Wiedźmin: Syreny z Głębin oraz Zmora Wilka i być może nie tylko

+

Jak zapatrujesz się na pomysł stworzenia wiedźmińskiej animacji?

  • Świetna sprawa, chętnie obejrzę.

    Votes: 21 41.2%
  • Jestem zainteresowany, ale mam obawy.

    Votes: 21 41.2%
  • Nie interesuje mnie to.

    Votes: 2 3.9%
  • Fatalny pomysł, mało im jeszcze gwałcenia marki?

    Votes: 7 13.7%

  • Total voters
    51
Nie jestem pewien czy taka aktualizacja pojawiła się w momencie prezentacji logo, ale ja trafiłem na nią dopiero teraz. Z karty filmu na Netflixie wynika, że produkcja będzie zrealizowana w tradycyjnej animacji tj. 2D, nie 3D co mnie bardzo cieszy oraz że trwać będzie godzinę i dwadzieścia jeden minut.

 
Youtuber Saberspark zrobił listę oczekiwanych/nadchodzących w tym roku animacji.
Rozwala mnie, że facet omawia tu całe mnóstwo tytułów, z których 80% w ogóle nie słyszałem, mówi też o produkcjach Netflixa, a o "Zmorze..." nawet nie wspomina XD
Aż zastanawia mnie, jak mało osób zdaje sobie sprawę z istnienia tej powstającej produkcji, i tym bardziej jak małe jest zainteresowanie nią.
 
Zalatuje Castlevanią, takie same akrobacje i animacja.
Aktora głosowego też stamtąd wzięto, Theo James który grał Hektora.
Trochę mnie ten alp z elfimi uszami rozbawił (zapomnieli że to nie Castlevania, tylko Wiedźmin), ale i tak może być niezłe.
 
Podobne do Castlevanii, ale moim zdaniem wygląda o wiele gorzej. Pod względem wizualnym podoba mi się średnio :(

Aktora głosowego też stamtąd wzięto, Theo James który grał Hektora.
Theo użyczył już głosu Vesemirowi w pierwszym sezonie serialu więc jego angaż do filmu jest jak najbardziej sensowny.
 
Theo użyczył już głosu Vesemirowi w pierwszym sezonie serialu więc jego angaż do filmu jest jak najbardziej sensowny.
Masz na myśli aktorski serial? To tam w ogóle się Vesemir pojawiał? Chyba tylko głosem, i to młodym.
W 2 sezonie jakiś stary Duńczyk ma go zagrać.
 
Kiedy Geralt był w malignie to przypomniał sobie dzieciństwo. W jednej ze scen słychać głos młodego Vesemira i to właśnie Theo James.
 
Ech, nie podoba mi się że z Vesemira robią jakiegoś cwaniaka-śmieszka. Wiem, że jak młody, to nie ta sama postać, ale jakoś mi to do niego nie pasuje. Ta fryzura i włosy też mi zgrzytają.
Ten koleś już bardziej wygląda jak młodszy Vesemir:
bandicam 2021-07-22 07-49-58-295.png

I co to w ogóle za porypany pomysł by zlecenia na potwory wyglądały jak listy gończe XD Jeszcze brakuje by dodać Dead or Alive, przy czym jak ktoś weźmie takie wllkołaka żywcem, to zamknie się go w celi razem z kieszonkowcami, pijakiami i złodziejami.
bandicam 2021-07-22 07-51-04-662.png
Technicznie raczej biedy nie będzie, bo ciężko by w animacji ssały takie rzeczy jak kostiumy, scenografia, efekty specjalne itd, ale tyłka urywać to nie będzie. Zaś scenariuszowo już widzę że to będzie guano.
 
No jakoś średnio ten styl graficzny mi się podoba, choć bałem się, że będzie jeszcze gorzej. Reszta mi jakoś też specjalnie nie robi. Ale pewnie obejrzę, a przynajmniej dam szansę. Może w całym odcinku będzie się to lepiej prezentować.
 
Po tym trajlerze... No cóż oczekiwań już nie mam jakich kolwiek. Wygląda i brzmi to jak takie zwykłe anime oparte na nie wiadomo czym. Pewnie jakby nie było znaczka "Witcher" to mało kogo by to zainteresowało. Mnie na pewno nie.
 
Kurczę, ciężko mi przeboleć ten generyczny design Vesemira. Pewnie łatwiej animować takiego bohatera, ale zupełnie nie tak bym widział te postać. Reszta wygląda okej, nie sądzę żeby Zmora Wilka miała czymkolwiek odstawać od pozostałych kreskówek Netflixa, więc szykuje się średniak, momentami fajnie zanimowany, a że lubię animacje to pewnie obejrzę bez szczególnego zgrzytania zębami.
 
AS w książkach miał całą scenę poświęconą wyjaśnianiu, że do rzucenia znaku potrzebne jest minimum zdolności i odpowiednie ułożenie palców dłoni. W grach nieszczęsny Leo nie mógł rzucać znaków po tym jak połamał palce.

W zwiastunie mamy wiedźmina rzucającego znak kikutem. Myślę, że to ładnie podsumowuje podejście twórców do materiału źródłowego. Dziękuję za uwagę.
 
Czarodzieje też powinni rzucać czary przy użyciu gestów dłoni, a jak wiadomo Yennefer dawała radę machając nogą. Całkiem zgrabną ponoć.
Nie stawiałbym oczywiście na równi wiedźmina i Yennefer, ale jakaś tam podstawa jest.
 
Last edited:
Czarodzieje też powinni rzucać czary przy użyciu gestów dłoni, a jak wiadomo Yennefer dawała radę machając nogą. Całkiem zgrabną ponoć.
Nie stawiałbym oczywiście na równi wiedźmina i Yennefer, ale jakaś tam podstwa jest.

Rzucać zaklęcia bez gestów mogli czarodzieje (i raczej ci starsi), nie wiedźmini. Tu nie ma żadnej podstawy, no chyba, że uznamy, że wiedźmin bez ręki poza byciem wiedźminem jest też absolwentem Ban Ard.
 
Czarodzieje też powinni rzucać czary przy użyciu gestów dłoni, a jak wiadomo Yennefer dawała radę machając nogą. Całkiem zgrabną ponoć.
Nie stawiałbym oczywiście na równi wiedźmina i Yennefer, ale jakaś tam podstwa jest.

Oko Yrrhedesa :

b. Warunki. Nie komplikując: mag musi mieć chwilę spokoju, musi być zdolny do używania głosu i mieć przynajmniej jedną rękę wolną. Wyczyn czarodziejki Yennefer z mojego opowiadania „Granica możliwości" (rzucała zaklęcia nogą), nie został nigdy przez nikogo powtórzony, chociaż parę osób próbowało...[...]
 
Skoro są wyjątki, to nie ma reguły. Elfy na przykład nie potrzebowały nawet wypowiadać zaklęcia, mogły rzucać zaklęcia samym gestem. Ja się nie upieram, że Netflix robi cokolwiek dobrze z tą adaptacją. Po prostu akurat w przypadku magii ja bym nie był nadmiernie konserwatywny.
 
Top Bottom