Wiedźmin 3: system walki
Redzi zapowiadają odejście od dwójkowych fikołków-uników, na rzecz piruetów i skrętów ciała znanych z sagi. Ciekawe jak to rozwiążą. Czeka nas powrót do autoanimacji z W1, czy raczej liczycie na bardziej skillową i zręcznościową walkę, w której ciosów unikamy "wklikując" się w odpowiednich momentach?
Druga kwestia to oczywiście samo machanie mieczami. Cieszy mnie fakt, że animacje ciosów będą krótkie i każdy atak będzie można przerwać na rzecz blokowania (i być może piruetu). Podział na ciosy szybkie i silne powinien jak najbardziej pozostać, lecz CDPR mógłby "urozmaicić" jakoś ich stosowanie, by na określony rodzaj przeciwnika nie przypadał wyłącznie dany styl, ale żeby takiemu Nekkerowi po serii ciosów szybkich można było dowalić potężnym ciosem znad głowy. Do tej pory mała swołocz po prostu odskakiwała, racząc nas swoją cudnie pokraczną animacją.
/>
Redzi zapowiadają odejście od dwójkowych fikołków-uników, na rzecz piruetów i skrętów ciała znanych z sagi. Ciekawe jak to rozwiążą. Czeka nas powrót do autoanimacji z W1, czy raczej liczycie na bardziej skillową i zręcznościową walkę, w której ciosów unikamy "wklikując" się w odpowiednich momentach?
Druga kwestia to oczywiście samo machanie mieczami. Cieszy mnie fakt, że animacje ciosów będą krótkie i każdy atak będzie można przerwać na rzecz blokowania (i być może piruetu). Podział na ciosy szybkie i silne powinien jak najbardziej pozostać, lecz CDPR mógłby "urozmaicić" jakoś ich stosowanie, by na określony rodzaj przeciwnika nie przypadał wyłącznie dany styl, ale żeby takiemu Nekkerowi po serii ciosów szybkich można było dowalić potężnym ciosem znad głowy. Do tej pory mała swołocz po prostu odskakiwała, racząc nas swoją cudnie pokraczną animacją.