Wyszperane w sieci

+
Dedykacja:
"Z dedykacją dla wszystkich matek, które straciły swoje dzieci przed narodzeniem. Nie martwcie się, kiedyś na pewno spotkacie się w niebie..."

Tekst:
"mamo, nie chciałam umierać, dla czego mnie nie kochałaś"
"ja bardzo się boję śmietników, tam leżą szczątki mej twarzy"

 

Attachments

  • 10543617_661925990568810_5903040791132103458_n.jpg
    10543617_661925990568810_5903040791132103458_n.jpg
    30.6 KB · Views: 35
Dedykacja:
"Z dedykacją dla wszystkich matek, które straciły swoje dzieci przed narodzeniem. Nie martwcie się, kiedyś na pewno spotkacie się w niebie..."

Tekst:
"mamo, nie chciałam umierać, dla czego mnie nie kochałaś"
"ja bardzo się boję śmietników, tam leżą szczątki mej twarzy"
ja po prostu nie rozumiem, to jakaś masakra.
 
Jeśli chodzi o Polygonowe filmiki o polskim gamingu, to w jednym z nich zobaczyć można niejakiego Elwera - kto na forum drzewiej bywał, ten go z pewnością kojarzy jako fajnego usera i Niebieskiego,
@Elwer, pamiętamy ;p

A co do songu z kościoła, to słabo,słabiutko, marnie wręcz. Paskudny tajming i tekst paskudny. Niepotrzebne.
Tylko uzupełnię relację autora, bo nie zaznaczył istotnej w sumie kwestii (albo i nie, zależy jak patrzeć) - to nie jest autorski utfur tego księdza, ja pieśń kojarzę, niestety. Z ogniskowych śpiewników i rzewnych wykonów ówczesnych emo-nastolatek, a było to ze 20 lat temu... Mniej więcej wtedy, co "last night my father came to my room alone, he was so naked cośtam cośtam and it was no dream, I still feel his hands on my trembling body-yyy".
Klasik by Hey, tak się kiedyś nuciło o koszmarach. Fakt, że nie kilkulatki.
 
Jeśli chodzi o Polygonowe filmiki o polskim gamingu, to w jednym z nich zobaczyć można niejakiego Elwera - kto na forum drzewiej bywał, ten go z pewnością kojarzy jako fajnego usera i Niebieskiego,
@Elwer, pamiętamy ;p

Właśnie miałem to samo napisać :) A kto był z nim na zjeździe WO, ten kojarzy ... a nie ... lepiej nie mówić :p
 
http://wyborcza.pl/1,75476,16336308,NASA_obiecuje__Znajdziemy_zycie_poza_Ziemia_.html - Coś do fanów astronomii.

Zaciekawił mnie jeden fragment

''Odwaga naukowców NASA udzieliła się obecnym na sali dziennikarzom. Wśród pytań znalazło się jedno idące bardzo daleko. Większość z nas pewnie widziała wykonane z kosmosu zdjęcia miast rozświetlonych nocą tysiącami świateł. Czy więc teleskop Webba będzie w stanie wychwycić podobne anomalie na powierzchniach egzoplanet? Słowem, czy oprócz znalezienia obcego życia będziemy mogli odpowiedzieć na pytanie o istnienie obcej inteligencji?
- Cel, na którym się skupiamy, to odnalezienie życia w ogóle. Mogą to być mikroby, organizmy jednokomórkowe lub bardziej złożone. Niestety, nawet JWST nie będzie w stanie wychwycić dochodzącego z obcej planety sztucznego światła. Do tego potrzebowalibyśmy urządzeń wielokrotnie większych, ale jednak możliwych do wykonania. Mam na myśli dalsze generacje jeszcze doskonalszych luster o powierzchniach przekraczających 20 m - odpowiadała prof. Seager. Jej zdaniem dziś nie mamy nawet rakiet o rozmiarach pozwalających na wyniesienie takiej konstrukcji w kosmos. - Niemniej, jeśli odkryjemy życie na obcych globach, będziemy wiedzieć, gdzie szukać ewentualnej inteligencji. Patrząc na tempo rozwoju technologii, teleskopy o takich możliwościach powinny się stać rzeczywistością jeszcze za mojego życia - dodawała 43-letnia Sara Seager.''

Mianowicie, jeśli ponad 20 metrowej średnicy teleskop pozwoliłby na obserwacje szczegółów planety z poza układu słonecznego, to czy E-ELT o średnicy 39m (co prawda teleskop naziemny, ale jednak 39m, a nie 20) nie dorówna przyszłemu koledze z kosmosu ?
Na koniec dodam, że bardzo bym chciała dożyć momentu w którym to czytam lub oglądam w telewizji news ''Odkryto inteligentne życie pozaziemskie'' Jak dla mnie wydarzenie tysiąclecia.
 
Na koniec dodam, że bardzo bym chciała dożyć momentu w którym to czytam lub oglądam w telewizji news ''Odkryto inteligentne życie pozaziemskie'' Jak dla mnie wydarzenie tysiąclecia.
Byłoby to poniekąd najdonioślejsze wydarzenie w historii ludzkości :)

A co do teleskopu naziemnego, to na wiki stoi
"Aby obserwacje odległych obiektów astronomicznych były dokładne i niezakłócane przez promieniowanie samego JWST, teleskop i jego instrumenty muszą pracować w bardzo niskiej temperaturze - poniżej 50 K (-223,15 °C), stąd w skład urządzenia wejdzie wielka osłona blokująca światło i ciepło dochodzące ze Słońca, która po rozłożeniu przyjmie rozmiar kortu tenisowego. Osłona składać się będzie z pięciu warstw, każda kolejna będzie chłodniejsza, a próżnia między nimi będzie doskonałym izolatorem"
Więc na ziemi nie dało by się utrzymać takiej temperatury.
 
Byłoby to poniekąd najdonioślejsze wydarzenie w historii ludzkości :)

A co do teleskopu naziemnego, to na wiki stoi
"Aby obserwacje odległych obiektów astronomicznych były dokładne i niezakłócane przez promieniowanie samego JWST, teleskop i jego instrumenty muszą pracować w bardzo niskiej temperaturze - poniżej 50 K (-223,15 °C), stąd w skład urządzenia wejdzie wielka osłona blokująca światło i ciepło dochodzące ze Słońca, która po rozłożeniu przyjmie rozmiar kortu tenisowego. Osłona składać się będzie z pięciu warstw, każda kolejna będzie chłodniejsza, a próżnia między nimi będzie doskonałym izolatorem"
Więc na ziemi nie dało by się utrzymać takiej temperatury.

Temperatura zapewne odgrywa ważną rolę, ale ważniejszym problemem teleskopów naziemnych jest nasza atmosfera, która zakłóca światło z kosmosu.
Na razie czekamy na JWST, a potem http://pl.wikipedia.org/wiki/ATLAST ;)
 
'-''MOORWEN''-' said:
Na koniec dodam, że bardzo bym chciała dożyć momentu w którym to czytam lub oglądam w telewizji news ''Odkryto inteligentne życie pozaziemskie'' Jak dla mnie wydarzenie tysiąclecia.
Osobiście jestem mniej wymagający i zadowoliłbym się doczekaniem dnia odkrycia jakiegokolwiek życia pozaziemskiego, nawet bardzo prymitywnego ;D.
 
Top Bottom