Wojna Krwi: Wiedźmińskie Opowieści | Oficjalny Zwiastun Rozgrywki

+
Różne daty premier również wynikają z wymogów Sony i Microsoftu. Gry ukazujące się na konsole muszą przejść procesy autoryzacji tych firm, które niestety trwają dość długo.
Tak, jest coś takiego jak certyfikacja, ale każde nawet małe niezależne studio to ogarnia bez problemu tak żeby wydać grę w tym samym czasie na każdą platformę. ;) A CDPR to studio które Microsoft 2 razy zapraszał na scenę główną.

No i ok jest to zrozumiałe a różnica w premierach
IMO 2 kwestia:
  1. Dopracowanie produktu. 6 miesięcy jakie dał sobie CDPR to bardzo mało. Gdyby miały dojść testy na 3 platformy to by albo musiało ten czas wydłużyć, albo dostalibyśmy produkt ze znacznie większa ilością błędów.
  2. RDR 2. Każdy mądry wydawca czy duży czy mały z tego terminu ucieka. I nie ważne czy wydaje szachy czy inną grę AAA.

A teraz jeszcze co do Wojny Krwi. Miałem okazję zagrać dziś i to dwa razy i jestem zauroczony. To jeden z tych tytułów, które wyglądają nudno jak się je ogląda, ale wciągają od pierwszej minuty grania. Grafika piękna, ilość detali to coś więcej niż gra Indie. Muzyka obłęd, soundtrack porywa. Sama rozgrywka bardzo fajna, wybory moralne trudne, nie spodziewałem się że aż tak. Czasem były problemy ze sterowaniem, ciężko było gdzieś dobiec, karta nie reagowała na kliknięcia, albo reagowała z lagiem itp. Ale są to rzeczy które powinien wyeliminować patch na premierę, albo zaraz po.
 
RDR 2. Każdy mądry wydawca czy duży czy mały z tego terminu ucieka. I nie ważne czy wydaje szachy czy inną grę AAA.
Ja mam mega dylemat.

Choć bardzo bym chciał nie wyrobię się z ukończeniem Wojny Krwi przed Red Dead 2-ką.

Problem jest taki, że nie akceptuję zupełnie grania dwóch kampanii jednocześnie, lubię być skupiony tylko na jednej, więc granie po trochu na przemian odpada. A w obie bardzo chce zagrać.

Między 23 a 26 października niewiele mam czasu po pracy na granie, jedynie 3-4 godziny wieczorem - a tu jeszcze trzeba przecież obadać Homecoming i zobaczyć co i jak ze skrawkami zrobić (trochu tego będzie).

Wygląda jednak na to, iż trzeba będzie na razie odpuścić Wojne Krwi bo na Red Dead wziąłem specjalnie kilka dni wolnego.

Szkoda, że CDPR nie zdecydowało się wypuścić gry tydzień wcześniej to by zmieniło wszystko, zamiast wpychać się w ten sam tydzień co gra od Rockstar - kandydatem na grę tej generacji.
:mad:
 
Różne daty premier również wynikają z wymogów Sony i Microsoftu. Gry ukazujące się na konsole muszą przejść procesy autoryzacji tych firm, które niestety trwają dość długo.

Synchronizacja tych terminów nie powinna być dla studia problemem. Zwłaszcza, że wydawali oni już gry na konsole.

Po prostu dali sobie zbyt mało czasu, terminy ich goniły. Nie chcieli, żeby HC się opóźniło, więc jest gotowe po 6 miesiącach. Niestety nie na wszystkich platformach.
 
Jak to dobrze nie mieć konsoli ;) A tak już zupełnie serio:
Ja mam mega dylemat.

Choć bardzo bym chciał nie wyrobię się z ukończeniem Wojny Krwi przed Red Dead 2-ką.

Problem jest taki, że nie akceptuję zupełnie grania dwóch kampanii jednocześnie, lubię być skupiony tylko na jednej, więc granie po trochu na przemian odpada. A w obie bardzo chce zagrać.

Między 23 a 26 października niewiele mam czasu po pracy na granie, jedynie 3-4 godziny wieczorem - a tu jeszcze trzeba przecież obadać Homecoming i zobaczyć co i jak ze skrawkami zrobić (trochu tego będzie).

Wygląda jednak na to, iż trzeba będzie na razie odpuścić Wojne Krwi bo na Red Dead wziąłem specjalnie kilka dni wolnego.

Szkoda, że CDPR nie zdecydowało się wypuścić gry tydzień wcześniej to by zmieniło wszystko, zamiast wpychać się w ten sam tydzień co gra od Rockstar - kandydatem na grę tej generacji.
:mad:
Co za problem, do 26 jedziesz z tematem Homecoming, przechodzisz RDR i zabierasz się za TB, może nawet lepsze (połatane). Zabierasz się za jedną grę, kończysz, jedziesz z kolejną. Jest takie powiedzenie nawet: "Od przybytku głowa nie boli" ;) Jeszcze brakuje tego, żeby ktoś zwyzywał Redów za to, że wypuszczają jednocześnie HC i TB bo przecież "nie można grać w 2 gry naraz".
 
Tak, jest coś takiego jak certyfikacja, ale każde nawet małe niezależne studio to ogarnia bez problemu tak żeby wydać grę w tym samym czasie na każdą platformę. ;)

Synchronizacja tych terminów nie powinna być dla studia problemem. Zwłaszcza, że wydawali oni już gry na konsole.
Po prostu dali sobie zbyt mało czasu, terminy ich goniły. Nie chcieli, żeby HC się opóźniło, więc jest gotowe po 6 miesiącach. Niestety nie na wszystkich platformach.

Studia ogarniają to w ten sposób, że opóźniają premierę wersji PC. Bo przecież zarówno Sony jak i Microsoft certyfikują już gotową grę. W tym wypadku Redzi nie chcieli czekać z premierą wersji PC na zakończenie procesów dotyczących wersji konsolowych. Gdyby chcieli wypuścić je w jednym terminie, to wszystkie wersje musiałyby się ukazać w grudniu. Gdyby wszystkie wersje miały się ukazać teraz, to by oznaczało, że prace musieliby zakończyć dwa miesiące temu, żeby przekazać gotowe wersje do certyfikacji. Nie ma w tym żadnej większej filozofii.
 
Zaskoczyłem się sprawdzając osiągnięcia w Wojnie Krwi, część jest wykonana w jakimś tam procencie, dodam że w Wojnę Krwi jeszcze nie grałem...
osiagnieciawk.jpg
 
Last edited by a moderator:
@AndrewXRW
Ah no tak... skojarzyłem na początku, że te osiągnięcia są wykonane przeze mnie w jakimś tam stopniu, a tu oczywiście chodzi o odsetek graczy, tak jak w wiedźminach. Dzięki za rozjaśnienie umysłu.
Post automatically merged:

Panie, Panowie... jedziemy
Untitled-3.jpg
 
Last edited:
Top Bottom