Wynik sprzedażowy Wojny Krwi

+
Minęła niedawno największa jak dotychczas obniżka ceny Wojny Krwi. Czy pojawiły się już gdzieś w sieci dane sprzedażowe po Summer Sale? Jeśli nie, to byłbym wdzięczny za jakiekolwiek najświeższe dane.
Swoją drogą ciekawe, jaką ilość sprzedanych kopii planował CD Projekt i jaki był pułap wyznaczający "opłacalność kontynuowania serii".
 
Moim zdaniem jeśli chcą utrzymać na powierzchni Gwinta to muszą kontynuować Wiedźmińskie Opowieści tylko bardziej powiązać je z mechanikami Gwinta by były swoistą kampanią do Gwinta uczącą nowych graczy gry. Bo jak tak z każdym dodatkiem będą wprowadzali po kilka nowych zasad to w końcu próg wejścia dla nowych będzie nie do przeskoczenia bo nikt nie będzie przez parę pierwszych godzin gry dostawał wciry od innych graczy by w końcu na bazie własnych domysłów zrozumieć prawidła Gwinta (bo ze samouczek dostępny w Gwincie niewiele nowych graczy nauczy wie każdy kto go odpalił).
 
IMHO pójście w krótsze, wbudowane w grę kampanię mogłoby być opłacalne. Tronołamacz był miodny, ale brak reklamy i dziwne początkowe pomysły z "ekskluzywnością" obniżyły sprzedaż i zraziły inwestorów :/ a szkoda, bo to chyba jedna z moich ulubionych gier wiedźmińskich.
 
Niech wydadzą wersję mobilną wpierw, żeby więcej graczy przyciągnąć. Tylko to trzeba w końcu grę dopracować, bo coś skupiono się mocno na wydawaniu nowej zawartości a sporo starych rzecz kuleje. Poza tym jakaś kampania reklamowa. Bo samo wydanie skończy się jak premiera Wojny krwi.
 
Moim zdaniem jeśli chcą utrzymać na powierzchni Gwinta to muszą kontynuować Wiedźmińskie Opowieści tylko bardziej powiązać je z mechanikami Gwinta by były swoistą kampanią do Gwinta uczącą nowych graczy gry. Bo jak tak z każdym dodatkiem będą wprowadzali po kilka nowych zasad to w końcu próg wejścia dla nowych będzie nie do przeskoczenia bo nikt nie będzie przez parę pierwszych godzin gry dostawał wciry od innych graczy by w końcu na bazie własnych domysłów zrozumieć prawidła Gwinta (bo ze samouczek dostępny w Gwincie niewiele nowych graczy nauczy wie każdy kto go odpalił).
To są trochę dwa oddzielne tematy, choć mają pk styczne. W obu Gwint zawodzi. Pierwszy pk to różnej maści samouczki, almanachy i ogólnie wprowadzenie nowego gracza w zasady, mechaniki itp. To w Gwincie kuluje bardzo mocno, zarazem Gwint jest jedną z najdziwniejszych karcianek na rynku czyli wypadałoby zrobić to jeszcze staranniej niż inni. Ale co my mówimy o grze skoro na stronie głównej w zakładce "Zasady Gry" jesteśmy przekierowani do podstrony "Pobierz grę", czyli kilku zdań marketingowego bełkotu i nieświeżych (jeszcze z czasów premiery HC) zrzutów z gry. Nie trzeba nic implementować w kodzie, dopasowywać do interfejsów gry itp. Jedynie usiąść i napisać. A nie ma nawet tego.
Nie wierzę też w projekty typu WK jako kampanie do Gwinta, nawet jeżeli byłby mniejsze. To zawsze będzie zbyt kosztowne by sprzedawać za rozsądną cenę, albo walutę w grze (co robi całą konkurencja). IMO najlepsze byłoby zrobienie kampanii w stylu obecnego samouczka czy starych eventów, tylko o wiele, wiele bardziej rozbudowanym (ile możne wycinać z podobnego modelu pokazał Blizzard w ostatnim dodatku do HS). Takie kampanie są i tańsze i od razu zgodne z mobile, a dodatkowo nie trzeba przepisywać gry gdy zmienisz cokolwiek w mechanice (polecam odpalić obecnie WK, jak bardzo odstaje od obecnej wersji Gwinta).

Niech wydadzą wersję mobilną wpierw, żeby więcej graczy przyciągnąć. Tylko to trzeba w końcu grę dopracować, bo coś skupiono się mocno na wydawaniu nowej zawartości a sporo starych rzecz kuleje. Poza tym jakaś kampania reklamowa. Bo samo wydanie skończy się jak premiera Wojny krwi.
I tak pewnie zrobią, ale to niekoniecznie jest słuszna droga. Bo co rozumiesz przez przyciągnąć graczy? Że pobiorą grę? Współczynnik odrzucenia na mobile potrafi być ogromny i wcale tak wielu graczy nie wraca potem do tytułu który ich na star zraził. Więc ważne w pozyskaniu jest by nowy gracz na start był wciągany, kuszony a nie dostał szmatą dodatków, mechanik i został pozostawiony sam sobie po przejściu krótkiego samouczka. Jeżeli utrzymają obecne tępo dodatków to przy premierze iOS nowy gracz dostanie podstawkę + 3 dodatki po około 100 kart + drogie karty WK (jak gra głównie na mobile to bez możliwości ich pozyskania inaczej niż z duże ilości skrawków) plus dziesiątki drzewek w księdze nagród. Miły start.
 
Top Bottom