Wyjaśniamy Ostateczne Wyzwanie Gauntera!

+
Nie zgadzam sie z tym że żeby wykonać zadania gauntera trzeba specjalnych talli. Mysle że chodzi o to że masz 6 dni na poznanie nowych sił każdej z frakcji dlatego takie zadania. Łatwo to połączyć. Ja gram skellige pod Haralda w dwa dni wszystkie zadania i awans do 1 zbyt dużo czasu nie zajeło a wiele frajdy i dopracowanie synergi.

Jakie 6 dni? Chłopie to ma trwać kolejne 5 tygodni...
 
Tak ale co 6 dni masz zmianę frakcji.
Ta gra oferuje mnóstwo nagród zadania dzienne, poziomy, korony, kontrakty, podróż czy teraz gaunter, co chwile jakiś event, dodatkowe pd
 

Lexor

Forum veteran
Wcześniej była podróż ORAZ wydarzenie, teraz mamy wydarzenie w formie podróży. Jeszcze wcześniej mogłem sobie grać dziennie 6 wygranych rund i dostawałem 2 PN - do tego miałem dodatkowo wszystko to co opisujesz.

Oczywiście, nie znamy motywów CDPR: jeśli ich celem było aby gracze przestali grać / mniej grali (a widzę to po sobie: mimo nowych kart, mimo planowanych licznych kombinacji jakie sobie układałem w głowie przed wejściem dodatku teraz jakoś nie ciągnie mnie żeby zagrać "jeszcze tylko jeden meczyk i już na pewno pójdę spać") to cel został osiągnięty. (y)
 
Tak ale co 6 dni masz zmianę frakcji.
Ta gra oferuje mnóstwo nagród zadania dzienne, poziomy, korony, kontrakty, podróż czy teraz gaunter, co chwile jakiś event, dodatkowe pd

Ty mi nie wykładaj co ta gra oferuje, o błędach zapomniałeś, tylko niech dotrze że CDPR oddział Gwintowy to jest porażka jakaś jeśli chodzi o podejmowane decyzje. I tutaj jest tego kolejny przykład. Pisałeś że "masz 6 dni na poznanie nowych sił każdej frakcji, dlatego takie zadania" , a ja Cię oświecam że wg Twojej pokrętnej logiki a'la CDPR mam przez 6 tygodni testować nowe karty... Uwaga! Testowałbym je i chyba każdy bez żadnej "zachęty" w stylu zaserwowanych zmian w nagradzaniu.
 

Lexor

Forum veteran
Czy Wam też nie nalicza wszystkich punktów?

Mi (jak policzyłem) pokazuje na liczniku wyzwania zbyt mało, a kontrakt też nie zliczył wszystkiego co zrobiłem.
Na początku obie rzeczy raczej funkcjonowały "normalnie", ale teraz chyba się "popsuły". :giveup:
 
Jako casualowa gamerka stanowczo protestuję przeciwko nowemu systemowi, ja nie mam tyle czasu, żeby te punkty zbierać, a tylko ciułanie punktów i wymiana na nagrody trzyma mnie akurat przy grze. Z małymi umiejętnościami i tak musiałam czasem zagrać 6 meczy dziennie, żeby dostać te 2 PN. Teraz musiałabym poświęcić 4 razy tyle czasu, a nie mam go, więc po co mam grać?
 
Pomijając fakt, że wyzwanie Gauntera ma oczywisty motyw finansowy - bo tego nie można REDom zabronić, jak już to było wspominane wielokrotnie, gra musi zarabiać - przyczepiłbym się do jednego konkretnego aspektu Wyzwania.

Ostatnie zadanie - "zagraj [transformująca się karta frakcyjna] 10 razy" - no to jest naprawdę zniechęcające. Nawet nie biorąc pod uwagę faktu, że jak ktoś miał pecha i żadna z tych kart nie poleciała mu z beczki, to 6x800 = 4800 skrawków do wydania na start (lub jedyne 104,09zł na paczkę animowanych w sklepie, no co za przypadek ;)), to uzależnianie wbicia 1/10 zadania od zagrania jednej konkretnej karty jest trochę nie fair - przedłuża grę, nuży, zniechęca. W tej chwili grane są głównie (nie jedynie - głównie) talie pod lojalność, a więc pozbawione uniwersalnych tutorów - Dekretu Królewskiego i Oneiromancji, pozostaje jedynie nadzieja na dobry draw ew. jakąś frakcyjną koparkę typu Naglfar w Potworach - ale to też loteria). Nie dojdzie - sorry, musisz grać raz jeszcze. Bez ochoty, bez funu - musisz. To nie jest fajne :-/. I tak, wiem, że można złożyć talię "wszystkie szukajki / odchudzacze + [KARTA] + zapychacze za 4 prowizji bo nic innego się nie zmieści)" - ale to jeszcze bardziej zabija fun.

Z "pomysłów racjonalizatorskich" - dobrze było by pozostawić jednak graczom dowolność w wyborze Wyzwania. Albo podejmuję i zgadzam się z nowym systemem i warunkami zadania, albo nie i pozostaję przy połówkach koron. Wiem - marzenie, ale wypowiedzieć można... :)
 
Czy Wam też nie nalicza wszystkich punktów?

Mi (jak policzyłem) pokazuje na liczniku wyzwania zbyt mało, a kontrakt też nie zliczył wszystkiego co zrobiłem.
Na początku obie rzeczy raczej funkcjonowały "normalnie", ale teraz chyba się "popsuły". :giveup:
Mam to samo. Wybralem skelige i pierwsze 4 zadania w kontrakcie zaliczyly sie i wiecej juz nie zalicza mimo tego ze wykonalem 9 zadan. Cos sie popsulo
 
Może od teraz to powtarzalne zadanie nie zalicza się do kontraktów... w sumie zadania "frakcyjne" były 4, ostatnie jest powtarzalnym zadaniem takim samym dla wszystkich frakcji.

No ale nie wiem czy to zamierzona zmiana, bo wcześniej na pewno to powtarzalne zadanie zaliczało się także do kontraktów.
 
Jako casualowa gamerka stanowczo protestuję przeciwko nowemu systemowi, ja nie mam tyle czasu, żeby te punkty zbierać, a tylko ciułanie punktów i wymiana na nagrody trzyma mnie akurat przy grze. Z małymi umiejętnościami i tak musiałam czasem zagrać 6 meczy dziennie, żeby dostać te 2 PN. Teraz musiałabym poświęcić 4 razy tyle czasu, a nie mam go, więc po co mam grać?
Proszę bardzo, macie przez miesiąc 1 PN każdego dnia "za frajer" xD
https://www.reddit.com/r/gwent/comments/hlxam5
 
Nie no, to są chwyty poniżej pasa. Zagraj 150000 razy witalność. A w nosie to mam. Mogę grac w coś innego, Gwint nie jest jedyną grą na świecie. System nagradzania jest zrąbany i do widzenia.
 

Lexor

Forum veteran
Proszę bardzo, macie przez miesiąc 1 PN każdego dnia "za frajer" xD
Ta, widziałem. ALE wcale mnie to nie cieszy, bo takie zagrania tylko pokazują, jak to wszystko jest testowane.
To już nie są błędy w programowaniu, na które można zwalić. To są błędy w podstawowych założeniach systemowych, które ktoś tak zaplanował i stwiedził, że "będzie ok". Nie rozumiem co się dzieje z CDPR i współczuje wszystkim, którzy czekają na CP2077, bo patrząc jak tam sytuacja się "rozwija" uważam, że to może być gwóźdź do trumny.

Zupełnie nie rozumiem, jak "uznana firma" może sobie pozwalać na takie fuszerki? Czy oni serio nie widzą co robią?
Mając tak wspaniały projekt marnują go krok po kroku.
 
Nie rozumiem co się dzieje z CDPR i współczuje wszystkim, którzy czekają na CP2077, bo patrząc jak tam sytuacja się "rozwija" uważam, że to może być gwóźdź do trumny.

Zupełnie nie rozumiem, jak "uznana firma" może sobie pozwalać na takie fuszerki? Czy oni serio nie widzą co robią?
O singla bym sie nie martwił, ale na multi czekam z ciekawością =]
 

Lexor

Forum veteran
O singla bym sie nie martwił, ale na multi czekam z ciekawością =]
Ale obecnie problemy są nawet z terminowym dopracowaniem singla, bo multi jest zaplanowane na "niewiadomo kiedy".

@Lexor Jednym zdaniem i tak źle i tak niedobrze co by nie zrobili.
Albo ja nie rozumiem, albo Ty nie zrozumiałeś. Dobrze, że próbują coś z tym zrobić, tylko dlaczego ktoś do takich złych rzeczy umyślnie doprowadza? Gdybym miał taka możliwość, to pewnie bym im nawet pomógł, bo żal patrzeć jak ten potencjał się marnuje, ale "kim ja jestem", więc nie mam na co liczyć.
 
Last edited:
@Lexor Jednym zdaniem i tak źle i tak niedobrze co by nie zrobili.

Chyba nie ogarniasz w czym problem. Redzi coś....zepsują....a potem bum! darmowe nagrody. Za pierwszym razem, ok, za drugim, ok, ale jak schemat powtarza się non-stop to świadczy o jednym: braku pojęcia co robić. Przecież te darmowe nagrody za logowanie to jest łagodzenie sytuacji po spartaczonej zmianie nadradzania, nic więcej. I gdyby nie odzew community to nic takiego by się nie pojawiło.
 
Od początku było wiadomo (przynajmniej dla mnie), że ten system nagradzania będzie modyfikowany i nie jest to jego ostateczny kształt. Polecam się przyzwyczaić do takich sytuacji, że jakieś elementy gry są zmieniane w trakcie sezonu m.in. na podstawie odzewu community.
 
Zaloguj się a dostaniesz PN jest dla mnie jak łażenie do mopsu po hajs. Można nawet nie grać, a PN popłynie. Spoko, moge sie każdego dnia zalogować i od razu wyłączyć grę.
 
Top Bottom