Natknąłem się na tę rozwlekłą, wrzuconą już jakiś czas temu analizę pierwszego wiedźmina autorstwa Josepha Andersona:
Jego analizy Wiedźmina 2 jeszcze nie widziałem. Zaskoczyło mnie jednak, że dowiedziałem się czegoś nowego. 13 lat, ogrywane tyle razy a ta gra ciągle czymś zaskakuje...
Nie wiedziałem że z Abigail można pogadać o demonie Alzura. Wie ktoś, co wywołuje ten dialog?
Geralt z fajką? Co to za moment? Z któregoś burdelu z drugiego rozdziału?
Ciekawe ile razy trzeba chodzić do tego gościa by się to pokazało?
To chyba jakiś wybryk tłumaczenia bo w polskiej wersji niczego takiego nie było. Shani chciała tylko sama obejrzeć Geralta czy z nim wszystko porządku, o żadnym całusie nie był mowy.
A to że pod mostem w Odmętach miała być woda to chyba nawet Redzi nie wiedzieli XD
Nie zmieściło się w jednym poście XD
Jeszcze to...
Facet robi sobie jaja czy to autentyczne karty-easter eggi?
Nie wiedziałem że z Abigail można pogadać o demonie Alzura. Wie ktoś, co wywołuje ten dialog?
Geralt z fajką? Co to za moment? Z któregoś burdelu z drugiego rozdziału?
Ciekawe ile razy trzeba chodzić do tego gościa by się to pokazało?
To chyba jakiś wybryk tłumaczenia bo w polskiej wersji niczego takiego nie było. Shani chciała tylko sama obejrzeć Geralta czy z nim wszystko porządku, o żadnym całusie nie był mowy.
A to że pod mostem w Odmętach miała być woda to chyba nawet Redzi nie wiedzieli XD
Post automatically merged:
Nie zmieściło się w jednym poście XD
Jeszcze to...
Facet robi sobie jaja czy to autentyczne karty-easter eggi?