Mogę powiedzieć jedno. Osoba, która to pisała musiała mieć naprawdę niezłą wyobraźnię, gdy wymyślała te teksty. Ciekawi mnie tylko czy takie ryjące banię zdania znajdują się tylko na tej konkretnej drzazdze, czy może wszystkie zakodowanie chipy takie mają. Nachodzą mnie też pewne przemyślenia odnośnie tej konkretnej drzazgi, ale może o tym kiedy indziej.
Muszę Cię rozczarować. Zdania wyglądają na wygenerowane z losowych, gramatycznie ułożonych słów. Słyszałem kiedyś zabawną historię o opublikowaniu w ten sposób całego artykułu do jakiegoś pisma naukowego. Podobno nikt nie zauważył, że nie ma on sensu
Tak wygląda ta zaszyfrowana wiadomość na temat kradzionego przez Militech patentu. Okazało się jednak, że kodu dostępu tam nie było, tylko pisało, że można odebrać kod jednorazowego użytku w budynku firmy. Nie wiem czy bez szyfru da się tutaj coś ustalić.
Gdzieś tam był dołączony klucz ale to w zasadzie tylko informacja, że "To jest klucz", więc trochę o kant dupy rozbić. Próbowałem trochę z online'owymi code breakerami oraz na własną rękę kombinować i wymyślać klucze. Przy tym kodzie składam broń, chyba, że jeszcze wpadnę na jakiś pomysł. Póki co zostawiam tu przepisany zakodowany tekst: