Ja tam nie zaglądam w ogóleJak ślicznie przegapiłeś pełną emocji dyskusję szypka z socchim w Sensie życia (zaczęła się od firnomira, który wrzucił to samo). Umarłam ze śmiechu
Ja tam nie zaglądam w ogóleJak ślicznie przegapiłeś pełną emocji dyskusję szypka z socchim w Sensie życia (zaczęła się od firnomira, który wrzucił to samo). Umarłam ze śmiechu
Ja tam nie zaglądam w ogóle
Nawet te "podstawowe" zadania nie są przydatne w życiu.Jak to się zmienia perspektywa - jak sam byłem w szkole to bym piał z zachwytu nad tą aplikacją; teraz jak to widze to mam myśli że uczniowie będą głąbami nieumiejącymi rozwiązywać podstawowych zadań..
http://lifehacker.com/photomath-calculates-equations-using-your-phones-camera-1649353846
A ja z innej beczki: kolejny argument dla przeciwników napojów w puszkach:
http://wiadomosci.onet.pl/ciekawost..._medium=onetsg_fb_onet&utm_campaign=onetsg_fb
---------- Zaktualizowano 12:33 ----------
Właśnie się na to natknąłem, szukając czegoś zupełnie innego.
A to akurat mit miejski.To pół biedy, bardziej bym się martwił tym, że pijąc z puszki ma się siłą rzeczy kontakt z jej zewnętrzną i wcześniej odsłoniętą częścią. Czytałem gdzieś o przypadku ludzi, którzy pijąc piwo zarazili się jakąś dziwną chorobą, bo wcześniej zostały one osikane przez jakieś zwierzę.
A to akurat mit miejski.
"Rubelia", "Game over, Mr. Putin", "Koniec ery" - to tylko niektóre nagłówki opisujące wtorkową katastrofę notowań rubla. Ale to już historia, bo rubel właśnie dokonał żywota.
– Federacja Rosyjska z dniem dzisiejszym zrezygnowała z rubla i przechodzi na rozliczenia w złocie z "World of Tanks". Od dziś płacimy tak na rynku wewnętrznym, jak i w wymianie handlowej z zagranicą płacimy "goldem" – oznajmił Władimir Putin w transmitowanym przez wszystkie telewizje oświadczeniu.
Jak tłumaczył prezydent Rosji, jest to waluta wykorzystywana już do płatności przez kilkadziesiąt milionów osób na całym świecie. Nie bez znaczenia jest też sztywne powiązanie "golda" z euro (1 euro=150 złota).
– Rozważaliśmy też inne opcje, ale żadna z walut nie łączyła w sobie tego, co najbardziej lubię – wyjaśnił z szelmowskim uśmiechem. – Czyli złota i czołgów.