Xenoverse czyli obcy kontra drapieżca

+

Alien czy Predator?

  • No proste, że Alien!

    Votes: 13 40.6%
  • No proste, że Predator!

    Votes: 11 34.4%
  • Remis, obaj są świetni!

    Votes: 5 15.6%
  • Ani jeden ani drugi, to tylko aktorzy w głupich kostiumach...

    Votes: 3 9.4%

  • Total voters
    32
Heh, znowu gadam sam ze sobą, a tymczasem pojawiła się może nawet nie plotka co bardziej domysł, który jednak może rozpalić serca fanów Obcego.

Otóż jest sobie taki pan Cory Barlog - reżyser kreatywny w Santa Monica Studio związany z cyklem God of War i odpowiedzialny za reżyserię bardzo dobrze przyjętego quasi rebootu serii z 2018 roku. Cory i jego zespół pracują obecnie nad kolejnym God of Warem, ale swojego czasu wspominał, że chciałby zrobić grę w klimatach SF. Oczywiście wtedy taka wypowiedź absolutnie nic nie sugerowała choć wszyscy raczej zakładali jakąś autorską historię. Niedawno jednak na jego twitterze pojawiła się grafika przedstawiająca kapsuły kriogeniczne z drugiej części Obcego.



Co więcej, prawie rok temu pojawił się u niego inny wpis o treści <END TRANSMISSION> co również może budzić skojarzenia z Obcym.

Czy to oznacza, że ekipa z Santa Monica Studio pod kierownictwem Cory'ego Barloga przygotowuje grę w uniwersum Obcego? Cóż, niekoniecznie, ale być może. Ludzie podchwycili jednak temat, ale sam zainteresowany od razu zaznaczył, że nie zapowiada w ten sposób nowego projektu i w ogóle nie zamierza rozmawiać o kolejnej grze, bo obecnie skupiają się na God of Warze. Może być więc tak że facet jest po prostu fanem Obcego i wrzucił sobie fotkę, bo tak.

Z drugiej jednak strony, Cory lubi się tak bawić z fanami i jeszcze przed oficjalną zapowiedzią kontynuacji przygód Kratosa udostępnił parę wiadomości, które można było odczytać właśnie jako zapowiedź tego o czym opowie kolejna gra więc kto wie?

Jak już jednak pisałem, są to tylko domysły, ale z racji iż obecnie Microsoft ostro gra wykupując kolejne marki i studia to Sony nie może pozostać w tyle. Sięgnięcie po taką markę jak Obcy i wypuszczenie gry ekskluzywnie na Playstation 5 (oraz niewykluczone, że również pecety) mogłoby być strzałem w dziesiątkę. Sony słynie z wysokiej jakości tytułów ekskluzywnych, a Santa Monica Studio to jedna z najbardziej utalentowanych ekip z ich obozu więc przy takim obrocie spraw moglibyśmy dostać w końcu naprawdę porządną solową grę z ksenomorfami na jaką my, fani zasługujemy.

PS. Jest jeszcze jedna opcja. Wiadomo, że obecnie Cold Iron Studios pracuje nad grą sieciową w uniwersum Obcego. Cory mógłby przy tym w jakiś sposób pomagać co już mu się zdarzało, bo pomiędzy kolejnymi God of Warami zajmował się reżyserią przerywników filmowych w Tomb Raierze z 2013 roku tworzonym przez Crystal Dynamics.
 
Heh, znowu gadam sam ze sobą, a tymczasem pojawiła się może nawet nie plotka co bardziej domysł, który jednak może rozpalić serca fanów Obcego.

Otóż jest sobie taki pan Cory Barlog - reżyser kreatywny w Santa Monica Studio związany z cyklem God of War i odpowiedzialny za reżyserię bardzo dobrze przyjętego quasi rebootu serii z 2018 roku. Cory i jego zespół pracują obecnie nad kolejnym God of Warem, ale swojego czasu wspominał, że chciałby zrobić grę w klimatach SF. Oczywiście wtedy taka wypowiedź absolutnie nic nie sugerowała choć wszyscy raczej zakładali jakąś autorską historię. Niedawno jednak na jego twitterze pojawiła się grafika przedstawiająca kapsuły kriogeniczne z drugiej części Obcego.



Co więcej, prawie rok temu pojawił się u niego inny wpis o treści <END TRANSMISSION> co również może budzić skojarzenia z Obcym.

Czy to oznacza, że ekipa z Santa Monica Studio pod kierownictwem Cory'ego Barloga przygotowuje grę w uniwersum Obcego? Cóż, niekoniecznie, ale być może. Ludzie podchwycili jednak temat, ale sam zainteresowany od razu zaznaczył, że nie zapowiada w ten sposób nowego projektu i w ogóle nie zamierza rozmawiać o kolejnej grze, bo obecnie skupiają się na God of Warze. Może być więc tak że facet jest po prostu fanem Obcego i wrzucił sobie fotkę, bo tak.

Z drugiej jednak strony, Cory lubi się tak bawić z fanami i jeszcze przed oficjalną zapowiedzią kontynuacji przygód Kratosa udostępnił parę wiadomości, które można było odczytać właśnie jako zapowiedź tego o czym opowie kolejna gra więc kto wie?

Jak już jednak pisałem, są to tylko domysły, ale z racji iż obecnie Microsoft ostro gra wykupując kolejne marki i studia to Sony nie może pozostać w tyle. Sięgnięcie po taką markę jak Obcy i wypuszczenie gry ekskluzywnie na Playstation 5 (oraz niewykluczone, że również pecety) mogłoby być strzałem w dziesiątkę. Sony słynie z wysokiej jakości tytułów ekskluzywnych, a Santa Monica Studio to jedna z najbardziej utalentowanych ekip z ich obozu więc przy takim obrocie spraw moglibyśmy dostać w końcu naprawdę porządną solową grę z ksenomorfami na jaką my, fani zasługujemy.

PS. Jest jeszcze jedna opcja. Wiadomo, że obecnie Cold Iron Studios pracuje nad grą sieciową w uniwersum Obcego. Cory mógłby przy tym w jakiś sposób pomagać co już mu się zdarzało, bo pomiędzy kolejnymi God of Warami zajmował się reżyserią przerywników filmowych w Tomb Raierze z 2013 roku tworzonym przez Crystal Dynamics.


No cóż nie mogę odpisać inaczej niż memem, szczególnie, że kiedyś już się nahajpowałem, a dostałem komiks i grę mobilną...



P.S. On odszedł ze studia i pracował przy kilku projektach. Więc nie widzę szans na "konsultacje" gdy jest zatrudniony w SM i pracuje nad grą. Za to mógłby w międzyczasie pracować/pomagać przy innym projekcie wewnątrz Santa Monica.
 

Predzio powraca i w przeciwieństwie do Aliena, którego powrót też potwierdzono jakiś czas temu tutaj dostaliśmy pierwsze szczegóły tj. nazwiska reżysera i scenarzysty. Obaj panowie mają na koncie ciekawe projekty (Cloverfield Lane 10 był rewelacyjny), ale nie wiem czy pasują do tego typu postaci. Z drugiej strony, taki David Gordon Green przez większość kariery reżyserował komedie i dramaty, a w 2018 roku w perfekcyjny sposób odświeżył i przywrócił do łask markę Halloween więc może i tutaj tkwi potencjał.

Czekam.
 
A to ciekawe, bo to by znaczyło, że dłubał przy tym w podobnym czasie co Black przy ostatnim Predatorze, który trafił do kin w 2018 roku. Zastanawiam się jak to się ma do przejęcia praw przez Disneya, ale Mysza najwyraźniej dała zielone światło skoro teraz to ogłosili.
 
Dla mnie Predator skończył się na pierwszej części. AVP był całkiem znośny jako film akcji, ale na dobry film o Predatorze czekam już od dawna. Może tym razem wyjdzie.

Co do uniwersum Aliena, to od lat mi się marzy, żeby ktoś nakręcił ponownie 3 część. Uśmiercenie wszystkich głównych bohaterów na start, było dla mnie najgorszym zabiegiem z możliwych. Szczególnie po tym, co przeszła Ripley żeby uratować dziewczynkę w dwójce.
 
Dla mnie Predator skończył się na pierwszej części. AVP był całkiem znośny jako film akcji, ale na dobry film o Predatorze czekam już od dawna. Może tym razem wyjdzie.

Co do uniwersum Aliena, to od lat mi się marzy, żeby ktoś nakręcił ponownie 3 część. Uśmiercenie wszystkich głównych bohaterów na start, było dla mnie najgorszym zabiegiem z możliwych. Szczególnie po tym, co przeszła Ripley żeby uratować dziewczynkę w dwójce.

Dla mnie motyw początku Aliena 3 był właśnie genialny. Bo irytowało strasznie mega happy endowe zakończenie Aliena 2 (Szczęśliwa rodzinka odlatuje bezpiecznie do domu).

Mnie się marzy konkretna kontynuacja, czyli Alien 5, póki pani Weaver wciąż jest w formie. Mogliby to nawet ładnie połączyć z prequelami, i dodać tam Davida, wszak androidów upływ czasu się nie ima. Ale jakoś brak chętnych na realizację tego...
 
Dla mnie Predator skończył się na pierwszej części.

Predator w ogóle jest trudny do sensownego kontynuowania, bo z koncepcji kosmicznego łowcy polującego na ludzi ciężko wycisnąć coś więcej niż to co zaoferował oryginał (podobny problem jest z kontynuacjami Terminatora). Kolejne filmy niby coś tam dodawały i rozbudowywały, ale jakby się zastanowić to schemat był ten sam, a główną nowością była zmiana scenerii. To ostatnie jednak też nie do końca, bo z dżungli w jedynce przeskoczyliśmy do miasta w dwójce (ciekawa zmiana), a następnie znowu do dżungli tylko że na innej planecie w trójce żeby wrócić do miasta w czwórce. Pierwszy AvP zaoferował jeszcze nową scenerię choć kłócącą się z tym co było mówione wcześniej (przyciągają ich konflikty i... upał, chyba nie w tym filmie) natomiast AvP 2 wrócił do miasta. Skrzyżowanie obu maszkar w AvP było czymś oryginalnym, ale niestety filmy były słabe więc koncept się nie przyjął w kinie, a szkoda.

Z Obcym można zrobić więcej ciekawych rzeczy co udowodniła już oryginalna tetralogia. Można nie lubić poszczególnych odsłon, ale trzeba przyznać, że każdy film był na swój sposób inny, rozwijał uniwersum i jednocześnie nadal było czuć że to ta sama seria nawet w przegiętej i mocno jajcarskiej czwórce.

Nie wiem co by musieli zrobić z Predatorem żeby przywrócić serii blask, ale do głowy przychodzą mi trzy pomysły.

1) Łowy na zasadzie rywalizacji - w Predators i The Predator zarysowano konflikty wśród przedstawicieli rasy łowców, ale trzon filmu wciąż stanowił ten sam schemat tj. on (ew. oni) kontra ludzie. A gdyby tak dać dwóch (lub więcej) łowców, którzy konkurują ze sobą o trofea z ludzi? Jakby to dobrze ograć to można by zamaskować zarówno przed bohaterami filmu jak i widzami, że jest więcej niż jeden przeciwnik zostawiając jedynie drobne sugestie żeby na końcu zaserwować zwrot akcji.

2) Akcja w przyszłości - wszystkie części serii włącznie z AvP rozgrywały się w czasach współczesnych. Predators co prawda na innej planecie, ale bohaterami wciąż byli ludzie żyjący w naszych czasach. A gdyby tak osadzić akcję w przyszłości gdzieś w kosmosie? Niby tylko zmiana realiów, ale mogłoby podziałać odświeżająco.

3) Obcy kontra Drapieżca - koncept pojawiający się w komiksach i grach, który w kinie poległ za sprawą słabych filmów, a który bardzo lubię o czym już tutaj wielokrotnie wspominałem. Starcie dwóch ras kosmicznych potworów, a w środku tego konfliktu ludzie to bardzo ciekawy pomysł. Naprawdę nie wierzę, że filmy z 2004 i 2007 to maksimum możliwości i nie dałoby się tego zrobić lepiej.

Chętnie bym zobaczył coś o czym również wspominałem czyli kinowe uniwersum np. na wzór cyklu Obecność. Różne filmy o różnych bohaterach osadzone w tym samym świecie. Celowo użyłem tutaj Obecności jako przykładu, bo to uniwersum nie tak rozbuchane jak Marvel czy DC, a prężnie działające co pokazuje, że kameralne uniwersum z kategorią wiekową R też może działać i na siebie zarabiać (oczywiście budżety tych filmów są nieporównywalnie mniejsze, ale tego bym też oczekiwał od Obcego i Drapieżcy).

Co do uniwersum Aliena, to od lat mi się marzy, żeby ktoś nakręcił ponownie 3 część. Uśmiercenie wszystkich głównych bohaterów na start, było dla mnie najgorszym zabiegiem z możliwych. Szczególnie po tym, co przeszła Ripley żeby uratować dziewczynkę w dwójce.

Ja osobiście lubię trójkę (zwłaszcza w wersji reżyserskiej), ale na otarcie łez dla wszystkich pozostałych powstał komiks oparty na oryginalnym scenariuszu Obcego 3, który napisał William Gibson (ten William Gibson). Według jego pomysłu Newt i reszta przeżyli ;) Komiks został wydany w naszym kraju więc możesz się łatwo zaopatrzyć aczkolwiek słyszałem, że fabuła w nim przedstawiona jest dość słabiutka co pokazuje czemu ostatecznie został odrzucony,

 
Pamiętacie jeszcze że studio Cold Iron pracuje nad grą z uniwersum Obcego? Wreszcie dostaliśmy konkretną zapowiedź i niestety jest tak jak się obawiałem czyli kooperacyjna strzelanka w stylu Left 4 Dead tyle że z ksenomorfami zamiast żywych trupów.


Być może będzie oferowała świetną mechanikę rozgrywki i klimat znany z drugiej odsłony filmowego cyklu, może nawet opowie fajną historię, ale niestety nie jest to gra dla mnie.

Na plus zaliczam jednak podejście do marketingu. Zamiast opowiadania latami co to tam w tej grze nie będzie dostaliśmy zwiastun, a premiera za kilka miesięcy, bo już latem tego roku. Tak powinno być.
 
Chyba wracamy! (a ja dalej piszę sam ze sobą)

W temacie o filmach @Nars wrzucił pierwszą zajawkę nadchodzącego Alien: Romulus od Fede Alvareza i zapowiada się to naprawdę dobrze. Nie jest to jednak koniec wieści z kosmosu ponieważ niedawno pojawiła się zapowiedź nowego filmu z uniwersum Predatora o tytule Badlands.


Wciąż czekamy również na serial osadzony w świecie Aliena od twórcy Fargo. Premiera prawdopodobnie w przyszłym roku.
 
Chyba nie było okazji tutaj pogadać, bo od jakiegoś czasu piszę sam ze sobą :D

Ale tak, Preya oczywiście widziałem i podobał mi się ;) Dlatego cieszy, że w planach jest nie tylko kontynuacja, ale również zupełnie nowy projekt (wspomniany Badlands) i oba robione przez tego samego człowieka.
 
Z wielu powodów mam sentyment do Predatora z 1987, więc inne filmy z uniwersum zawsze będą na mniej korzystnej pozycji. A Prey cóż, czeka w swojej kolejce na obejrzenia obok wielu innych tytułów, ale w niedługim czasie nadrobię ;-)
 
Warto ;) Film jest bardzo kompetentny i dobrze zrealizowany, a do tego oferuje coś o czym pisałem wcześniej czyli zmianę scenerii dającą pewnego rodzaju odświeżenie, którego ta seria potrzebuje. Największym mankamentem było dla mnie to że natywny język bohaterów (tj. język Komanczów) to dubbing, a nie oryginał, w którym były nagrywane dialogi i to widać. Bardzo lubię kiedy bohaterowie mówią w pasującym do realiów języku i zawsze zwracam na to uwagę.

A skoro udało się ściągnąć do dyskusji nowego zapaleńca to zapytam: jak się zapatrujesz na łączone uniwersum Aliena i Predatora? Może znajdę sojusznika w lobbowaniu za takim rozwojem obu serii :D
 
A skoro udało się ściągnąć do dyskusji nowego zapaleńca to zapytam: jak się zapatrujesz na łączone uniwersum Aliena i Predatora? Może znajdę sojusznika w lobbowaniu za takim rozwojem obu serii :D
Jeżeli Predator ma być łowcą doskonałym to potrzebuje równie dobrego drapieżnika jako wyzwanie. A skoro obydwa gatunki sobie hulały gdzieś w komsosie to trafiły na siebie, ma to sens i do mnie trafia.

Jednak w oryginalnych filmach serii przyjemny był strach przed istotami, które przewyższają ludzki gatunek swoją biologią i nawet przy użyciu techniki - wykrywacz ruchu, pistolety itp. załoga była niemal bezradna. Predator daje tutaj odczuć pewną siłę i sprawia wrażenie, że wie co robi i chce się zabawić, a nie walczyć o przetrwanie.

Co do łączenia uniwersów - podczas wakacji w 1999 roku kupiłem dosyć obszerny komiks Superman vs Aliens! Mam go zresztą po dziś dzień.
 
Last edited:

Fajny wywiad z reżyserem filmu.

  • Akcja dzieje się między Alien i Aliens
  • Stacja, na której dzieje się akcja składa się z dwóch modułów Romolus i Remus, jeden starszy z technologią przypominającą tą z pierwszej części i nowszy z wczesną wersją technologii z dwójki
  • Relacje między rodzeństwem, to jeden z motywów filmu
  • Reżyser jak ognia unikał green screenów, wszystko było kręcone na planie na tle prawdziwej scenografii, tam gdzie się dało, używał praktycznych efektów
    • Odnośnie efektów, to w wywiadzie dla Hollywood Reporter, wspomniał, że Obcy będą praktycznym efektem, a odpowiadać, za nie będą ci sami ludzie, którzy mając po dwadzieścia lat stworzyli Obcych w drugiej części, dla Camerona.
  • Film widzieli zarówno Scott jak i Cameron i obu się podobał, oboje udzielali rad (i co zauważył reżyser ich sugestie ze sobą nie konfliktowały, bo oboje skupiali się na zupełnie różnych aspektach filmu)
 
No i po sugestii HuntMocy postanowiłem przestawić w kolejce do obejrzenia film Predator Prey.

Najciekawszym zabiegiem było dla mnie umieszczenie tego łowcy w innych czasach niż współczesne lub przyszlość, powoduje to, że bohaterowie utożsamiają go np. z demonem, a nie przybyszem z kosmosu.

Podobnie jak w pierwotnym predatorze, tutaj akwizytor z kosmosu również trafia na kogoś kto względnie radzi sobie w terenie, tak jak komandosi w dżungli tak indianie w lesie nie są zupełnie ślepi nawet gdy Predaror znika za.pomocą swojego kamuflażu.

Na szczęście film nie jest długi bo ostatnio jestem trochę wymęczony 2,5-3 godzinnymi produkcjami.

Fajnie jest popatrzeć na przyrodniczo spoleczną stronę filmu - piękne krajobrazy, polujące zwierzęta, polowania indian, ich wioska, ich życie społeczne, to naprawdę duża część tego filmu.
Warto ;) Film jest bardzo kompetentny i dobrze zrealizowany, a do tego oferuje coś o czym pisałem wcześniej czyli zmianę scenerii dającą pewnego rodzaju odświeżenie, którego ta seria potrzebuje (...)
 
Last edited:
Top Bottom