Wiedźmin 3 - Wygląd Geralta

+
Aha, zupełnie inną, czyli wygolone skronie całkiem, a nie na krótko.
Raison ma rację, wszyscy zaczynają wyglądać jak seksbomby. Chociaż Geralt w jedynce był paskudny, a nie przystojny.
Jakbyś dobrze się przypatrzył a nie tylko rzucił okiem, zauważyłbyś, że Ragnar z Vikings ma zapleciony warkocz.

edit.
W najnowszych gameplayach widać jedną dużą poprawę - Geralt ma białe włosy i brodę - cecha bardzo charakterystyczna Białego Wilka - zanik pigmentacji owłosienia i skóry - albinizm w pewnym stopniu . Wcześniej miał szare włosy i czarne włoski na brodzie - WTF???
 
Last edited:
Mam nadzieję, że Geralt nie będzie miał idealnie kwadratowej twarzy w dniu premiery, bo im nowsza twarz Geralta z W3 tym jej bliżej do kwadratu. Cieszyłbym się z odwrotnej pretensji tendencji(T9 -.-'), kształt twarzy z trailera VGX podobał mi się najbardziej, nie miał ani wysuniętej szczęki ani policzków Marlona Brando.

 

Attachments

  • the-unbelievable-story-of-why-marlon-brando-rejected-his-1973-oscar-for-the-godfather.jpg
    the-unbelievable-story-of-why-marlon-brando-rejected-his-1973-oscar-for-the-godfather.jpg
    17.3 KB · Views: 81
  • qBU.jpg
    qBU.jpg
    29.6 KB · Views: 847
Last edited:
Mam nadzieję, że do czasu premiery twarz nie będzie już zbytnio zmieniana, bo bardzo pasuje do Geralta, jakiś znak świeżości jest, a wciąż jest bardzo podobna nawet do tej z W1 (dzięki za porównanie @szincza, bardzo ładnie to widać, że jakby ten na dole się zezłościł, to by się mało różnił). Faktycznie jednak, co do tej żuchwy, mogłaby się zmienić, ale płakał nie będę jak zostanie już taka jak jest. Może przy takiej lepiej działa mimika?

Tak poza tym:
 
Last edited:
Na interze też jak widzę mało komu przypadła do gustu ta wersja Geraltowego pyska. Zbyt okrągły, rumiany, pospolicie urodziwy. Zbyt masowy.
Może redzi udostępnią różne wersje modelu po premierze gry, by moderzy mogli dokonać drobnych korekt. Komu nie będzie pasował domyślny wiedźmin, to sobie zainstaluje moda i będzie już bardziej szczęśliwy.
Ja bym go może aż tak bardzo nie odchudzał jak na powyższym obrazku i odcień skóry raczej bardziej szary niż taki przypudrowany. Kierunek dobry, ale odrobine za daleko.
 
Nie no faktycznie Geralt się zrobił pucałowaty. Ta przerobiona wersja ma przy tym bielsze włosy i w końcu bladą twarz. Twórcy koniecznie muszą rzucić na to okiem. To jest najlepszy Geralt jakiego widziałem w grach.
 
Może redzi udostępnią różne wersje modelu po premierze gry, by moderzy mogli dokonać drobnych korekt. Komu nie będzie pasował domyślny wiedźmin, to sobie zainstaluje moda i będzie już bardziej szczęśliwy.
Akurat w tym przypadku problemu nie ma, bo do tekstur zawsze i w każdej grze jakimś sposobem się można dostać. Modele i ich rozszerzenia to już grubsza sprawa, natomiast wspomniane tekstury zawsze są w formacie dds lub innym powszechnym.
Dlatego mówiłem, że się o wygląd Geralta nie obawiam, bo poprawienie włosów i karnacji to pikuś, odchudzić wizualnie też go można za pomocą tekstury.
 
Tak, ta przeróbka jest świetna, bez dwóch zdań. Bardziej przypomina siebie z Killing Monsters. Białe brwi pomimo obaw niektórych wcale mu charakteru nie odejmują. Ale oczu jednak bym mu nie zmieniał, w końcu są dziwne, ale nie świecące, bardziej mi się domyślne podobają.
 
Ja tylko chciałem powiedzieć, że ten Gerwant, co podrzuciłem go jest w ogóle najbliższy moim wyobrażeniom postaci - szczupły (Milva stwierdziła, że był zdaje się chudy, ale jedna żyła), drapieżny, męski (ale nie klasycznie przystojny) i groźny.

Niestety, nowy Geralt jest spuchnięty (w jedynce i powiedzmy dwójce był jeszcze normalnej postury, w trójce wygląda, jakby wyszedł z założenia "Po pierwsze zwiększ masę") i nijaki.
 
Akurat w tym przypadku problemu nie ma, bo do tekstur zawsze i w każdej grze jakimś sposobem się można dostać. Modele i ich rozszerzenia to już grubsza sprawa, natomiast wspomniane tekstury zawsze są w formacie dds lub innym powszechnym.
Dlatego mówiłem, że się o wygląd Geralta nie obawiam, bo poprawienie włosów i karnacji to pikuś, odchudzić wizualnie też go można za pomocą tekstury.

Jeśli chcesz zmieniać wygląd postaci w grach tylko teksturą bez ruszania modelu to powodzenia... oh wait W1: PBW ;)

Przeróbka z lewej i prawej różni się tylko brakiem brody.
 
Edycją tekstury i mapy światła można uzyskać wiele nawet bez ingerencji w model.
Przy twoich pracach do W1 to trzeba jasno powiedzieć, że to jest 100% prawda.

Obawiam się, że przy obecnym zaawansowaniu i szczegółowości modeli RedEngine jest już to niemożliwe.
 
Na forum międzynarodowym wrzucono fajną przeróbkę twarzy Geralta (jak było, to przepraszam!)
View attachment 4783
W książce co prawda Geralt brody nie nosił, ale trzeba przyznać, że tutaj wygląda nienajgorzej i ja np. wiem już, że wiedźmak, którym będę pomykał w grze będzie zarośnięty :)
Co do samej przeróbki twarzy - zdecydowanie najbardziej odpowiada mi ta po lewej (chociaż jeśli zostanie model zaproponowany przez Redów tez nie będę rozpaczał). Geralt wygląda tu na bardziej zmęczonego, jest bledszy i przede wszystkim wygląda starzej.

Czytając forum nieraz odniosłem wrażenie, że wiele osób wyobraża sobie Geralta jako hożego młodziana w kwiecie wieku (tyle tylko, że z białymi włosami i nieco bladego). Tymczasem Geralt nie dość, że jest - powiedzmy to sobie szczerze - stary, to jeszcze przeżył i widział w życiu o wiele więcej zła i okropieństw niż widzieć i przeżyć się powinno. I to wszystko powinno na jego twarzy zostawić swoje piętno.
Jasne, wiem, że wiedźmin jest mutantem, więc proces starzenia przebiega dużo wolniej itd., ale mimo to twarz młodziaka mi do niego nie pasuje (to był w zasadzie mój jedyny zarzut co do modelu facjaty Geralta w "dwójce" - wyglądał zbyt młodo). Czytając Sagę zawsze wyobrażałem sobie wiedźmina jako człowieka w pewien sposób zmęczonego życiem, a nie tryskającego wigorem. Stąd też model po lewej pasuje jak dla mnie do Geralta bardziej, niż to co zaproponowali nam Redzi.
 
Geralt w dwójce wyglądał młodo? Ilość zmarszczek, porów i blizn na twarzy zdecydowanie nie odejmowała mu wieku. Przecież teraz już wygląda młodziej.
 
Top Bottom