Nie milkną negatywne komentarze dotyczące nowego standardu cen dla gier na nową generację, ale nie brakuje również bardziej pozytywnych głosów. Mat Piscatella jest przekonany, że gracze chętnie zapłacą 349 zł za jedną produkcję na PlaySta...
www.ppe.pl
Nowe, wyższe ceny gier to ponoć 'uczciwa oferta', dobre sobie. Wiadomo, że wszystko drożeje, a gry nie są niezbędne do życia, ale jak ktoś wyjeżdża z tekstem, że to uczciwe patrząc po tym jak większość dużych wydawców wyciska swoje gry do ostatniego centa to zbiera mi się na śmiech. Oferta byłaby uczciwa gdyby chodziło o najnowsze gry o najwyższej jakości będące w dniu premiery pozbawione błędów i dodatkowej monetyzacji. Tak jednak nie jest, mamy bowiem przepustki sezonowe, dodatki, mikropłatności, reklamy, a wisienką na torcie jest wydawanie w nowej, wyższej cenie starych gier po lekkim odświeżeniu. Nie zapominajmy też o normie jaką są niedopracowane gry trafiające do sprzedaży.
Wydawcy od lat płaczą, że koszty produkcji gier rosną, a cena ta sama więc muszą stawiać na dodatkowe formy zarobku. Był to argument za wprowadzeniem m. in. mikropłatności czy drobnych dodatków. Teraz w końcu zdecydowali, że nadszedł czas na podniesienie cen, ale czy zrezygnowali z dodatkowej monetyzacji? Nie.
A tymczasem Microsoft kupił... Bethesdę
Microsoft właśnie potwierdził dołączenie do swoich szeregów Bethesdy! Korporacja tym samym dorzuciła do swojego katalogu takie marki jak DOOM, The Elder Scrolls czy też Wolfenstein. To gigantyczna transakcja.
www.ppe.pl
Ciekawe co to tak naprawdę oznacza, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że od tej pory np. kolejne części Elder Scrolls będą tylko na Xboxie i PC.