Wiedźmin - RECENZJE, wrażenia i oceny

+
Ok w koncu znalazlem chwile zeby zagrac, gra lezala u mnie od ostatniego piatku, a zycie tak gonilo ze nie mailaem czasu zagrac...Krotko zwiezle moje wrazenia po 2 -3 h gry:1-Ogolnie bardzo dobrze dalem 8/102- Jest klimat, przepiekne scenerie, naprawde jak dotad co krok mnie zachwyca.Muzyka ok.3- System walki moim zdaniem jest b. fajny, sprawdza sie.Co mi jak dotad nie pasi:1-Lektorzy/aktorzy : może jestem dziwny ale jakos moim zdaniem z jakąś sztuczna afektacja duza czesc dialogow jest wypowiadana.Troche mnie to meczy.2-Wczytywanie lokacji : no faktycznie to co wszyscy, troche to meczy.Miło ze są chociaz te b. ładne obrazk w trakcie:)Na moim , nie najgorszym ale tez nie tak bardzo wypasionym sprzecie, gra chodzi całkiem przyzwoicie: x2 4600 , 2 gig ram, 7900 gs.Gram w 1280x1024 chyba na max detali z wylaczonymi tylko niektorymi bajerami.Tak wiec ogolnie brawa dla twórcó pozdr.Słyszalem ze w Polsce sie super sprzedaje, trzymam kciuki za zagranice.
 
Aaye...A ja odstawiam Wiedźmina na półkę póki nie wyjdą patche poprawiające grę...Wydałem prawie dwie stówy po to by otrzymać część tego co zamówiłem i grę pełną bugów...Co mi po dialogach i fabule kiedy gra się wykrzacza/wiesza/niektórych questów nie da się przejść/jest nie zbalansowana/jest nie zoptymalizowana - tu normalnie by się napisało niepotrzebne skreślić, ale w przypadku Wiedźmina wszystkie pkt są adekwatne.Aileen
 
hmm w moim 2-3h grze nie natknalem sie na zadne specjalne bugi., no problem.Zobaczymy co dalej, ale cztyalem ze ludzie juz pokonczyli takze chyba nie moze byc az tak zle.Co do optymalizacji , gram na x2 4600 , 2 gig ram, GF 7900 gs. w 1280x1024 wszystko na max , wszystkie filtrowania i AA wylaczone.To chyba nie jest tak zle , moj komputer nie jest to rupieć ale tez nie formułą 1 jak na dzisiejsze czasy
 
Ja doszedłem do trzeciego aktu i wykonałem masę ale to naprawdę mnóstwo zadań ,chyba wszystkie co mogłem wykonać i nie miałem najmniejszych problemów !Nie korzystałem z żadnych poradników nie pytałem o nic na forum ,gra dostarczała mi niesamowitej rozrywki :)A gra mi świetnie chodzi na 1 giga i GT 6800 ;) No może parę zwisów się zdarzyło ale co do płynności rozgrywki nie mam zastrzeżeń !
 
Pierwsze wrażenia co do wiedźminy:1. Pudełko i jego zawartość...gdy zobaczyłem na płółce te bogactwo dodatkow odrazu wziołem karte i do kasy. Co do dodatkow nie moge się przyczepić. Świetne wykonaie!!!2. Technikalia: na AMD X2 6000, 4Gb ram i karcie nVidia GTS 8600 - gram na full ustwieniach, bez zwiechy - ale dlugo sie wczytuja lokacje(brak mi tego z Gothica, że do nastepnej lokacji sie wchodziło, ale moze to i lepiej...bardziej stabilna gra, ale mogla byc to opcja do wyboru)3. Fabułą - problemy moralne jakie sie tam rozgrywaja, nie są jasno określone i dają dużą swobode w interpretacje słuszności niektórych aspektów, dalej rozkminiam kto ma racje i po czyjej stronie stanąć ludzie vs nieludzie- Fabuła mnie zaintrygowała i sam nie wiem co ja tu robie...GRAM DALEJ ::)PS Zbieranie tych kartek z dziewczynami jest super pomyslem
 
W sumie to nie zaskoczylo mnie specjalnie nic. Wiedzialem, ze gra bedzie swietna i tylko mnie w tym jak narazie upewnia. Natomiast jedyne co mnie irytuje to ten paskudny autosave :D.
 
Ja mam mieszane uczucia co do wiedźmina: z jednej strony jest tam wiele rzeczy, które strasznie mi się podobają, ale jest też wiele takich, które sprawiają, że mam taką minę: ???Chcę podkreślić, że nie mówię tu o bugach czy problemach technicznych. Jestem w końcówce drugiego aktu i gra jest wysoce grywalna, niezwykle wciągająca. Jednak zdaję sobie sprawę, że dialogi czasami są świetnie, czasami całkowicie kuleją. Istotne jest raczej to, że są niemal całkowicie liniowe - prawie jak w elder scrolls - praktycznie tylko wybieramy temat, z tą różnicą, że potem słuchamy fatalnego/dobrego/świetnego dialogu. Wyraźnie obecna jest wysoka inspiracja twórczością Sapkowskiego (to się chwali), ale jako czytelnik odczuwam także pewne odejścia od wzoru, które bardzo mnie irytują. Zadania poboczne bywają zaskakujące, ale zwykle są liniowe i niezwykle proste. Wielkim plusem jest barwność postaci niezależnych - wiele z nich wzbudza w graczu zdecydowane uczucia, mają odmienne charaktery, fajnie dobrani są aktorzy.Denerwuje mnie też silnik aurora, postaci ciągle się "bujają" podczas scen rozmów i nienaturalnie ruszają ustami podczas wypowiadania słów - może szczegóły, dla mnie jednak denerwujące i niejako wytrącające z klimatu gry.Zgadzam się też z którymś przedmówcą - łatwe walki, brakuje mi trochę bardziej taktycznej rozgrywki, gdzie musiałbym kombinować z miksturami, olejami, petardami i znakami. Jak narazie w ogóle nie muszę takowych używać po prostu tnę mieczem i od czasu do czasu Aard. No, ale jestem dopiero w drugim akcie.Mimo wszystko bardzo fajna gra, bijąca ostatnie produkcje "RPG" takie jak nwn2 czy oblivion na głowę, bardzo się cieszę, że polska i że autorzy, wbrew moim obawom, postaci Wiedźmina nie potraktowali tylko jako chwytu marketingowego, ale potrafili tchnąć cząstkę dzieła sztuki Sapkowskiego w tę grę.
 
Na razie nie mam zbyt wiele czasu na granie w Wiedzmina, zbyt dużo mam obowiązków.Puki co jednak gra spełnia pokładane w niej nadzieje i gra się całkiem dobrze, a jeszcze lepiej bym miał na lepszym sprzęcie bo to kilkuminutowe ładowanie lokacji mnie po prostu dobija.
 
Ja mam za to mały problemik bo przy savowaniu nieraz mnie wywala z gry...mam nadzieje ze nastepny patch to załatwi
 
Zainstalowałem wiedźmina na komputrze... Pierwsze wczytywanie trwało koło minuty, potem (wejścia do domów itd. ) trwają kilka sekund... Wczytywanie w ogóle mi nie przeszkadza :) Ogólnie gra jest fajna, ciekawe dialogi, piękna grafika...
 
Moje odczucia co do gry sa mocno mieszane... Od zachwytu nad klimatem i miodnoscia po silne wzburzenie i frustracje, ktora wynika z ciaglych wywalek do windowsai drobnych aczkolwiek irytujacych bugow.Obecnie jestem po 1.5h robieniu questu, w ktorym trzeba odprowadzic Vesne do domu jej babci. Tak 1,5h. Zaczelo sie sympatycznie, quest udalo mi sie zrobic za 1 razem, ale gra wyleciala do wina w momencie finalnego dialogu. Nic to, probuje jeszcze raz... 6 razy nic. Kilka razy zapewne z mojej winy, bo pewnie zle walczylem, ale co najmniej 2 razy bylem w sytuacji, ze zabilem juz wszystkie Barghesty poza ostatnim i w tego ostatniego z jakiegos powodu nie moglem trafic mieczem. Tzn klikalem, a Geralt stal i stekal, krecil sie, ale uderzyc mu sie nie chcialo... Oczywiscie Vesna ginela.No, ale ok.. Zrobilem za 7 razem wiec zapisze sobie gre. Daje nadpis na ostatni autosave i co ? I lecimy do Windowsa podczas zapisu przy okazji kasujac ostatni autosave. Byki juz wtedy milo bo to bylo z 1h wczesniej zapisane. Po 2 razach dochodze do tego momentu, tym razem zapis sie udaje (WoW !!), koncze quest, chce zrobic save i skonczyc juz grac... Ale po co... Wypad do win-a. Na szczescie jestem juz blisko ukonczenia...Szkoda, ze fajny klimat i pierwsze wrazenie dosc mocno ucierpialo przez tak irytujace i drazniace kwestie techniczne. Moze trzeba bylo przesunac premiere o tydzien pozniej, ale wydac produkt gotowy. Jesli taka wersja gry trafila do zachodnich magazynow to szczerze mowiac nie dziwie sie ocenom na poziomie 70%.Licze, ze wkrotce wyjdzie patch, ktory to naprawi.
 
Ech... powiem jedno... sram na tę grę. Mam już dosyć tego, że nawet Wyzima Handlowa nie chce się wczytać, ładuje się 10 minut i bez żadnego ostrzeżenia mnie wywala. Na innych mapach nie miałem problemów z graniem, a tutaj to jest po prostu masakra. Chrzanię to i zacznę chyba grać w Gothica. Pff.
 
Cholera...Naprawde, zastanawiam sie jak to jest, ze jednym sie nie zawiesza WOGOLE, innym czasami a jeszcze innym ciagle xP
 
Gofer31 said:
Cholera...Naprawde, zastanawiam sie jak to jest, ze jednym sie nie zawiesza WOGOLE, innym czasami a jeszcze innym ciagle xP
Wiesz co , ja myślę że ludzie mają jakiś sprzęt z PRL'u albo przepchany komp spyware'ami i wirusami na wskroś i potem narzekają , że im się gra krzaczy. Innego wytłumaczenia nie widzę - bo mnie na przykład nie wywaliło ani razu a jestem przy końcu gry
 
Aż do rozpoczęcia aktu III gra nie zawiesiła się ani razu. Pamięci mam mało, ale do tego dodałem około 4 GB przestrzeni dyskowej na pamięć wirtualną.Genesis, wybacz... ale pieprzysz jak potłuczony, wystarczy, że komputer średniej klasy ma około 3 lat i już pokazują się problemy z grą, a gdzie tam jeszcze do PRLu. Nie każdy może sobie pozwolić na takie częste wymiany sprzętu.
 
Glifion said:
Aż do rozpoczęcia aktu III gra nie zawiesiła się ani razu. Pamięci mam mało, ale do tego dodałem około 4 GB przestrzeni dyskowej na pamięć wirtualną.Genesis, wybacz... ale pieprzysz jak potłuczony, wystarczy, że komputer średniej klasy ma około 3 lat i już pokazują się problemy z grą, a gdzie tam jeszcze do PRLu. Nie każdy może sobie pozwolić na takie częste wymiany sprzętu.
Nie no wybacz mi ale mam mój aktualny sprzęt ponad 2 lata( z dodatkiem 512 ram i wymianą radeona x600 na GeForce'a 7600 gs) i jakoś w 3 akcie gra mi się nie wiesza , ani nigdy mnie nie wywaliła do windy.Zresztą co to ma znaczyć " komputer średniej klasy " w ogóle ?
 
Gra je przecudna :) cud że poszła na moim kompie i nawet nie wszystko jest na minimalnych(ampd sempron 2500+ ram 512 i radeon 9550)....lecz niestety moja przygoda z grą skończyła sie na prologu ponieważ przy ładowaniu Wyzimy wywala mnie do windy :mad: .....czekam dlatego na jakiegoś patcha...
 
gra jest boska :) 10/10 przeszedłem już raz jako neutralny i teraz biore sie drugi raz, ale wiecej czasu poświęce na alchemie /grałem na easy wiec malo korzystałem, teraz gram na hard/moja ocena gry:+grafika+muzyka+dialogi+++++ klimat !!!!!!!++++++++++fabuła =D- czasy ładowania-niewielkie błedy, ale nie ma gry idealnej :)gram na high/med ustawieniach, komp 3ghz 1gb ram 128 grafy ddr3, ladnie wyglada i plynnie :), w czasie ~50h gry do windy mnie wywalilo .... raz nawet wiem czemu, w nowym narakorcie zaraz po zaladowaniu widzialem jak sie jeden model zbugowal /byl z rekami rozpostartymi i sie nnie ruszal/ wlazlem 'w niego' i winda sie pokazala :)
 
Genesis said:
Nie no wybacz mi ale mam mój aktualny sprzęt ponad 2 lata( z dodatkiem 512 ram i wymianą radeona x600 na GeForce'a 7600 gs) i jakoś w 3 akcie gra mi się nie wiesza , ani nigdy mnie nie wywaliła do windy.Zresztą co to ma znaczyć " komputer średniej klasy " w ogóle ?
Średniej klasy... to jest sprzęt, który już w chwili kupienia nie jest jakimś super cudem, ot po prostu dobry komputer. Tobie może nie wywala... ale byś spróbował na Radeonie 9600 i 768 MB DDRAM. Zdziwiło mnie, że się w ogóle uruchomiło, ale jak już przeszedłem bezproblemowo prolog i dwa pierwsze akty, to jestem strasznie wkurzony, że nagle strzela mi takie fochy.
 
Top Bottom