Wiedźmin 3: system walki

+
(uprzedzam kolejny atak i zaznaczam, ze cały mój post przedstawia również rozwiązanie na toporna i miałką walkę w Skyrimie) @Rustine ponawiam prośbę o ostudzenie gorących emocji i wrócenie do tematu
Po pierwsze, jeżeli usilnie wprowadzasz udziwnienia, to naucz się chociaż dobrego rozplanowania przycisków. Na padzie to prawa gałka odpowiada za obrót kamerą. I nie da się pod jeden przycisk dać dwóch funkcji, co usilnie próbujesz zrobić (unik i ruch kamerą pod analogiem).
Dwa, jeśli będziesz machał myszką podczas zadawania ciosu, to kamera zmieni kąt i postać straci cel. Więc nie przemyślałeś podstawowych defektów takiego systemu.
Trzy, będzie magia, w Skyrimie na konsole da się włączyć zarówno TPP jak i FPP, więc przyspawanie pierwszej osoby do pada, a trzeciej do klawiatury jest tym bardziej nielogiczne.
Nie próbuj odpowiedzieć na tego posta powiadomieniem na poprzedniej stronie...
 
Last edited:
#1
Dwa, jeśli będziesz machał myszką podczas zadawania ciosu, to kamera zmieni kąt i postać straci cel. Więc nie przemyślałeś podstawowych defektów takiego systemu.

Tak jak w Skyrim? Hmmm. Więc chyba jesteś w błędzie kolego, o to chodzi, żeby kamera zmieniła kąt. I to nie jest za zasadzie celownika jak z W2 tylko właśnie jak celownik z Skyrim - czyli tniesz przed siebie, jak trafisz to radocha. Tak samo w tym przytaczanym Skyrim. Na filmiku z moda (walka z Nilfgaarczykami w ich obozie, akt III) widać to dokładnie, bardzo wyraźnie, koleś zmienił kąt kamery (nawet celownik był na ścianę wykazany, a nie na przeciwnika), a i tak trafiał, bo przeciwnik był w zasięgu miecza i tyle. Tak samo jak Skyrim. Obejrzyj ten film najpierw, potem wytykaj błędy ;).

O to właśnie chodzi aby uwolnić miecz od tego głupiego zaznaczania przeciwników jak w W2 gdzie jak nie był namierzony przeciwnik to nawet patrząc mu w oczy i machając mieczem i tak go nie trafialiśmy. Tak samo z Ard, nie raz w powietrze poszedł ...

PS: Wiecie, że i tak nie zmienimy już walki w W3 tą gadaniną?

#2
Nie podoba mi się konieczność ruchu myszką do zadawania ciosów z konkretnych stron. Działa to sensownie w "symulatorach rycerza" takich jak Chivalry, ale do wiedźmina już fatalnie.

Czuję się głupio, że tego nie doczytałem za pierwszym razem :F

"O BOSZE". Coraz większe głupoty. A grałeś w Skyrim? A wadziłeś tego moda do W2 co wklejany był 100 razy?

@Vilkoslav
Scaliłam. Proszę używać opcji "edytuj" zamiast pisać posty pod rząd.
zi3lona
 
Last edited by a moderator:
Przeczytaj jego post, potem zobacz Twój. Kompletnie rozminąłeś się z jego wyobrażeniem. Wiedźmin nie jest FPP, więc nawet nie wiem, w jakim celu jest zamieszczony tamten film.
I w Skyrimie nie machasz kamerą, żeby uderzyć, co proponuje crass. Po prostu ustawiasz celownik na przeciwnika i klikasz.
Crass miał na myśli ataki wyprowadzane poprzez ruch myszką w danym kierunku + kliknięcie. Jak wyobrażasz sobie tak chaotyczne machanie kamerą na prawo i lewo podczas gry?
 
Przeczytaj jego post, potem zobacz Twój. Kompletnie rozminąłeś się z jego wyobrażeniem. Wiedźmin nie jest FPP, więc nawet nie wiem, w jakim celu jest zamieszczony tamten film.
I w Skyrimie nie machasz kamerą, żeby uderzyć, co proponuje crass. Po prostu ustawiasz celownik na przeciwnika i klikasz.
Crass miał na myśli ataki wyprowadzane poprzez ruch myszką w danym kierunku + kliknięcie. Jak wyobrażasz sobie tak chaotyczne machanie kamerą na prawo i lewo podczas gry?

Przepraszam. Teraz kilka słów sprostowania. Ja dalej proponuję system z moda do W2, tego którego możliwe, że widziałeś. To, że wiedźmin nie jest FPP to nie znaczy, że celownik zwykły i "uwolnienie miecza" jest gorsze od automatycznego namierzania przeciwników (bo to jest jak dla mnie do bani).

I w Skyrim'ie "odpowiednio ustawiasz kamerę aby trafić, środek kamery to celownik, jeśli nawet celownik "widzi" drzewo za przeciwnikiem i jest 5 cm na prawo od niego to i tak trafiasz, bo cel stoi przed tobą i jest w zasięgu miecza. To samo jest na tym modzie do W2. Tutaj się rozumiemy? Pytam poważnie, a nie złośliwie, bo możliwe, że sam się pomyliłem.

Teraz tak - ja osobiście nie chcę z Wiedźmina robić drugiego Mount&Blade czy Dark Mesaiah (chociaż ;D). Nie jara mnie ruszanie myszką w prawo, to miecz idzie w prawo, ruszanie myszką w lewo, to miecz idzie w lewo. Co to, to nie. Tutaj się zgadzam z Tobą @Rustine i przepraszam za mój błąd.

Celownik obraza się wraz z kamerą, jak w modzie do W2, animacje się losują tak jak dotychczas, mój aktywny bojowo wiedźmiński zmysły (to kocham najbardziej ;D).
 
Jak już mówiłem, aktualnie nie mam możliwości zagrać w W2 w ogóle, a co dopiero na modzie. Dopiero w sierpniu to z przyjemnością uczynię.
Rozumiem Cię doskonale, jednak przyklejenie kamery do pleców mi się nie podoba i nigdy tego nie lubiłem, o wiele bardziej wolę widzieć twarz swojego bohatera, gdy ja tego zachcę.
 
Jak już mówiłem, aktualnie nie mam możliwości zagrać w W2 w ogóle, a co dopiero na modzie. Dopiero w sierpniu to z przyjemnością uczynię.
Rozumiem Cię doskonale, jednak przyklejenie kamery do pleców mi się nie podoba i nigdy tego nie lubiłem, o wiele bardziej wolę widzieć twarz swojego bohatera, gdy ja tego zachcę.

Rozumiem, że z całą resztą się zgadzasz, tak? Ciężko odczytać twoje posty kiedy odnosisz się do jakiejś części mojego posta, do reszty już nie, wiem nawet do której części, bo nie cytujesz ;/.

Myślę, że dałoby się w miarę połączyć tą "inteligentną kamerę" oddalającą się z kamerą zza pleców. W pewnym momencie jak strzelasz z kuszy też kamera "przywiera do pleców" (nie mówię żeby było tak cały czas - żebyś znowu mnie o coś nie posądził). W W2 normalna kamera była zza pleców przy chodzeniu, była ok - jak dla mnie. Była "przyklejona do pleców" - po prostu za bohaterem. I ja nie mówię, że kamera ma się nie odrywać, bo w modzie do W2 którego oglądałeś(?) jak i w tym Skyrim'ie czy innych cRPG'ach możesz normalnie widzieć twarz swojego bohatera, obracać kiedy chcesz dokoła osi, nie napisałem, żeby to wywalić.

W sumie to teraz już nie wiem trochę o co ci chodzi.

Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć.
Przy kamerze jak z W2 oddala się ona, widać nadal bohatera, nadal jest na środku ekranu, nadal "musisz go widzieć". Nie możesz sobie wybrać kiedy go widzisz, kiedy nie. I w obu możesz obracać, zmieniać, widzieć twarz Geralta, a później patrzeć na jego rzyć.

Jedyna różnica jest taka, że widzisz "więcej", a Geralt jest taki maciupki.

Więc sprecyzuj troszeczkę o co ci chodzi ;).
 
Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć.
Serio? Kamera TPP to kamera TPP, nie ma dalszego podziału. Nie pouczaj innych bez powodu, wciąż to robisz.
Mówię cały czas o pomyśle crassa, który chce kamerę jak w Gothicu, czyli przyklejoną do pleców, bez możliwości spojrzenia na twarz. Myszka w lewo, kamera wraz z postacią w lewo.
Pogubiłeś się w czterolinijkowym poście? Do której części Twojego się nie odniosłem? Miałem napisać: "tak, zgadzam się, super, perfekcyjny pomysł"? Napisałem, że się nie zgadzam, wyimaginowanej reszty nie było. Rozumiem, jak działa system walki w Skyrimie, nie zgadzam się z wrzuceniem tego do Wiedźmina. Coś więcej?
 
Serio? Kamera TPP to kamera TPP, nie ma dalszego podziału. Nie pouczaj innych bez powodu, wciąż to robisz.
Mówię cały czas o pomyśle crassa, który chce kamerę jak w Gothicu, czyli przyklejoną do pleców, bez możliwości spojrzenia na twarz. Myszka w lewo, kamera wraz z postacią w lewo.
Pogubiłeś się w czterolinijkowym poście? Do której części Twojego się nie odniosłem? Miałem napisać: "tak, zgadzam się, super, perfekcyjny pomysł"? Napisałem, że się nie zgadzam, wyimaginowanej reszty nie było. Rozumiem, jak działa system walki w Skyrimie, nie zgadzam się z wrzuceniem tego do Wiedźmina. Coś więcej?

Nie pouczam cię tylko prosiłem o wytłumaczenie o co ci chodziło, bo nie zrozumiałem. Więc już nie można o to prosić? Hmm, ok. Nie rozumiem twojego obrzucenia i nerwów.

Jeśli nie ma dlaczego podziału to dlaczego jedna kamera pozwala spojrzeć na bohatera, a druga jest "przyklejona"? To jest właśnie ta mała różnica. Ja w swoim poście pisze o swoim pomyśle, napisałem, że jest inny niż pomysł crassa, przeprosiłem za pomyłkę, co mam jeszcze zrobić?

Miło będzie jeśli w poście w którym na mój odpowiadasz będziesz się odnosił do mojego postu, a nie innych pomysłów, wtedy to będzie efektywna dyskusja, tak myślę. Jeśli nie stosujesz cytatów (a raczej rzadko je stosujesz) i wyrywasz jakąś "myśl" z mojego postu, dopowiadasz na nią ale do innych argumentów się już nie odnosisz to tak - zgubiłem się w twoim czteroliterowym poście. Nie miałeś się zgadzać, nie musisz nawet odpowiadać jeśli nie chcesz, prosiłem o sparafrazowanie.

Dodam jeszcze odnośni tej kamery - kamera której tak nie lubisz, czy to ta "przyklejona" jak w Gothic'u która według jest taka sama jak ta ze Skyrim gdzie "widzisz twarz bohatera" to ta sama kamera co W2 - której rzekomo nie chcesz. Na przykład w zwykłem chodzeniu. Tak samo w walce. Jak napisałem jedyna różnica, że ta z W2 się oddala od bohatera (nadal możesz ją obracać, widzieć twarz bohatera czy co tam chcesz, jak w Skyrim (ale ta ze Skyrim jest już według ciebie zła, mimo, że sam mówisz, że wszystkie są takie same).

Ja tylko proponuję możliwość oddalenia i przybliżenia kamery (która już została potwierdzona) i dodanie celownika zamiast auto namierzania (czyli uwolnienie miecza, możliwść siekania powietrza i trafienie przeciwnika jeśli znajduje się w pobliżu).

Ochłoń trochę kolego, bo w tym ani poprzednich postach cię nie obraziłem, nie pouczałem, poprosiłem tylko o wytłumaczenie, a nawet przeprosiłem za moją pomyłkę.
 
@Up

Z tą przyklejoną kamerą to chyba chodzi o to, że wraz z przesunięciem myszki w lewo, cały bohater obraca się na lewo. Analogicznie w prawo. Siłą rzeczy nie można mu spojrzeć w twarz, bo non stop odwraca się od nas plecami.
 
Ochłoń trochę kolego, bo w tym ani poprzednich postach cię nie obraziłem, nie pouczałem, poprosiłem tylko o wytłumaczenie, a nawet przeprosiłem za moją pomyłkę.
Rozumiem, że czytasz połowę posta i omijasz cytat, do którego się odnoszę? Matko...
"Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć."
To Twoje słowa i tak, jest to pouczenie. Zaznaczyłem, że błędne.
Nundran wytłumaczył Ci, o co chodzi z kamerą przyklejoną do pleców. Ja Ci to wytłumaczyłem.
 
Rozumiem, że czytasz połowę posta i omijasz cytat, do którego się odnoszę? Matko...
"Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć."
To Twoje słowa i tak, jest to pouczenie. Zaznaczyłem, że błędne.

Cały post jest do tego ;). Za to Ty wyrwałeś z kontekstu jedno stwierdzenie, "że cie nie pouczałem", a resztę zlałeś. Brawo ;).

Nie będę dalej odpisywał na brak argumentów, ignorowanie moich i docinki nie związane z tematem ;).
 
@Rustine i reszta prosze was bardzo uprzejmie bez zadnych zlosliwosci zapoznajcie sie z moimi postami z troche wiekszym zrozumieniem i zaufaniem do odbiorcy bo piszecze przeklamania raz po raz :( Na dobry poczatek wystarczy obejrzec filmik z Rise of the Sword i fimik ze Skyrima aby miec zalazek wyobrazenia ich polaczenia. Przeciez ja nie pisze po chinsku skoro niektorzy potrafia wylapac ich sens (pewnie moje posty sa niepoprawne pod wzgledem skladni zdania ale napewno nie sa nieczytelne)

http://forums.cdprojektred.com/threads/1567-Wiedźmin-3-system-walki?p=1360780&viewfull=1#post1360780
 
Last edited:
Cały akapit jest oderwanym z kontekstu stwierdzeniem? Coraz zabawniej na tym forum, doprawdy. :)


Dziękuję.

Już ci wszystko tłumaczę. Oderwałeś mały akapit z tego posta.

Rozumiem, że z całą resztą się zgadzasz, tak? Ciężko odczytać twoje posty kiedy odnosisz się do jakiejś części mojego posta, do reszty już nie, wiem nawet do której części, bo nie cytujesz ;/.

Myślę, że dałoby się w miarę połączyć tą "inteligentną kamerę" oddalającą się z kamerą zza pleców. W pewnym momencie jak strzelasz z kuszy też kamera "przywiera do pleców" (nie mówię żeby było tak cały czas - żebyś znowu mnie o coś nie posądził). W W2 normalna kamera była zza pleców przy chodzeniu, była ok - jak dla mnie. Była "przyklejona do pleców" - po prostu za bohaterem. I ja nie mówię, że kamera ma się nie odrywać, bo w modzie do W2 którego oglądałeś(?) jak i w tym Skyrim'ie czy innych cRPG'ach możesz normalnie widzieć twarz swojego bohatera, obracać kiedy chcesz dokoła osi, nie napisałem, żeby to wywalić.

W sumie to teraz już nie wiem trochę o co ci chodzi.

Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć.
Przy kamerze jak z W2 oddala się ona, widać nadal bohatera, nadal jest na środku ekranu, nadal "musisz go widzieć". Nie możesz sobie wybrać kiedy go widzisz, kiedy nie. I w obu możesz obracać, zmieniać, widzieć twarz Geralta, a później patrzeć na jego rzyć.

Jedyna różnica jest taka, że widzisz "więcej", a Geralt jest taki maciupki.

Więc sprecyzuj troszeczkę o co ci chodzi ;).

Dokładnie ten.

Przy jednej i przy drugiej kamerze widzisz swojego bohatera cały czas. Przy kamerze zza pleców - a nie przyklejonej do pleców - chodzi o taką kamerę jaka jest podczas chodzenia Geralta, od kolan w górę więc to nawet nie jest "zza pleców" tylko po prostu za bohaterem. Nie mieszaj pojęć.

Wyrwałeś z całego posta 3 zdania, olałeś resztę argumentów, ten też zresztą moje argumenty twierdząc, że każda kamera TPP jest taka sama, a później stwierdziłeś, że w Gothic'u ta sama kamera jest inna niż w Skyrim, a ta ze Skyrim jest znowu inna niż w Wiedźminie 2. Powiedziałem, że mylisz pojęcia, bo rzut kamery to nie o to samo co ustawienie celownika czy auto namierzania na środku ekranu. Dalej olałeś to, że cię przeprosiłem, to, że tylko chciałbym łaskawie prosić o sprecyzowanie (rozumie, że to cię uraziło, znów przepraszam 5 raz chyba) i to, że prosiłem o opanowanie i spokój.

Dalej wyciąłeś z takiego długiego posta:

Nie pouczam cię tylko prosiłem o wytłumaczenie o co ci chodziło, bo nie zrozumiałem. Więc już nie można o to prosić? Hmm, ok. Nie rozumiem twojego obrzucenia i nerwów.

Jeśli nie ma dlaczego podziału to dlaczego jedna kamera pozwala spojrzeć na bohatera, a druga jest "przyklejona"? To jest właśnie ta mała różnica. Ja w swoim poście pisze o swoim pomyśle, napisałem, że jest inny niż pomysł crassa, przeprosiłem za pomyłkę, co mam jeszcze zrobić?

Miło będzie jeśli w poście w którym na mój odpowiadasz będziesz się odnosił do mojego postu, a nie innych pomysłów, wtedy to będzie efektywna dyskusja, tak myślę. Jeśli nie stosujesz cytatów (a raczej rzadko je stosujesz) i wyrywasz jakąś "myśl" z mojego postu, dopowiadasz na nią ale do innych argumentów się już nie odnosisz to tak - zgubiłem się w twoim czteroliterowym poście. Nie miałeś się zgadzać, nie musisz nawet odpowiadać jeśli nie chcesz, prosiłem o sparafrazowanie.

Dodam jeszcze odnośni tej kamery - kamera której tak nie lubisz, czy to ta "przyklejona" jak w Gothic'u która według jest taka sama jak ta ze Skyrim gdzie "widzisz twarz bohatera" to ta sama kamera co W2 - której rzekomo nie chcesz. Na przykład w zwykłem chodzeniu. Tak samo w walce. Jak napisałem jedyna różnica, że ta z W2 się oddala od bohatera (nadal możesz ją obracać, widzieć twarz bohatera czy co tam chcesz, jak w Skyrim (ale ta ze Skyrim jest już według ciebie zła, mimo, że sam mówisz, że wszystkie są takie same).

Ja tylko proponuję możliwość oddalenia i przybliżenia kamery (która już została potwierdzona) i dodanie celownika zamiast auto namierzania (czyli uwolnienie miecza, możliwść siekania powietrza i trafienie przeciwnika jeśli znajduje się w pobliżu).

Ochłoń trochę kolego, bo w tym ani poprzednich postach cię nie obraziłem, nie pouczałem, poprosiłem tylko o wytłumaczenie, a nawet przeprosiłem za moją pomyłkę.

to zdanie:

Ochłoń trochę kolego, bo w tym ani poprzednich postach cię nie obraziłem, nie pouczałem, poprosiłem tylko o wytłumaczenie, a nawet przeprosiłem za moją pomyłkę.

Twierdząc, że postem 10 razy dłuższym niż to co wyciąłeś nie odpowiedziałem na twój post. Cały ten post był odpowiedzą. Wyciąłeś zdanie które nie przydaje się do tego co odpowiedziałeś później. Doczepiłeś się tylko do tego, że cię pouczyłem czego nie ma wgl. w tym co wyciąłeś z mojego posta, zlałeś moje argumenty, zlałeś to, że znów cię przeprosiłem, zlałeś, że prosiłem o opanowanie się.

Dalej, napisałem to co możesz przeczytać i tu tylko w innej formie. A TY STWIERDZASZ, ŻE CYTOWAŁEŚ CAŁY AKAPIT. Popatrz na ten akapit co go cytowałeś, masz go u góry, specjalnie dla ciebie. On jest bardzo trafny co do tego co napisałeś później w tym poście. Poprzedni cytowałeś większy (o 2 zdania) i napisałeś argument który się do niego nie odnosił tylko przyczepiłeś się, że cię "pouczam" ale zlałeś, że przeprosiłem cię w obu postach i prosiłem o spokój i opanowanie.

Nie można prowadzić dyskusji z osoba która pisze tak chaotycznie, nie pamięta co pisała wcześniej, osobą która cytuje jedno wyrwane z kontekstu, a odpowiada na drugie, kto pisze posta do mnie, a odpowiada na pomysły innego forumowicza, która zlewa moje prośby, przeprosiny, argumenty. Przykro mi ;). Ta dyskusja jest bez owocna i nie musisz na nią odpowiadać, bo ja na twojego kolejnego posta nie mam siły.
 
#1
"O BOSZE". Coraz większe głupoty. A grałeś w Skyrim? A wadziłeś tego moda do W2 co wklejany był 100 razy?
Skyrima kojarzę, video z moda oglądałem kilka razy - tam nie było chyba uzaleźnienia kierunku machania mieczem od lewej od prawej w zależności od ruchu myszą/gałką. Dlatego czytając na szybko post crassa do mnie to ni dotarło.
 
Odchodząc lekko od tematu, zauważyłem piękny piruet :D Przy ciosie, bo przy ciosie, ale jest, 2:33

[video=youtube;BivVXw-NLTw]https://www.youtube.com/watch?v=BivVXw-NLTw[/video]
 
Moja wina, nie sprecyzowałem. Toczyła się kiedyś dyskusja o piruetach, mianowicie czy powinny być takie jak w W1, czyli pozycja wyprostowana i obrót o 720 stopni, czy takie właśnie jak w W3, bardziej praktyczne ale mniejszej urody. Wstawiłem więc filmik z fragmentem, gdzie takowy piruet, podobny do tego z W1, występuje.
 
Top Bottom