To już czepianie się, pomijając fakt że Geralt w ogóle nie powinien mieć ucha, a nie mieć bliznę na nim? Fringilla mu go raczej nie zrekonstruowała?
Nie powinien też nie mieć całkowicie ucha, bełt nie odciął go w całości, tylko fragment
Nie ten nos, nie ten kształt twarzy, brak blizny z boku, ogółem wizerunek dziwnie odmłodzony?
Jak dla mnie ten model dużo bardziej przypomina jedynkowy. Bardziej kwadratowe rysy twarzy, mocniej zarysowana szczęka, linia nosa podobna (szczupły i ostry wilczy nos to dopiero druga iteracja w W2, w W1 z profilu widoczna jest lekka krzywizna, która została uwydatniona w pierwszej iteracji w W2), zmarszczki przy nosie takie jak w W1, zaokrąglone, a nie proste, lekko odstające uszy, łuki brwiowe i brwi niemal identyczne, podobne krzywizny warg, dolna pełniejsza. Co się różni, to zmarszczki na linii brwi. Ta wersja wyraźnie była bazowana na modelu z W1, przy czym dodano tam szczegóły, które były niepotrzebne, jak na przykład uwydatnienie krzywizn nosa. Druga iteracja to bardziej pociągły kształt twarzy, szczuplejszy nos o prostym profilu i nieodznaczającym się od policzków konturze, delikatniejsza szczęka, ostre proste brwi, przylegające do głowy uszy, jednakowa szerokość górnej i dolnej wargi, które mają prosty kształt. I zgodzę się jak najbardziej, ten model jest o wiele bardziej przemyślany, bo to jakby wziąć model z W1 i uczynić go realistycznym, zamiast na siłę trzymać się starej wersji i dodawać polygony, by zwiększyć jego jakość. Zachowano wilczy profil, blizny, zmarszczki, nawet jeśli nieco zmieniono ich kształt, z brązowych brwi z W1 zrobiono szare, no i w efekcie wyszło to o czym piszesz, Geralt, tyle, że na nowszej, bliższej realizmowi grafice.
W porównaniu z tym, trójkowego Geralta za bardzo, z braku lepszego słowa, wyprzystojnili, plus takie dziwne decyzje jak np? czarne brwi? Z resztą, takie postacie jak Vesemir, Radovid, Letho, Roche, Ves czy Jaskier też nie najlepiej zniosły przenosiny do trójkowej grafiki?
Nigdy tego wyprzystojnienia szczerze mówiąc nie widzialem, a trójkowy Geralt często-gęsto kojarzy mi się z wizerunkiem z intra czy outra do W1, tak czy siak to moja ulubiona growa wersja Białego Wilka. Co do innych postaci, zgodzę się, że Letho, Roche, Ves, Radowid i Vesemir lepiej wyglądali w swoich poprzednich wersjach, co do Jaskra... Podoba mi się ten trójkowy, jeżeli odejmiemy mu zarost
Za to Eskel podoba mi się bardziej w W3, czego nie mogę powiedzieć o Lambercie
Nie bardzo wiem o co ci chodzi?
Przy rozpuszczonych włosach w W2 zawsze mam wrażenie, że wydłużają Geraltowi głowę w górę. Te w W1 jakoś bardziej płasko leżały na czubku głowy.
W zasadzie gdyby potraktować ten opis dosłownie, to oczy Geralta powinny wyglądać tak:
No tak, tak właśnie powinny wyglądać. Z drugiej strony w Coś więcej było ciemno
Generalnie też, jeśli nie było ciemno, łatwo było dostrzec, że coś z oczami Geralta było nie tak. Za to Coen już miał wprost okreslone jasne, żółtozielone tęczówki