbioru miasta w W3. Przecież w jedynce Wyzima stanowiła prawie cały świat gry! A teraz oprócz kilku dużych miast mamy mnóstwo wiosek, wyspy, łańcuchy górskie, pola, lasy, doliny, gigantyczne podziemia... Od gry open-world nie można wymagać całkowitego braku skalowania, jaki to miał miejsce w przypadku W1. Chyba że ktoś chciałby Wiedźmina, którego cała, 200-godzinna akcja toczy się w Novigradzie. Albo chciałby, żeby żaden istniejący komputer gry nie pociągnął.
@SMiki55, musiałeś to wstawić, prawda? :p
 
bo nie ma pomysłu jak dobrze zasłonić horyzont czymś ciekawszym
Zastanów się przez chwilę nad swoim postem. Czym Ty byś chciał przesłaniać horyzont w świecie Wiedźmina, który jest mocno stylizowany na Średniowiecze? Podpowiem. Woda, Lasy, Wzgórza, Góry, Budynki w mieście. Tyle. No i mgła.

Po co w ogóle chcecie zasłaniać horyzont? :p




A jak zasłaniać, to z głową, przecież łańcuchy górskie nie są jedynym sposobem ograniczania widoczności:


@SMiki55 , musiałeś to wstawić, prawda? :p
:harhar:
 
Last edited:
Myślałem, że rozmowa na temat gór toczy się w kontekście wyznaczania granic świata gry, a nie samego zasłaniania horyzontu ;)
 
No właśnie. Przecież Redzi jasno mówili, że nie będzie żadnego zasłaniania granic. Możesz zobaczyć to, co jest dalej, na obszarze, którego już nie można eksplorować. Z tym, że gdy zbliżysz się do granicy, gra cię wywali do punktu Fast Travel, zapewne wcześniej odpowiednio uprzedziwszy o tym.
 
Ledbetter w swoim poście wymienił absolutnie wszystko, co masz na zdjęciach.

W sumie racja, ale spamu dobrymi fotografiami nigdy dość :p

Myślałem, że rozmowa na temat gór toczy się w kontekście wyznaczania granic świata gry, a nie samego zasłaniania horyzontu ;)

A bo to trzeba wyznaczać granice świata górami? Owszem, w dolinie Kaer Morhen jak najbardziej, ale wrzucenie ich do delty rzecznej było nietrafione. Co najwyżej w południowym Velen mogłoby zamajaczyć na horyzoncie Thanedd, Cremora z Rissbergiem czy Pogórze Tukajskie.

No właśnie. Przecież Redzi jasno mówili, że nie będzie żadnego zasłaniania granic. Możesz zobaczyć to, co jest dalej, na obszarze, którego już nie można eksplorować. Z tym, że gdy zbliżysz się do granicy, gra cię wywali do punktu Fast Travel, zapewne wcześniej odpowiednio uprzedziwszy o tym.
Nom, i to jest dobre podejście.
 
Czy Wrocław jest małym miastem? Nie. W XIV wieku również takim nie był. Miał nawet swojego biskupa. Jednakże...



Nie wydaje się wam jakiś taki... mały? Nie wiem, czy Oxenfruit ;) powinien wielkością konkurować z Wrocławiem.
Plan pochodzi stąd:

Szkolny Atlas Historyczny
Władysław Semkowicz Czesław Nanke
Książnica Atlas Lwów Warszawa
1932
 

Attachments

  • plan-wroclawia-w-XIV-wieku.jpeg
    plan-wroclawia-w-XIV-wieku.jpeg
    385.4 KB · Views: 47
Sam uniwersytet sprawia w opisach wrażenie dużego. Wiele budynków, rozległy park, do tego rynek, karczmy, nocne przybytki, zakłady rzemieślnicze, zwykłe domy. W okolicy kilka wiosek. Ten skompresowany, wycięty i przeniesiony na wyspę (a właściwie przemianowany) kawałek urbanistyki nie ma za wiele wspólnego z Oxenfurtem.
 
Temat był poruszany na tym forum nie raz i nie dwa, i zawsze wniosek był jeden - Wyzima (szczególnie z dzielnicą szlachecką, która w ogóle nie została pokazana w grze, a była tak duża, jak pozostałe razem wzięte), jest większa od Novigradu.

Wiem, że probowano czegoś podobnego dowieść, ale naprawdę trzeba było bardzo się starać, aby w to uwierzyć. Tak naprawdę jedyne co zrobić się udało, to powklejać nieco screenów Wyzimy z lotu ptaka, które tylko potwierdzały, że miasto wcale duże nie jest. I jak w ogóle dzielnica, której nie było może być brana pod uwagę, skoro formalnie rzecz biorąc jej nie było?

Nom, i to jest dobre podejście.

Dla mnie aktywacja fast travela jest tylko inną wersją niewidzialnych ścian, a te mam za coś nad wyraz lipnego. Zdecydowanie wolę naturalne granice, a to jakąś przełęcz z zasypanym przejściem, a to rzekę, poprzecinaną wirami wskutek czego nie sposób jej pokonać wpław, a to garnizon (to akurat nie do końca naturalne), a to znowuż górski masyw. Uprzedzając pytanie, tak nawet tam, gdzie takich granic być nie powinno. Wszystko jest lepsze niż niewidzialne ściany.

A co do miast przypominam, że są przeskalowane. I dobrze. Jak wychodzą gry na jego braku pokazał Daggerfall. Mówiąc krótko kiepsko, bo nuda.
 
Last edited:
Sam uniwersytet sprawia w opisach wrażenie dużego. Wiele budynków, rozległy park, do tego rynek, karczmy, nocne przybytki, zakłady rzemieślnicze, zwykłe domy. W okolicy kilka wiosek. Ten skompresowany, wycięty i przeniesiony na wyspę (a właściwie przemianowany) kawałek urbanistyki nie ma za wiele wspólnego z Oxenfurtem.
Z tego co pamiętam, po drodze do znachora znającego Rience'a Geralt z Shani mijali jakiś kanał - odnogi rzeki po prawej można pod niego podciągnąć.

No większy mógłby być, gdyby tak dobudować dzielnicę na prawym brzegu... ale raczej bez szans. Jeszcze rok temu tam w ogóle nie było uniwersytetu.

Ale mogło być gorzej. To mogło pozostać Białym Mostem, który Aplegatt minął po wyruszeniu z Hagge :p
(yep, natknąłem się na to przypadkiem - wygląda na to, że info o Białym Moście przy La Valette nieaktualne)

Dla mnie aktywacja fast travela jest tylko inną wersją niewidzialnych ścian, a te mam za coś nad wyraz lipnego. Zdecydowanie wolę naturalne granice, a to jakąś przełęcz z zasypanym przejściem, a to rzekę, poprzecinaną wirami wskutek czego nie sposób jej pokonać wpław, a to garnizon (to akurat nie do końca naturalne), a to znowuż górski masyw. Uprzedzając pytanie, tak nawet tam, gdzie takich granic być nie powinno. Wszystko jest lepsze niż niewidzialne ściany.
Rozumiem podejście, ale nie jestem jego zwolennikiem. Wolę, jak świat nie jest tak na siłę pozamykany, czym popadnie - ale, jak rzekłem, rozumiem argumenty.
 
<teoria spiskowa>
Sądzę, że możliwym jest, iż obecny Oxenfurt Oxenfurtem wcale miał nie być. W końcu w początkowej fazie produkcji były głosy, że go nie ma. Później fani mówili, że jak to, że Oxenfurt tak blisko, że musi być. No to powiększyli jakieś miasteczko które już było, Biały Most(?) zmienili nazwę i tadam, mamy Oxenfurt. Dlatego architektonicznie może się nie zgadzać. :troll:
</teoria spiskowa>
 
Top Bottom