No, pograłem i jestem gotów żeby coś o grze napisać. Bałem się zainstalować tą grę. Bałem się dotknąć czegokolwiek z nazwą Wiedźmin na okładce, bo kompletna kompromitacja jaką był film (haha w Newsweeku określili Żebrowskiego jako "walczący z gumami") skutecznie zniechęciła mnie do jakichkolwiek polskich produkcji. Odpaliłem i wszelkie obawy uciekły.Intro - czapki z głów, po prostu świetne. Sama gra - absolutnie cudowna.Staram sie patrzeć obiektywnie, a będąc fanem Sapkowskiego z jednej strony jestem krytyczny, z drugiej bezkrytyczny. Po kolei:- fabuła - najlepsza z jaką spotkałem się w erpegu. Nie bawiłem się tak dobrze od czasu KOTOR-u- grafika - to rzecz dyskusyjna. Jednemu się będzie podabać innemu nie. Mnie się bardzo podoba. Bardzo. Miła odmiana po cukierkowo-bajkowym Oblivionie- dialogi - Sapkowski to to nie jest. I dobrze. Inaczej podniosłaby się wrzawa, że się książkę w całości przepisuje. Może dialogi nie mają tej finezji, jaką mają te w książkach, ale są świetne. Nieraz ryknąłem śmiechem grając w tą grę. - muzyka - świetna. Doskonale ilustruje to co się dzieje w grze. Jestem melomanem, szczególnie ceniącym muzykę orkiestralną, więc w tej kwestii byłem bardzo krytyczny. Nie zawiodłem się. Idealna synteza muzyki orkiestralnej z nowoczesną. Czerpie z wielu gatunków i sprawnie je łączy.- system walki - SPEKTAKULARNY. To naprawdę wygląda cudownie. Należą się również pochwały za sterowanie. Nie ma bezmyślnej klikaniny, a z drugiej strony człowiek mniej wprawny nie musi się nadmiernie pocić żeby wykonać sekwencję. W prostocie leży piękno. A tu jest prosto i intuicyjnie. - kamery - dla każdego coś dobrego. Ja gram przemiennie, TPP z izometryczną F2. Zależy od nastroju. Spisuje się świetnie-silnik - po NWN mam słabość do Aurory. KOTOR korzystał z bardzo podobnego silnika o nazwie Odyssey, a do tej gry mam jeszcze większą słabość. - system rozwoju - ekstra. Wreszcie koniec z cyferkami. Ten system idealnie ilustruje bohatera. Wreszcie wykupione z pedeki umiejętności naprawdę coś znaczą.- klony i mimika - jak dla mnie ludzie narzekający na takie rzeczy podpadają pod tą samą kategorię, co ci którzy oglądają Gladiatora klatka po klatce w poszukiwaniu adidasów, lub zegarków u statystów. Get a life! Co z tego że są klony i mimika się nie zgadza? Skoro gra rekompensuje to w 100%.- bugi - nie doświadczyłem żadnych. Zero.- loadingi - to prawda są uciążliwe, ale ja się przyzwyczaiłem.W sumie mogę pokusić się o stwierdzenie, że na dzisiejsze czasy jest to gra idealna. I tak ją właśnie oceniam. Dziękuję ekipie CD PROJEKT RED za tą cudowną rozrywkę.