Wrażenia z rozgrywki (serwery muszą zginąć)
Jak w temacie - gra nie wspiera ultra HD ani Ultra Wide Screen (2560x1080)
Jak w temacie - gra nie wspiera ultra HD ani Ultra Wide Screen (2560x1080)
A skąd wież że jest to błąd a nie jedno z ograniczeń wersji testowej bety.Być może oczywiste ale według mnie dobrze kolega robi pisząc o tym, bo po to są testy i testerzy żeby pisali o błędach w grze.
Ktoś wie dlaczego gra dolosowuje karty przy każdej rundzie?
Czuję, że to nie o to chodzi. To deck królestw północy był bardzo słaby. Nie było ani jednego czystego nieba. Jak ktoś położył mróz to ten mróz był do końca rundy. A mrozów w decku potworów nie brakowało. Właściwie to nie było żadnych inny kart pogodowych oprócz mrozu. Był też bardzo nastawiony na pierwszy rząd a nie na trzeci jak powinien w dobrym decku królestw. Brakowało też bohaterów (było chyba tylko 2 a potwory miały 4, jak liczyć dowódcę to 5).Dlatego o tym mówię, bo brakuje balansu pomiędzy taliami. Potwory póki co są mega imba;
To zależy od przeciwnika ja tylko raz przegrałem grając Królestwami Północy przeciwko Potwora przez ten mroź który przeciwni co rundę rzucał.Generalnie jest świetnie!
- Grywalna jest tylko talia potworów, więc póki co cały czas jest grane potwory vs potwory;
- Bardzo brakuje balansu, od pewnego momentu grając tylko potworami (zaczęło mi dopasowywać graczy wyłącznie z królestwami północy) przegrałem zaledwie jeden mecz (gdzie karty ułożyły mi się wyjątkowo niekorzystnie) grając non stop od 17:00. Królestwa północy są siekane na drobne. Oczywiście miło jest wygrywać cały czas, ale to trochę nieuczciwe. Nie byłoby dobrze, gdyby była zasada, że dana talia jest dobra na tę konkretną (np. właśnie potwory na królestwa północy), ale na nią zaś jest dobra wyłącznie inna (np. potwory gromi tylko Skellige. A z kolei Skellige jest bite przez Królestwa Północy). Każdy powinien mieć szanse z każdym. W Wiedźminie 3 właśnie tak było, z potworami można było wygrać każdym mając w talii mróz (jako że dysponowały głównie jednostkami walczącymi w zwarciu) i dobrze blefując, żeby przeciwnik się wypompował od początku i użył jak najwięcej swoich kart, mimo że początkowo wydawały się nie do pokonania. Dlatego o tym mówię, bo brakuje balansu pomiędzy taliami. Potwory póki co są mega imba;