Wiedźmin 3: system walki

+
@Tommyiyacht dooglądałeś do końca? ;)

Niestety zgadzam się z większością tego co prezentuje w swoim filmiku. Mechanika walki z ludzkimi przeciwnikami jest mało wymagająca, a mimo to sprawia mi dużą frajdę na 4 poziomie trudności. Za to walka z potworami wymaga już większego obeznania, nauczenia się ich ataków, słabości, itp.
 
Last edited:
Wpływ rodzajów zbroi na walkę

Cześć,
szukałem w necie jakiś informacji na temat tego jak poszczególne typy pancerza (lekki, wzmocniony, ciężki) wpływają na walkę, ale nie znalazłem żadnych konkretów. Chodzi mi o to jakie bonusy lub obostrzenia oprócz poziomu pancerza i odporności dają poszczególne typy zbroi? Czy np. ciężki pancerz wpływa jakoś na od wytrzymałość (w sensie, że traci się ją szybciej niż przy lekkim pancerzu)? Jak to jest w przypadku zbroi wzmocnionej?

Ktoś orientuje się w tym temacie?
 
Witaj na forum.
@lukkub nie wydaje mi się sensownym zakładanie tematu, by spytać się o zbroję i jej wpływ na walkę. Mogłeś zapytać w temacie ogólnym (Wiedźmin 3: Dziki Gon), albo o ekwipunku.

[piszę z pamięci, więc mogą być drobne nieścisłości]
Są trzy typy zbroi. Lekka, średnia i ciężka. Są dwa aspekty, które mogą dostać pewien plus/minus. Chodzi np o odnawianie adrenaliny, czy czegoś tam jeszcze. Jedne zbroje dają bonus inne nie, a inne spowalniają ten proces i tyle. Lekka ma chyba 2 bonusy (coś szybciej się regeneruje), średnia ma jeden bonus, a ciężka ma jeden minus (spowolnienie regeneracji).

Te informacje masz np. w oknie ekwipunku, albo w oknie rzemiosła (tam na pewno), gdy wybierzesz jakąś zbroję do stworzenia. Nie wiem, czy poszczególne elementy rynsztunku mają na to wpływ, czy tylko główna zbroja (na klatkę) za to odpowiada.
Gdy wrócę do domu, postaram się to sprawdzić i napisać dokładniej
 
Last edited:
Nie wiem, czy ktoś już poruszał ten aspekt walki.

Pamiętam jak w pewnej relacji z rozgrywki przedpremierowej, gdy dziennikarze mogli gać po 3-4 h, część z nich narzekała na "wolnego Geralta" podczas walki. Zanim dobiegł do przeciwnika, ten odskakiwał.
Podobno Geralt mógł w trakcie walki doskakiwać do oddalonych przeciwników, zadając im przy tym obrażenia. Podobno znacznie ułatwiało to rozgrywkę. Niektórzy dziennikarze nie zostali o tym poinformowani (o kombinacji klawiszy na doskok), przez co walka była dla nich trudniejsza i mniej responsywna.

Czy ktoś wie o co chodzi - czy istnieje jakaś kombinacja klawiszy, pozwalająca Geraltowi wybić się i "dolecieć" do przeciwnika (coś jak w KOTOR'ze ;) )?
Jaka to kombinacja?
Może to jest coś w rodzaju ataku z wyskoku, który można wykonać w walce na pięści?
 
A ja mam problem z blokiem. Albo nie umiem grać, albo coś nie tak z nim jest ;)

Poza samouczkiem nic zablokować mi się nie udało. Odbijanie strzał też nie działa. Mój kolega ma ten sam problem. 3 punkty wpakowane w odbijanie i nic odbić nie idzie. Niestety, ale ja mam wrażenie, że blok w tej grze to porażka ;).

Ktoś jeszcze ma taki problem?
 
A ja mam problem z blokiem. Albo nie umiem grać, albo coś nie tak z nim jest ;)

Poza samouczkiem nic zablokować mi się nie udało. Odbijanie strzał też nie działa. Mój kolega ma ten sam problem. 3 punkty wpakowane w odbijanie i nic odbić nie idzie. Niestety, ale ja mam wrażenie, że blok w tej grze to porażka ;).

Ktoś jeszcze ma taki problem?
Nie wiem jak z odbijaniem strzał (nie mam tego talentu), ale blok działa bardzo dobrze, tak samo riposta.
Może próbujesz blokować przeciwników z bronią dwuręczną?
 
Co do systemu walki to wydaje mi się że znaki powinny otrzymać jakąś stosowną łatkę i mówię to jako użytkownik tego drzewka talentu który skończył grę na poziomie Droga ku zagładzie. To co znak igni robi z bossami i grupami przeciwników to gruba przesada. w zasadzie to walka za każdym razem wygląda tak że wystarczy tylko wbijać quen, czekać na energię, smażyć wrogów miotaczem igni - cały schemat powiel 1000000 razy i masz przepis na przejście całej gry. z setem gryfa znaki są zdecydowanie zbyt silne(+200% na najwyższym poziomie setu Gryfa) i wydaje mi się że cdp powinno się przyjrzeć co z tym fantem zrobić
 
Last edited:
System walki ssie, bo przeciwnik atakuje z taką częstotliwością, że nie da rady wprowadzić własnego ciosu, cały czas trzeba blokować. Nawet te blokowanie w większości nic nie daje bo każdy blok ogłusza siwego debila.
 
Blok jest ostatnia szansą na unikniecie obrażeń kiedy nie dasz
rady zrobic uniku lub jesteś otoczony. Jedyne do czego mogę sie doczepic to że Geralt może
bez przerwy blokować ciosy pod warunkiem że przeciwnik go nie zestunuje. Najlepiej używać go podczas walki z ludźmi lub słabymi potworami np. Nekerami. Czasami przydaje sie tez na duzych przeciwników (lepiej aby ci ogluszyl niz zabił na miejscu).
 
System walki ssie, bo przeciwnik atakuje z taką częstotliwością, że nie da rady wprowadzić własnego ciosu, cały czas trzeba blokować. Nawet te blokowanie w większości nic nie daje bo każdy blok ogłusza siwego debila.

Oj to zależy jaki przeciwnik. Nekkery się rzucają, jak psy na mięso, ale np. ludzie często są statyczni, szczególnie ci z tarczami i nie atakują pierwsi. To po prostu zależy od rodzaju przeciwnika :)
 
Oj to zależy jaki przeciwnik. Nekkery się rzucają, jak psy na mięso, ale np. ludzie często są statyczni, szczególnie ci z tarczami i nie atakują pierwsi. To po prostu zależy od rodzaju przeciwnika :)

Właśnie ludzie podczas walki dziwnie się zachowują, idą i prawie nie atakują. Czasem idą w przeciwnym kierunku jak zahipnotyzowani, nie podążają za Geraltem. To chyba jakiś bug.
 
W samouczku ćwiczyłem (świadomie) kontrę a we właściwej grze w zasadzie w ogóle nie używam. Za dużo (na razie) do ogarnięcia w walce (uniki, zmiana znaków, potiony, sama walka)
 
System walki ssie, bo przeciwnik atakuje z taką częstotliwością, że nie da rady wprowadzić własnego ciosu, cały czas trzeba blokować. Nawet te blokowanie w większości nic nie daje bo każdy blok ogłusza siwego debila.
Potworów się nie blokuje. Ataków potworów się unika.
 
Ja na początku byłem przytłoczony klawiszologią walki, ale teraz naprawdę sprawia mi ona przyjemność i mój Geralt praktycznie tańczy w czasie potyczek ;) Taka mała rada odnośnie uników - nie używajcie do tego celu klawisza ALT, tylko szybko dwukrotnie naciśnijcie klawisz kierunkowy (w ten sposób też można wykonać unik i to bez łamania palców na klawiszu ALT). Bloki i kontry też nie sprawiają mi żadnych problemów w tej chwili. Wiadomo, że od czasu do czasu coś może "nie wejść", ale zazwyczaj się udaje. Oczywiście nie wszystkich przeciwników można blokować. Większość bestii oraz oponenci z dwuręcznym orężem potrafią przełamać blok. Warto też używać petardy. Nie ma to jak rzucić ulepszonego kartacza w grupkę bandytów :D
 
Last edited:
walka sama w sobie jako wizualizacja wygłada mega fajnie - te finishery po prostu urywają głowę i to dosłownie ;) no ale żeby nie było zbyt kolorowo to polecam zakupić eliksir który resetuje talenty w Novigradzie albo od Keiry, zmianę talentów na znaki i... tutaj praktycznie brak słów. w połączeniu ze zbroją gryfa na mistrzowskim poziomie i mutagenami daje nam to bonus do znaków rzędu 200% (chora liczba). przeciwnicy nie mają żadnych szans, dodatkowo talent który umożliwia rzucanie znaków kosztem punktów adrenaliny - niekończąca się tarcza + znak igni z paska wytrzymałości zmienia Geralta tańczącego z mieczami w chodzący miotacz ognia. całkowity brak balansu. zwykłych przeciwników pominę bo o nich nie warto nawet wspominać no ale żeby bossów na 3 uderzenia ulepszonym znakiem rozjeżdżać? gdzie sens i logika :p
 
Strasznie przegięty ten igni gryf padł w 4 minuty (z czego większość czasu goniłem go). Na szczęście szermierka tez jest bardzo skuteczna.
 
Strasznie przegięty ten igni gryf padł w 4 minuty (z czego większość czasu goniłem go). Na szczęście szermierka tez jest bardzo skuteczna.
poczekaj co będzie dalej - bossowie padają na 2-3 przeładowania Igni - jedynie generałowie Gonu pod sam koniec fabuły stanowią jako takie wyzwanie ponieważ są całkowicie niewrażliwi na działanie znaków i musimy, siłą rzeczy ukatrupić ich w bardziej konwencjonalny sposób
 
Top Bottom