Wytwory Sylvina

+




A tak serio to, pierwszy raz wziąłem się za rzeźbienie i za glinę.
Patrząc na krowy nie widzę żadnego podobieństwa. Wzorowałem się na kozłach i ich wyobrażeniach, przedstawianych w grafikach (w tym również nasz rodzimy Matołek). Tak stworzyłem własną kreację i wydaje mi się, że nie wyszło tak źle. Bałem się, że w ogóle nic z tego nie wyjdzie.
Patrząc teraz na zdjęcia, głowa ta kojarzy mi się trochę z taką udemonizowaną i ukoźlaczoną wersją smoka z Niekończącej się opowieści xD
 
Już się przyzwyczaiłem do słów...
[...]wina Sylvina
Także chyba mogę zaprezentować swoje dotychczasowe produkcje i mam nadzieję, że nikt mnie za to obwiniać nie będzie, bo zrobić dobre wino to sztuka :p. Od strony wizualnej też się staram by wina się dobrze prezentowały i tym mogę się pochwalić w pełnej krasie :)
Moje pierwsze roczniki były sygnowane różnymi nazwami powiązanymi ze światem Wiedźmina.




Późniejsze wina przybierały inne nazwy, w obrębie kolejnych gatunków. Te nazwy zawsze starałem się dobierać w taki sposób, żeby nabierały określonego znaczenia, czasem żeby były powiązane z rzadko spotykanymi nazwami kolorów, a czas wiązały się z jakąś historią.
Ivory jest więc przypisane do moich białych win. Słowo jest pochodzenia angielskiego i oznacza kość słoniową. Jego historia mówi o pewnym ważnym etapie w moim życiu, ale to historia na inne posiedzenie ;)


Zinijfrach pochodzi z perskiego - dracena (żywica) lub smocza krew i to drugie określenie mi bardzo pasuje. Stąd też w tle nalepki jest delikatnie widoczny zarys smoka. Cynober to stosunkowo rzadki minerał z gromady siarczków - jego nazwa również wywodzi się z perskiego zinijfrach i nawiązuje do czerwonej barwy minerału, A tym samym pasuje to do koloru tego wieloowocowego trunku.

I tylko jedno wino do tej pory zmieniło swoją nazwę, choć nadal jest powiązane ze swoimi korzeniami
 

Attachments

  • 20150807_191624~3.jpg
    20150807_191624~3.jpg
    389.6 KB · Views: 70
  • 20150807_200223.jpg
    20150807_200223.jpg
    351.2 KB · Views: 73
Już widzę jak siedzimy z @Hostile'm o 5 nad ranem, w jakimś parku, bo nie znaleźliśmy noclegu i pijemy sobie winko :p Radosław, podaj mi Fiorano, milordzie :D
 
Last edited:
@mcbobek , nie zapomniałem, a akurat zbliża się odpowiedni moment na przygotowania dla tego trunku.


Korzenna orzechówka


Składniki:

  • 8 zielonych orzechów włoskich
  • 5 goździków
  • około 4-5 wyłuskanych ziaren kardamonu
  • 1/2 laski wanilii
  • kawałek kory cynamonu (wielkości około 3cm)
  • 1/2 l spirytusu 96%
  • 20 dag cukru

Sposób przygotowania:
Orzechy drobno pokroić, wsypać do słoja, dodać goździki, posiekaną wanilię, cynamon i kardamon (ziarna można dodatkowo rozgnieść, by lepiej oddały aromat). Następnie zalać spirytusem. Szczelnie zamknąć i odstawić na 6 tygodni w ciemne miejsce. 2-3 razy w tygodniu wstrząsnąć słojem. Następnie zlać nalew i połączyć go z ostudzonym syropem z cukru i 2 szklanek wody. Wymieszać, szczelnie zamknąć i odstawić na 2 tygodnie. Po tym czasie przefiltrować, rozlać do butelek i odstawić w chłodne miejsce na 3 miesiące.
Po tym czasie można się już raczyć dobrym i złożonym w smaku trunkiem :)

Rada:
Orzechy muszą być zielone i jeszcze bez stwardniałej łupiny w środku. Po przekrojeniu dobrze aby zalążek orzecha miał już postać półpłynną. Jeśli będzie bardzo wodnisty w środku to utracimy sporo aromatu.
Takie orzechy bardzo brudzą, dobrze więc zaopatrzyć się w rękawiczki :)
A i jeszcze taka rada - orzechówkę można rozcieńczyć wòdką (~40-60%), by dopasować siłę aromatu do naszych preferencji. Wiadomo, im więcej damy wódki, tym więcej trunku uzyskamy, ale również w ten sposób (rozcieńczając deliktaniejszym alkoholem) otrzymamy wódkę smakową.

Zdrówka!
 
Last edited:
A którym to specyfikiem częstowałeś podczas rozpoznania nadwiślańskiego brzegu? Orzechówka to nie była :)
 
Orzechówka zdążyła się dawno temu skończyć, zanim dowiedziałem się o spotkaniu. Z drugiej strony, wino w taki dzień wydawało się idealne. Mam nadzieję, że nie poczulaś się zawiedziona Castel de Neuf @Lotherien :)
Przy kolejnym spotkaniu postaram się zabrać również mocniejsze trunki ;)
 
Mam nadzieję, że nie poczulaś się zawiedziona Castel de Neuf @Lotherien
Aleź oczywiście, że nie. Wyśmienity aromat i ciekawa mieszanka winogron ! Toż to zwykłe pytanie było :)
Niekoniecznie potrzebuję mocniejszych trunków, dobre wino nie jest złe. No i towarzystwo przede wszystkim powinno być odpowiednie.

:cheers:
 
Sprawa jest prosta. Trzeba zorganizować wieczór degustacyjny, na który zaprosimy Sylvina, nakarmimy Sylvina i... opijemy Sylvina ze wszystkiego, co ma w piwniczce. :>
(Orzechówkę na młodych orzechach robiła moja mama, nalewka miała niesamowity aromat, aż mi się przypomniało... muszę wykorzystać Twój przepis!)
 
Sprawa jest prosta. Trzeba zorganizować wieczór degustacyjny, na który zaprosimy Sylvina, nakarmimy Sylvina i... opijemy Sylvina ze wszystkiego, co ma w piwniczce. :>

Musiałbym się mocno zastanowić. Obawiam się, że moglibyście skończyć z okropnym kacem.
 
To kiedy spotkanie?
Skoro już ma być kac, to przynajmniej namieszamy dużo i wszystkiego spróbujemy.
 
To kiedy spotkanie?
A z tym to może być już trochę trudniej. W okresie wakacyjnym sporo czasu spędzam na RODOS* i w domowym przetwórstwie warzywno-owocowym.


[SUP]*RODOS - Rodzinne Ogrody Działkowe Ogrodzone Siatką

[/SUP]
 
Jakiś czas temu robiłem bawiłem się z logo, które miało w sobie łączyć wszystkie cechy wilków z 3 części Wiedźmina, plus potworka z kurtki w Cyberpunku 2077. Efekt tego pojawił się na kubkach, które robiłem w ramach eventu dla znajomych :) Mam nadzieję, że chociaż trochę się podoba ;)
Pomysłu z tym "wilczkiem" nie chciałem jednak zostawiać i w wolnym czasie pobawiłem się troszkę by móc Wam to w jakiejś w miarę ciekawej formie pokazać:)

Tapety:

wilczek 2.jpg


wilczek 4.jpg


wilczek 3.jpg


 
Last edited:
Top Bottom