Wiedźmin 3: świat

+
To idź teraz do losowego miasta i zacznij gadać z każdym, nawet jak się za życia wyrobisz to i tak odpowie ci z max 20 osób. Po co zapracowani ludzie mają gadać z jakimś siwym, bladym, nieludzkim dziadem, z mieczami na plecach?
 
Mam pytanie. Dostać się na Skellige można tylko jedną drogą (zadanie główne), czy można też jakoś inaczej?
 
Czesc,Az strach zaczynac nowy watek bo upomnienia sie sypia jak iskry z miecza ;)No nic, dopisze sie tutaj i pozwole na to by po 2 - 3 komentarzach dotyczacych powyzszych spostrzezen moj temat zniknal przez nikogo niezauwazony...A wiec, po dwukrotnym, BARDZO doklanym przejsciu Bialego Sadu zauwazylem nastepujace "podkniecia":1. Ludzie nie chowaja sie przed deszczem, choc juz w W1 taka umiejetnosc cechowala prosty lud chocby Wyzimy...2. VIPy nie chadzaja spac (kucie miecza o 0:30 w nocy? Zaden problem!).3. Kon skoczy z kazdej wysokosci - po co komu skok + turlanie sie? Na rumaku nie straszna zadna wysokosc!4. Zbyt wczesnie robi sie jasno. Coz, niby to lato, ale blady swit o 3:30 to juz jednak przesada...5. Spotykamy te same potowry w dzien i w nocy. Utopce opalaja sie na plazach, a ghoul'e pomykaja miedzy sarenkami. Nadejscie nocy nie ma IMHO zandego znaczenia... :(6. N.p. ghul'e nie odradzaja sie czesciej kolo gniazd - resetuja sie zwyczajnie jak ziola...7. Slonce zle podrozuje po niebie - wschod co rano obserwuje zachodzie!!!8. Drzewa bujaja sie zbyt mocno na wietrze.Chcialbym zaznaczyc, ze moj post nie ma na celu wysmiania tej WSPANIALEJ gry, ale chcialbym zeby dosadnie zwrocil uwage na powyzsze aspekty. Duzo bym dal by wiedziec czy sa one bug'ami czy moze (o zgrozo) "ficzerami"...Dzieki za czytanie.
 
Ponoć, wschód na zachodzie występuje tylko w białym sadzie, ale kurde zapomniałem to sprawdzić, a właśnie wybieram się na komunie brata więc nie mam już czasu na testy w grze, ale sprawdź to w Velen/na wyspach. No i miało to być poprawione, czyżby dopiero w patchu "600"?
Na resztę niestety nie zwróciłem uwagi, po prostu klimat i fabuła tak wyciągają, (trochę ciary przy Dziadach, tylko dlaczego tak krótko!, no i "polowanie na czarownice") imho pod tym względem gra bije na głowę poprzedniczki.
Jedyne na co zwróciłem uwagę to brak fajnej kurtki od początku gry :/ Aktualnie mam pancerz kota, no i właśnie, wygląda jak pancerz, a nie kurtka, może nie płytowy, ale jednak napierśnik jest wykonany z solidnej skóry, który na wygodny za bardzo nie wygląda, ale cóż poczekam na ulepszenie, a później na mody, może uda się przenieść kurtki z W2.
Co do konia to istnieje bug pozwalający na skok od wody, wtedy koń znika, a my normalnie pływamy jak by nigdy nic.
 
@mangaroca, nie traktuj upomnień jako oficjalnych ostrzeżeń, to bardziej komentarz do posta o charakterze informacyjnym ;) A co do twojego wpisu, w dziale technicznym jest cały temat do dzielenia się błędami oraz propozycjami zmian w najnowszym patchu, polecam zajrzeć ;)
 
Czesc,Az strach zaczynac nowy watek bo upomnienia sie sypia jak iskry z miecza ;)No nic, dopisze sie tutaj i pozwole na to by po 2 - 3 komentarzach dotyczacych powyzszych spostrzezen moj temat zniknal przez nikogo niezauwazony...A wiec, po dwukrotnym, BARDZO doklanym przejsciu Bialego Sadu zauwazylem nastepujace "podkniecia":1. Ludzie nie chowaja sie przed deszczem, choc juz w W1 taka umiejetnosc cechowala prosty lud chocby Wyzimy...2. VIPy nie chadzaja spac (kucie miecza o 0:30 w nocy? Zaden problem!).3. Kon skoczy z kazdej wysokosci - po co komu skok + turlanie sie? Na rumaku nie straszna zadna wysokosc!4. Zbyt wczesnie robi sie jasno. Coz, niby to lato, ale blady swit o 3:30 to juz jednak przesada...5. Spotykamy te same potowry w dzien i w nocy. Utopce opalaja sie na plazach, a ghoul'e pomykaja miedzy sarenkami. Nadejscie nocy nie ma IMHO zandego znaczenia... :(6. N.p. ghul'e nie odradzaja sie czesciej kolo gniazd - resetuja sie zwyczajnie jak ziola...7. Slonce zle podrozuje po niebie - wschod co rano obserwuje zachodzie!!!8. Drzewa bujaja sie zbyt mocno na wietrze.Chcialbym zaznaczyc, ze moj post nie ma na celu wysmiania tej WSPANIALEJ gry, ale chcialbym zeby dosadnie zwrocil uwage na powyzsze aspekty. Duzo bym dal by wiedziec czy sa one bug'ami czy moze (o zgrozo) "ficzerami"...Dzieki za czytanie.
Odnośnie dwóch pierwszych punktów chyba coś się zabugowało.

U mnie NPCe ZAWSZE chowają się przed deszczem, co czasem dotyczy także płatnerzy i kowali - raz zdarzyło mi się nawet że taki odbiegł za daleko i nie mogłem skorzystać z jego usług.
Jak to określiłeś, VIPy, chodzą spać - i też wtedy nie skorzystasz z ich usług. W ogóle tego nie zrobisz, jeżeli są gdzie indziej niż w miejscu swojej pracy.
 


Wioska z tego gifa znajduje się prawdopodobnie tutaj, chociaż przeszła trochę zmian.

 
Wyciągnąłem sobie mapy z W2 i W3 na stół i pierwsze moje wrażenie jest takie że ta z W2 jest fajniej zrobiona ale to tylko według mnie i nie ważne.
Między Oxenfurtem a Wyzimą powinien być zamek La Valette, wiem że w W2 był tam poważny pożar ale jakieś ruiny na mapie mogliby nasmarować. Nie wiem jak jest w grze bo dopiero co byłem u cesarza i niedługo lecę do Velen.
Nie narzekam na wielkość świata bo jest bardzo duży z tego co się patrzę na mapkę w grze po przejściu Białego Sadu i dobrze wiedziałem że będą "sektory" a nie od razu cała otwarta mapa jak np. w Skyrim. ale myślałem że będzie ona pokrywać większe tereny patrząc się na mapę papierową z W2. Nie grałem w pierwszą część to nie wiem czy tam dało się ale wreszcie chciałbym odwiedzić Rivię :p
 
Między Oxenfurtem a Wyzimą powinien być zamek La Valette, wiem że w W2 był tam poważny pożar ale jakieś ruiny na mapie mogliby nasmarować. Nie wiem jak jest w grze bo dopiero co byłem u cesarza i niedługo lecę do Velen.
Obszaru między Wyzimą a Oxenfurtem na mapie nie ma. Oxenfurt już jest położony dość skrajnie na mapie świata.
 
Nie wiem po co na mapie świata w grze obszar Wyzimy jest zaznaczony dosyć obszernie a gdy wchodzimy w jego mapę jest tylko zamek, trochę mnie to zdziwiło. Aż się prosi żeby tam było miasto z zamkiem i w koło teren do eksploracji chociażby wielkości Białego Sadu.
Druga sprawa to Novigrad i Velen, wchodząc w mapy tych dwóch obszarów to jest praktycznie jedno i to samo po co więc podzielono to na "niby" dwie różne strefy ?
 
Bo Novigrad to jednak duże miast z masą punków do szybkiej podróży, ale zajmujące tylko kawałek terenów przy Velen. Jeśli ktoś chce przenieść się tam to nie musi jeździć kursorem po wielkiej mapie, moim zdaniem dość sensowne rozwiązanie.
 
Po ilu godzinach gry wjechaliście do Novigradu? Specjalnie sprawdziłem i wyszło, że dotarcie do miasta zajęło mi 30 godzin - tyle co cały Mass Effect 1. Ale od razu zaznaczę, że w Velen zostało mi sporo rozkopanych questów, podróżowałem głównie wokół Twierdzy Barona, moczary ledwo naruszyłem, cała wschodnia część mapy jeszcze nie ruszona, w Oxenfurcie byłem raz przejazdem.

A Skellige? Mówicie, że jest jeszcze cały jeden świat, prawie tak duży jak ten? A Kaer Morhen, a tajemnicze lokacje, a Toussaint...
 
Last edited:
Mam jedno, krótkie pytanie - może padła na nie odpowiedź wcześniej, ale omijam czytanie wątku bojąc się spoilerów (myślę, że rozumiecie) - Tak więc jak się ma wielkość świata do tego co zapowiadano - 20% większy od Skyrim, 3,5 razy większy od Skyrim? Jeśli ktoś może odpowiedzieć, to będę wdzięczny :D
Póki co widziałem tylko prolog i nie ruszam się dalej z grą póki nie skończę Pillarsów :D W międzyczasie przypominam sobie sagę i opowiadania zwracając uwagę na każdy element opisanego w książkach świata - takie czytanie nabiera nowego wymiaru i rumieńców :D
 
Brakuje mi jednak trochę wolności w tym świecie, niby otwarty świat, który jest dość zamknięty dla ludzi takich jak ja, czyli takich co lubią eksplorować i odgrywać role itp. Mam tu na myśli, ok sporo do zwiedzania to fakt, jednak na tym się kończy, bo nie mogę siąść na krześle, ogrzać się przy kominku/ognisku itp. mimo ostatnio modnych porównań do skyrima, to wiedźminowi daleko do tej gry i wątpię, aby W3 mógł przejąć koronę crpg (co szumnie wielu fanów/graczy zapowiadało) jaką nosi skyrim.
 
mimo ostatnio modnych porównań do skyrima, to wiedźminowi daleko do tej gry i wątpię, aby W3 mógł przejąć koronę crpg (co szumnie wielu fanów/graczy zapowiadało) jaką nosi skyrim.

Porównamy za 4 lata. Wypuszczą redkita to ludzie zaczną robić cuda.
 
michal9o90 said:
mimo ostatnio modnych porównań do skyrima, to wiedźminowi daleko do tej gry i wątpię, aby W3 mógł przejąć koronę crpg (co szumnie wielu fanów/graczy zapowiadało) jaką nosi skyrim.
Czyli Wiedźmin jest gorszy niż Skyrim, bo nie stara się być Skyrimem?
Skyrim to sandbox. Wiedźmin 3 to "story driven RPG in an open world", co w zasadzie stanowi niemalże nowy (pod)gatunek, bo takich gier po prostu nie ma.
 
Porównamy za 4 lata. Wypuszczą redkita to ludzie zaczną robić cuda.

Nie mówię, że to niemożliwe, ale porównuje stan faktyczny na ten moment, i pomimo mojej sporej wiary w sukces i przyszły rozwój W3 wśród modderów, to coś czuję, że gra nie zdobędzie takiej społeczności jaką zdobył skyrim, właśnie przez to, iż jednak W3 nie jest tak do końca otwartym światem, a skyrim niestety trzeba to powiedzieć jasno, już podczas premiery prezentował ogromny potencjał i owszem skyrim niedomagał w wielu aspektach a najbardziej graficznym, jednak łatwość tworzenia modów szczególnie po wydaniu odpowiednich narzędzi i spora wolność w świecie skyrim spowodowały szybki rozwój tej gry, a wiedźmin jednak, no cóż, poza po prostu sporym terenem do zwiedzania to jednak no bądźmy szczerzy sporo mu brakuje do tej "wolności"

Czyli Wiedźmin jest gorszy niż Skyrim, bo nie stara się być Skyrimem?
Skyrim to sandbox. Wiedźmin 3 to "story driven RPG in an open world", co w zasadzie stanowi niemalże nowy (pod)gatunek, bo takich gier po prostu nie ma.

Ja tego nie stwierdziłem, że gorszy, gdzie ja to niby powiedziałem haha :) Ja tylko odniosłem się do tego co ostatnio wyprawiali tzw. fani w internetach i jak wywyższali wiedźmina nad skyrimem.

Odniosłem się też do tego, czego mnie osobiście trochę brakuje w wiedźminie co dla kogoś może nie mieć znaczenia. Mnie osobiście wiedźmin3 jak i zresztą wszystkie poprzednie gry bardzo się podobały, jednak to wciąż nie do końca to czego szukam w grach i tyle.

A czy lepszy czy gorszy nie mnie to oceniać, bo i skyrima lubię i wiedźmina, jednak gdy ktoś próbuje porównywać W3 do skyrima lub wręcz jedną grę stawia na piedestał to nie mogę przejść obojętnie i chciałem zabrać głos xD
 
Last edited:
michal9o90 said:
Ja tego nie stwierdziłem, że gorszy, gdzie ja to niby powiedziałem haha Ja tylko odniosłem się do tego co ostatnio wyprawiali tzw. fani w internetach i jak wywyższali wiedźmina nad skyrimem.
Na przykład tutaj:
michal9o90 said:
wiedźminowi daleko do tej gry
Skoro daleko, to oznacza, że jest gorszy.

Dla mnie na przykład Skyrim to nie to czego szukam w grach.
Spędziłem w tej grze ponad 400 godzin, niemniej jeżeli miałbym jej dać ocenę, prawdopodobnie byłoby to 7/10.

Po prostu w RPG nie szukam placu zabaw, a dobrej fabuły, świetnie napisanych zadań i porywającego świata wypełnionego ciekawymi postaciami. Skyrim nie ma żadnej z tych cech niestety, Wiedźmin 3 natomiast ma je wszystkie.

Stąd oceniam go jako znacznie lepszą grę niż Skyrim (podobnie jak wiele innych osób). Jak każda ocena, tak oczywiście te też są subiektywne.
Ale dla mnie w żaden sposób z kolei Skyrim nie jest "królem cRPG". Jest mu do tego bardzo, ale to bardzo daleko.

Może być co najwyżej królem gier z otwartym światem, ale i tutaj nie jestem przekonany.

raf230885 said:
A jak z tą wielkością o którą pytałem wyżej? Faktycznie NML są większe od Skyrim?
Samo Velen tak do Oxenfurtu licząc, ma prawdopodobnie zbliżoną wielkość do samej powierzchni mapy w Skyrim, ale Skyrim ma także dużo podziemi i jaskiń - Wiedźmin zdecydowanie mniej.
 
Top Bottom