Wiedzmin z Mirage

+
Ja wiem czy to dobrze jakby był BG3?Boję się, że mi go zknocą tak jak TR'a.A póki co to niech Bethesda zrobi porządnego Fallouta 3, bo w końcu wykupiła prawa. Jak to zkwaszą, to nie wiem co sobie zrobię.
 

Rioo

Forum veteran
Yellow said:
Ja wiem czy to dobrze jakby był BG3?Boję się, że mi go zknocą tak jak TR'a.A póki co to niech Bethesda zrobi porządnego Fallouta 3, bo w końcu wykupiła prawa. Jak to zkwaszą, to nie wiem co sobie zrobię.
Czemu chcesz sobie cos robic? Lepiej wtedy im cos zrob, np nie kupuj F3
 

gocek

Forum veteran
Wow, wątek się wskrzesił A co do BG i trylogii to jakoś nie jestem przkeonany... Bo interesuję się Baldurem i różnymi projektami... ale o tym żeby to miała być od początku trylogia to nie słyszałem... Zresztą by coś więcej bło mówione, szybciej by zaczęli robić kontynuację i w ogóle... jakoś nie chce mi się wierzyć... :/
 
Rioo said:
Yellow said:
Ja wiem czy to dobrze jakby był BG3?Boję się, że mi go zknocą tak jak TR'a.A póki co to niech Bethesda zrobi porządnego Fallouta 3, bo w końcu wykupiła prawa. Jak to zkwaszą, to nie wiem co sobie zrobię.
Czemu chcesz sobie cos robic? Lepiej wtedy im cos zrob, np nie kupuj F3
Ja wiem? Wiesz co by było jakbym się zabił, przez grę komputerową?Moja rodzina mogłaby wytoczyć Bethesdzie proces. Wszyscy by się zbuntowali. Heh marzenia.No i ja chcę Fallouta 3!!!!!!
 
F3 jak wyjdzie spod rąk bathesdy to bedzie nic innego jak Morro w postapokaliptycznym świecie, czyli taka kaszana w przyszłości.Co do BG3 to nie jestem jakoś specjalnie przekonany by kiedykolwiek on wyszedł a jak już to obawiam się, ze jedyne co w nim mi sie bedzie podobac to nazwa "Baldur's Gate" niekoniecznie cyferka 3 tam musi sie znaleźć.
 
Vicotti said:
F3 jak wyjdzie spod rąk bathesdy to bedzie nic innego jak Morro w postapokaliptycznym świecie, czyli taka kaszana w przyszłości.
Skad wiesz? Moglo by sie okazac, ze bedzie naprawde super...przynajmniej jesli chodzi o grafe.
 
No właśnie grafa. Jesli w cRPG pierwsze skrzypce gra grafa to taka produkcja z góry jest skazana na porażke.I nie oszukujmy się. Oddanie praw do Fallouta Bathesdzie było wg niepioozumieniem. poprostu ta firma zbyt duzo uwagi poświęca grafice a fabuła i magiczne słowo "grywalnośc" schodzi na któryś z kolejnych planów.
 
Vicotti said:
No właśnie grafa. Jesli w cRPG pierwsze skrzypce gra grafa to taka produkcja z góry jest skazana na porażke.I nie oszukujmy się. Oddanie praw do Fallouta Bathesdzie było wg niepioozumieniem. poprostu ta firma zbyt duzo uwagi poświęca grafice a fabuła i magiczne słowo "grywalnośc" schodzi na któryś z kolejnych planów.
O czym Ty mowisz? Chcesz powiedziec, ze Morro mial jakas nieziemska grafe? Po drguei zwazywszy na to, ze nie masz pjeecia jak bedzie wygladal F3 to jedyne co mozesz to opierac sie na tym, ze Elders 4 ma miec niesamowita grafike. A pewnie F3 bedzie na tym samym silniku. Co do reszty to tylko Twoje uprzedzenia.
 
Niestety tez jestem sceptyczny co do F3. Zapowiada sie na duzo nowsci a w Falloucie niem co poprawiac. Wogule nie wiem jak mozna zaniechac prac nad gra ktora jest 60% kompletna (silnik gry chyba juz byl gotowy w 100%) i ma mase fanow
 
Miko said:
Niestety tez jestem sceptyczny co do F3. Zapowiada sie na duzo nowsci a w Falloucie niem co poprawiac. Wogule nie wiem jak mozna zaniechac prac nad gra ktora jest 60% kompletna (silnik gry chyba juz byl gotowy w 100%) i ma mase fanow
Sceptycznosc to co innego niz zaslepienie i uprzedzenie. Akurat sceptyczny to ja tez jestem szczegolnie po wypowiedziach na temat Elders 4, ktore to maja zbilzac sie wlasnie ku grom "dla mniej wymagajacych graczy"
 

Rioo

Forum veteran
Draghmar said:
Sceptycznosc to co innego niz zaslepienie i uprzedzenie. Akurat sceptyczny to ja tez jestem szczegolnie po wypowiedziach na temat Elders 4, ktore to maja zbilzac sie wlasnie ku grom "dla mniej wymagajacych graczy"
Z punktu widzenia nas-graczy taki kierunek rozwoju gier oczywiście jest zły, ale wielkie korporacje wydajace gry kładą nacisk na kasę a kasa idzie za klientem masowym , czyli takim, którym kupi grę niekoniecznie będąc fanem gatunku ... Mam tylko nadzieje, ze CDPRed nie bedzie upraszczał Witchera .... ... PS skoro mówicie o Falloutcie to Wam powiem, tylko nie bijcie! , że mi sie nawet podobał Fallout tactics, którego nie przechodziłem w trybie turowym ...
 
Draghmar said:
O czym Ty mowisz? Chcesz powiedziec, ze Morro mial jakas nieziemska grafe? Po drguei zwazywszy na to, ze nie masz pjeecia jak bedzie wygladal F3 to jedyne co mozesz to opierac sie na tym, ze Elders 4 ma miec niesamowita grafike. A pewnie F3 bedzie na tym samym silniku. Co do reszty to tylko Twoje uprzedzenia.
Chyba mnie źle zrozumiałeś. Napisałem, że Bathesda stawia na grafike a nie na fabułe, nic nie napisałem, że Morro ma wypaśna grafike. To nie uprzedzenia tylko fakt, Morro jest nudny a dlaczego jest nudny bo brak mu grywalności i pożadnej fabuły. Black Isle miało F3 skończonego w 80%. Ostatnio w wywiadze Ferquu powiedział, że gdyby nadal zajmował się F3 to gra byłaby skończona w przeciagu roku.
 

lifar

Forum veteran
Geno said:
Morro na P4 2.8GHz z GF4 całkiem znośnie wyglądał - szczególnie woda -która na GF2Pro wygląda tragicznie
Mi działał dobrze na Athlonie 1Ghz, 256ramu i gf3ti500. I woda ładna i wogóle ;-)Równie dobrze mogę napisać że BG wygląda ładnie na Athlonie 3200+, 512 ramu i GF6800. Bo wygląda ładnie zawsze ;-)A co do F3 - ja wierzę że się uda i będziemy mieli hit :) Nie przełom, nie rewolucję, ale rewelację czemu nie ? ;>
 
Vicotti said:
To nie uprzedzenia tylko fakt, Morro jest nudny a dlaczego jest nudny bo brak mu grywalności i pożadnej fabuły. Black Isle miało F3 skończonego w 80%. Ostatnio w wywiadze Ferquu powiedział, że gdyby nadal zajmował się F3 to gra byłaby skończona w przeciagu roku.
A widzisz...kwestia gustu. Mi sie Morro podoba. Nie jest to gra akcji, ale grywalnosc czerpie z czego innego - wolnosc.
 
Ja też mogę powiedzieć ,że wolnośc w Morro bardzo mi odpowiadała...główny wątek zacząłem dopiero po osiągnięciu maksymalnej rangi w kilku gildiach no i starałem się rozwiązać każdy quest...fabuła nie byłą aż taka prosta jak ktoś napisał -było sporo smaczków do odkrycia ale tylko dla tych ,którzy gotowi byli poświęcić czas tej grze a nie poszli na łatwiznę-dopiero wtedy można było poczuć prawdziwe oblicze gry.....chyba ,że ktoś po prostu nie ma cierpliwości albo lubi gry bardziej na akcję nastawione - wtedy to już zupełnie inna bajka....
 
Geno said:
Ja też mogę powiedzieć ,że wolnośc w Morro bardzo mi odpowiadała...główny wątek zacząłem dopiero po osiągnięciu maksymalnej rangi w kilku gildiach no i starałem się rozwiązać każdy quest...fabuła nie byłą aż taka prosta jak ktoś napisał -było sporo smaczków do odkrycia ale tylko dla tych ,którzy gotowi byli poświęcić czas tej grze a nie poszli na łatwiznę-dopiero wtedy można było poczuć prawdziwe oblicze gry.....chyba ,że ktoś po prostu nie ma cierpliwości albo lubi gry bardziej na akcję nastawione - wtedy to już zupełnie inna bajka....
No wlasnie...A tak sie teraz robi gry. Proste. Krotkie. I niezbyt glebokie. Czas "przydlugich" gier sie juz skonczyl...a szkoda.
 
...niestety teraz zdarza się często ,że gierkę można w 8 godzin (sic!) łyknąć jak np. Call of Duty lub - ostatnio grałem w Shellshock:NAM 67 - chociaż takie gierki jak ta ostatnia też czasem są dobre - prosta młócka na odprężenie...developerzy z góry nastawiają się na kontynuacje i dodatki czyli kasa rządzi a księgowi królują....
 
Geno said:
...niestety teraz zdarza się często ,że gierkę można w 8 godzin (sic!) łyknąć jak np. Call of Duty lub - ostatnio grałem w Shellshock:NAM 67 - chociaż takie gierki jak ta ostatnia też czasem są dobre - prosta młócka na odprężenie...developerzy z góry nastawiają się na kontynuacje i dodatki czyli kasa rządzi a księgowi królują....
A najgorsze jest to, ze gry, ktore starczaja na pare godzina kosztuja tyle samo co gry, ktore starczaja na godzin 10x wiecej...Ciekawe czemu...
 
Top Bottom