Ja w tym konflikcie popieram tylko neutralnośc zarówno Elfy jak i Zakon to nie pod mentalnośc wiedźmina. Przechodząc grę drugi raz wybiorę Elfy a kiedyś za trzecim razem Zakon, tylko z ciekawości jak wygląda gra po ich stronie np. zbroja a nie żebym ich popierał. Wiedźmin to taki neutralny rzeźnik, ni to człowiek, ni to elf.