Wiedzmin a sprawa Polska

+
Wiedzmin a sprawa Polska

Skoro juz nasz kochany Wiedzmak stal sie dobrem narodowym(jak Adam Malysz) napiszcie co sądzicie o wpływie wiedzmina na krzewienie tego co Polskie i jak ta gra pokazuje nas jako POlakow
 
być może polscy koderzy zdobędą większe uznanie wśród pewnych środowisk... ktoś kto nie znał Sapkowskiego, może go przeczyta i uzna, że Polak też potrafi ;)bo wątpię, żeby statystyczny amerykanin nagle zaczął kojarzyć gdzie na mapie jest Polska...
 
Nie, gra nie ukazuje Narodu w żaden sposób ;D, Osoba która w nią zagrała i która została przez grę zauroczona może będzie skłonna do szukania informacji o autorze, książce, miejscu gdzie powstała, kraju z którego wywodzi sie twórca.Nie ukrywajmy że dla dla wielu osób z zachodu (especially from US) POLSKA leży gdzieś na granicy Mongolsko- Chińskiej, albo jest jakąś autonomia w ramach Federacji Rosyjskiej :mad: (takie są moję osobiste doświadczenia).A właśnie gra może pewne rzeczy w tych kategoriach zmieniać, zwłaszcza wśród ludzi młodych którzy po części właśnie poprzez gry poznają świat.A więc jeszcze raz DZIĘKÓWA ;DI wszyscy razem DZIEKÓWA!!!....... ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D ;D
 
Tak a jak jak Pan X z Ameryki dostanie Wiedźmina do rąk to od razu odpali internet sprawdzi w którym kraju powstał zobaczy "Polska" i pomyśli sobie " O cholera to Polska ma już dostęp do internetu ?"Albo Twoja wyidealizowana wersjaPan X włączy internet zobaczy " Polska" i pomyśli " O cholera Polacy są genialni musze sprawdzić na mapie gdzie jest Polska!"Ja np. byłem w Ukrainie , i co z tego że wyprodukowali dobrą grę jaką jest S.T.A.L.K.E.R skoro kraj to bieda i chaos ? Jakoś nie wpływa na mnie argument " Przecież zrobili S.T.A.L.K.E.R'a !"
 
Tu nie chodzi o ocenianie czy są biedni czy są bogaci czy panuje lad czy chaos. Chodzi o świadomość istnienia i dokonania czegoś "wielkiego" przez daną nację.Wiem że brzmi to bardzo górnolotnie ale tak faktycznie jest.
 
godefroy said:
Tu nie chodzi o ocenianie czy są biedni czy są bogaci czy panuje lad czy chaos. Chodzi o świadomość istnienia i dokonania czegoś "wielkiego" przez daną nację.Wiem że brzmi to bardzo górnolotnie ale tak faktycznie jest.
Aż tak WIELKI to Wiedźmin nie jest - Gra jest dobra , trzeba przyznać ale przełom to to nie jest
 
Ale zauważ Genesis, że Stalker nie miał takiej popularności i rozgłosu jak Wiedźmin... Teraz w każdym sklepie do jakiego wejdziesz (przynajmniej w Warszawie) są plakaty wiedźmina i specjalne stoiska poświęcone tej grze... poza tym dzisiaj byłem w Centrum w złotych tarasach i tam nawet goście w Saturnie chodzą w koszulkach wiedźmina...
 
Genesis said:
Genesis said:
Tu nie chodzi o ocenianie czy są biedni czy są bogaci czy panuje lad czy chaos. Chodzi o świadomość istnienia i dokonania czegoś "wielkiego" przez daną nację.Wiem że brzmi to bardzo górnolotnie ale tak faktycznie jest.
Aż tak WIELKI to Wiedźmin nie jest - Gra jest dobra , trzeba przyznać ale przełom to to nie jest
Tu też nie chodzi o przełom, powstało coś dobrego, coś co ludziom sie podoba (nie wszystkim, wielu)I dzieki temu że komuś sie podoba ten ktoś może zainteresuje się innymi elementami zwiazanymi z tym "dobrem" np kultura czy literaturą I to jest właśnie ta obrazotwórcza rola gry "Wiedźmin"
 
O k..... jak to nie przelom? Ludzie a wymiencie mi Polskie tytuly jakie na swiecie sa oceniane srednio 8/10, 9/10? Prosze........
 
DarkRegis said:
O k..... jak to nie przelom? Ludzie a wymiencie mi Polskie tytuly jakie na swiecie sa oceniane srednio 8/10, 9/10? Prosze........
Człowieku czy Ty używasz czasami mózgu do myślenia ?Co przeciętnego amerykańskiego gracza obchodzi ile tytułów wyprodukowanych w Polsce jest ocenianych na 8/10 9/10 ? @Urrizel: W Polsce Stalker nie został wyprodukowany , byłeś na ukrainie w czasie premiery Stalkera ?
 
DarkRegis said:
O k..... jak to nie przelom? Ludzie a wymiencie mi Polskie tytuly jakie na swiecie sa oceniane srednio 8/10, 9/10? Prosze........
Chociazby Painkiller zeby daleko nie szukac ? http://www.metacritic.com/games/platforms/pc/painkiller?q=painkiller - wynik na Metacritic nizszy od Wiedzmina AZ o 1 pkt ze 100 mozliwych.A co powiesz na konwersje Gears of War robiona po czesci przez polakow ? Hę ?Pozatym chodzilo o to ze Wiedzmin nie jest przelomem a nie wydanie polskiej gry na swiecie... Gry przelomowe dostaja 10/10 bez wzgledu na kraj z ktorego zostaly wypsuzczone tak apropos.
 
Genesis żal mi czasem ciebie ! zapędzasz się w "kozi róg" i nie umiesz z niego wybrnąć !
godefroy said:
Nie, gra nie ukazuje Narodu w żaden sposób ;D, Osoba która w nią zagrała i która została przez grę zauroczona może będzie skłonna do szukania informacji o autorze, książce, miejscu gdzie powstała, kraju z którego wywodzi sie twórca.Nie ukrywajmy że dla dla wielu osób z zachodu (especially from US) POLSKA leży gdzieś na granicy Mongolsko- Chińskiej, albo jest jakąś autonomia w ramach Federacji Rosyjskiej :mad: (takie są moję osobiste doświadczenia).A właśnie gra może pewne rzeczy w tych kategoriach zmieniać, zwłaszcza wśród ludzi młodych którzy po części właśnie poprzez gry poznają świat.
Jak najbardziej ;)
 
Hmmm odpowiedzialbym ze ocena w jednym serwisie nie moze rzutowac na calosc odbioru gry. Poza tym dla mnie licza sie tez wyniki sprzedazy. Gra juz ustanowila Rekord Wszeczasow w Polsce. Mozna polemizowac czy zawdziecza to samej sobie czy popularnosci ksiazek AS'a - to przyjdzie rozstrzygac na poczatku przyszlego roku, kiedy fala zachwytu juz opadnie. W mojej ocenie i z perspektywy 15 lat grania w rozne gry (zaczynalem od Atari, pozniej C64) ta gra ma potencjal na gre roku 2007. Grywalnosc , stopien "urealnienia" swiata i zachowan postaci, bogactwo scenariusza i tresci oraz nieklamana przyjemnosc jaka odczuwam grajac w nia..... . Byc moze to subiektywne odczucie , ale nie zachwycalem sie tak zadna gra od czasow NWN 1.
 
Coż, jeśli Geralta uznać za statystycznego Polaka, to wyjdzie na to że jesteśmy bandą zabijaków, przy okazji pijaków i zboczeńców :D A co by było gdyby zachodni odbiorca po zagraniu w gre przyjechał do nas i rozdawał kwiaty, kamienie szlachetne i ciuchy kobietom licząc na niewiadomo co :DLepiej określić Wiedźmina jako "Polski produkt" a nie "produkt ukazujący Polskę" ;)
 
To jest tylko i wyłącznie moje zdanie, zdaję sobię sprawę, że część z was myśli kompletnie inaczejJa powiem tak: typowy Polak myśli, że Polska jest pępkiem świata i wsyzscy skupiają się i śledzą "co w Polsce piszczy". Chełpimy się, że produkując grę, nawet tak doskonałą jak Wiedźmin, nasz naród stanie sie poważany. I tu zonk, tak myślę. Ilu ludzi z Ameryki, UK, czy Europy w ogóle "łał, niezła ta gra, Polska to fajny kraj"?. NIe wiele, z pewnością. Powiedziałbym tak: gra może wypromować GEralta jako jakąś ikonę. Może wypromować twórczość Sapkowskiego (w prawie każdej recenzji widać "based on Sapkowski's nowels"). Jednakże, kraju nie wypromuje. Kraj wypromuje EURO 2012, veto w sprawie negocjacji z Rosją czy wojna w Iraku.Przykład? Służę. S.T.A.L.K.E.R. - gra ukraińska. CZy po tej bardzo dobej grze stereotyp Ukrainy się zmienił? Chyba nie. Przepraszam, jeśli jestem zacofany, ale w moim głupim łbie Ukraina=Rosja=bieda=Białoruś. Generalnie Ukrainę i inne państwa Europy Wschodniej zwykłem (niestety) sądzić za gorzej rozwinięte od Polski i ubolewam nad tym, przypominając sobie choćby zdjęcia robót na stadionach na euro w wspomnianej Ukrainie.Grając w grę, nie zastanawiam się z jakiego kraju pochodzi.(tak, już skończyłem ;))
 
DarkRegis said:
Hmmm odpowiedzialbym ze ocena w jednym serwisie nie moze rzutowac na calosc odbioru gry.
No jezeli Metacritic wedlug ciebie jest jednym serwisem to gratuluje poziomu inteligencji ;] Przypominam ze wciaz mowimy o tym ze GRA sama w sobie przelomem nie jest, a nie o jej wynikach sprzedazy itd.
 
Gra WIedźmin, tak samo jak książką, są produktami typowo Polskimi. Dla Polaków. Wątpie żeby na zachodzie cieszyła się przynajmniej 10% takiej popularności, jaką ma w Polsce. Gra ma trochę wad, które ludziska będą wyłapywać. My na nie tak bardzo nie zwracamy uwagi, bo jesteśmy zakochani w samej fabule, w Woiedżminie jako takim(książka gra), bo to gra naszych rodaków, bo jest tam typowo Polskie poczucie humoru. Nie mówiąc że gra, nawet jak by była nie wiadomo jak popularna, nie zmieni ludzkiego światopoglądu. CZego idealnym przykładem jest S.T.A.L.K.E.R. Mimo że są tak blisko nas, dalej mamy poronione poczucie że tam to wszyscy są biedni, a jak się tam pojedzie samochodem, to zaraz wybiegnie banda z kałaszami i nam go ukradnie. Wszyscy narzekają na Amerykańską głupotę, że myślą że Polacy, to bieda i w ogóle, a sami lepsi nie jesteśmy.
 
Top Bottom