Zakończenie - dyskusja

+
@hismastersvoice
Co do Emhyra i jego głupoty się nie wypowiem, bo u mnie zginął, a potem Ciri zostaje SŁYNNĄ wiedźminką. To jest akurat logiczne.

Natomiast jakoś o Ciri się nie martwię. Po tym co pokazała w finale (w każdym razie u mnie) wątpię, czy jakikolwiek potwór byłby w stanie jej zagrozić. ;) Zresztą patrząc na zakończenie z wiedźminką i cesarzową, wyraźnie widać na którym Ciri jest szczęśliwsza. To takie moje skromne zdanie, być może sam próbuję się nim pocieszyć. Z drugiej strony o takim zakończeniu marzyłem już przy czytaniu sagi, także jestem usatysfakcjonowany.
 
Faktycznie dziwne to zakończenie, w moim Radowid zginął, wszystko robiłem pod Ciri, a i tak została Panią Światów. Odeszła i cześć. Jestem ciekaw jakie decyzje miały na to wpływ..Pewnie ta, w której nie oddałem czarodziejkom Ciri tylko Avallachowi. Jestem trochę zakończony zakończeniem :(
 
Faktycznie dziwne to zakończenie, w moim Radowid zginął, wszystko robiłem pod Ciri, a i tak została Panią Światów. Odeszła i cześć. Jestem ciekaw jakie decyzje miały na to wpływ..Pewnie ta, w której nie oddałem czarodziejkom Ciri tylko Avallachowi. Jestem trochę zakończony zakończeniem :(

Duży wpływ na to czy Ciri wróci mają decyzję Geralta w trudnych dla niej chwilach. Jak dla mnie słabo to wypadło, dziewczyna wraca do niego tylko w wypadku, kiedy spędzaliśmy z nią dużo czasu i trzymaliśmy jej stronę :)
 
Duży wpływ na to czy Ciri wróci mają decyzję Geralta w trudnych dla niej chwilach. Jak dla mnie słabo to wypadło, dziewczyna wraca do niego tylko w wypadku, kiedy spędzaliśmy z nią dużo czasu i trzymaliśmy jej stronę :)

A jeśli trzymaliśmy Jej stronę i spędzaliśmy dużo czasu, a ona i tak wchodzi do portalu..?
Dziwne, jest to że nie ma inne zakończenie, w którym Geralt, Yen i Ciri jednak wiodą spokojne życie na krańcu świata.
 
Last edited:
Skończyłam grę, zeszło mi chyba jakieś 50-60 godzin - wątek główny, większość myślę zadań pobocznych, kilka zleceń + poszukiwania Gryfowego rynsztunku. Skończyłam grę na poziomie 32. Zakończeniem jestem zachwycona
W moim Nilfgaard wygrywa wojnę, ale Temeria odzyskuje ziemie - nie mogłam pozwolić Dijkstrze zabić Roche'a, Ves i Talara, no bez jaj. Ciri zostaje cesarzową. Geralt zakłada z Triss ciepły, pachnący ciastem dom w Kovirze. Skellige rozkwita pod rządami Cerys. TADAAAAM!

Także ja jestem kontent, widziałam też inne możliwości zakończeń i stwierdzam, że to, które już za pierwszym razem zrobiłam, będzie moim ulubionym i idealnym.

Mam natomiast trzy pytania, na które ŻĄDAM odpowiedzi:
1) Gdzie do cholery jest Iorweth?!
2) Co się stało z Lożą?
3) Co się stało z Avallac'hem?
Nie nurtuje Cię co stało się z morową dziewica (jeżeli źle odczyniłaś klątwę? mogło by byc to prawdziwe bad ending w którym zarazy toczą cały kontynent - nie ma wygranych ani przegranych tylko chorzy i trupy). Co z wioską na skelige w której, albo darowałaś leszemu i odnowiłaś pakt albo dałaś mordercy rządzić ludźmi (odwaliło mu całkiem na koniec czy nie).Co z rodziną, która przygarnęła dezertera w pierwszej lokacji w nagrode za uratowanie brata wybory można by było wymieniać przynajmniej 10 minut. Nie musiały by to być piękne animacje jakie maja miejsce przy głównych decyzjach. Mimo przesuniecia daty premiery i w nie tak złego zakończenia gry, zakończenie historii jest średnie. Ps chciałbym nawet sie dowiedziec co sie stało z kowalem krasnoludem z Białego sadu (czy ludzie bali się go ruszyc (z powodu nilfgardzkiego garnizonu) czy bezmyślnie go zabili za wydanie podpalacza
Aa na samym końcu chciałbym wiedzieć nawet czy w końcu trolle dostały buty czy nie ! xD (najlepiej jakby Sapkowski dostał rożne warianty wyborów w wiedźminie i ułożył kontynuacje nawet w formie napisów końcowych). Do tego wszystkiego mam pytanie- da się znaleźć skarb Sigiego ?
 
Last edited:
A jeśli trzymaliśmy Jej stronę i spędzaliśmy dużo czasu, a ona i tak wchodzi do portalu..?
Dziwne, jest to że nie ma inne zakończenie, w którym Geralt, Yen i Ciri jednak wiodą spokojne życie na krańcu świata.
W takim razie nie wiem. Być może przyjąłeś zapłatę od Emhyra albo nie poszedłeś z nią odwiedzić grobu chłopka, który jej pomógł? Długo by wymieniać :D
Co do drugiej uwagi, to zgadzam się. Tyle poszukiwań, tyle nerwów, a na koniec się rozstają - do końca miałem nadzieję, że Ciri odjedzie w raz z Geraltem i Triss do Koviru. W zakończeniu brakuje też informacji o reszcie wiedźminów, w książce i poprzednich częściach byli traktowani odrobinę po macoszemu. W tej części dostajemy dużo interakcji i spędzonego czasu(popijawa w Kaer Morhen). Liczyłem na małe podsumowanie - śmierć jednego lub drugiego, zadowoliłbym się nawet informacją, gdzie Eskel zaczął zimować. :D Szkoda, że to już koniec tej historii, pozostaje czekać na The Last of Us 2 :)
 
Triss do Koviru
Ekhem Yen :p

Poszedłem do grobu chłopaka i żadnej kasy nie wziąłem :p
Czy ja wiem, czy koniec historii..?Ten rok i następny będzie należał do Wiedźmina, także nie wiem czy przez 2 lata będziemy dostawać patche :p Raczej nie :p Są zapowiedziane 2 dodatkowe przygody i myślę, że na tym się nie skończy.
 
Last edited:
Ekhem Yen :p

Poszedłem do grobu chłopaka i żadnej kasy nie wziąłem :p

Co do Yen - od początku rozgrywki byłem pewien, że to właśnie ona zostanie z Geraltem do końca. Niestety, ale w między czasie zacząłem czytać opowiadanie o polowaniu na smoka - moja decyzja zmieniła się diametralnie :D

Wydaje mi się, że w takim wypadku bezproblemowo powinieneś mieć Happy End. Czy wchodziłeś z nią do Loży Czarodziejek?
 
Co do Yen - od początku rozgrywki byłem pewien, że to właśnie ona zostanie z Geraltem do końca. Niestety, ale w między czasie zacząłem czytać opowiadanie o polowaniu na smoka - moja decyzja zmieniła się diametralnie :D

Wydaje mi się, że w takim wypadku bezproblemowo powinieneś mieć Happy End. Czy wchodziłeś z nią do Loży Czarodziejek?

Też wchodziłem :p Tylko zawsze Ciri pozostawiałem wybór, w odpowiedziach coś w stylu no jak uważasz..Zakończenie, gdzie Ciri zostaje wiedźminką jak wygląda?
 
Też wchodziłem :p Tylko zawsze Ciri pozostawiałem wybór, w odpowiedziach coś w stylu no jak uważasz..Zakończenie, gdzie Ciri zostaje wiedźminką jak wygląda?

Tak mnie twój problem wciągnął, że zacząłem oglądać poradnik, jak otrzymać zakończenie podobne do mojego :D Z tego co zauważyłem, podjąłeś wszystkie decyzje podobnie jak ja.

Kiedy Ciri zostaje wiedźminką dostajemy informację o tym, że niedługo potem zrobiło się o niej głośno na szlaku. W moim wypadku Geralt żyje z doradczynią króla w domu, który zawsze pachnie ciastem :D
 
@Michaxx

Epilogi są trzy: Ciri-cesarzowa, Ciri "nie żyje" (tak na prawdę nie wiadomo, co się z nią stało, pewnie uciekła od Geralta) i Ciri-wiedźminka. Pierwsze słyszę o Ciri Pani Światów - chyba, że o cesarzową Ci chodzi. W każdym wchodzi do portalu, ale epilogi są inne. I zakończenie zależy od tego, jak traktujesz Ciri. I od tego, czy zabrałeś ją do Emhyra i czy wygrał wojnę.

@Uncontrolled

Było o tym mówione. Nars się pytał o to zakończenie i m.in. ja podałem, że jest właśnie taka teoria, według której Ciri po prostu uciekła od Geralta. A co do samego Białego Wilka - nie miał mieczy, a ilość potworów wchodzących do karczmy była raczej zbyt duża jak dla bezbronnego wiedźmina. Nawet tak doświadczonego jak Geralt. W dodatku w podsumowaniu nic o nim nie ma.
 
Mnie najbardziej dziwi brak jakiegokolwiek wyjaśnienia, jakim cudem Ciri przeżyła oraz czy uchroniła świat przed zagładą.Dużo niedomówień na koniec.
Co do teorii ucieczki od Geralta. Wypada ona słabo, jeżeli spojrzymy jakie decyzje na to wpływają.

---------- Zaktualizowano 06:38 ----------

Naszła mnie właśnie ciekawa myśl, dotycząca pustki po ukończeniu wątku fabularnego.
Jak wiadomo, historia pierwszego DLC będzie się działa w Oxenfurcie. Mam duże przeczucie, że będzie to wplecione w czas, który minął od wejścia do wieży, aż po epilog. W ten sposób pozwoliłoby to na rozmowę z bohaterami i tak dalej. Co sądzicie o takiej teorii spiskowej? :)
 
@Magister1919

A co tu wyjaśniać? Czemu niby miała ginąć? Motyw oddania życia za ratowanie świata jest już tak oklepany, że wszędzie się go spodziewasz i dobrze, że uniknięto go w przypadku Wiedźmina 3.

Ucieczka od Geralta jest jak najbardziej logiczna. Ciri zawsze szukała w nim wsparcia (jest jej najbliższą osobą). Kiedy jedyne co robi to mówi rzeczy w stylu "Daj sobie spokój. Nie musisz być w tym dobra", każe jej się uspokoić czy trzyma ją wiecznie za rączkę, mimo że jest już dorosła, to rzeczywiście mógł ją szlag trafić. Skoro nawet Geralt taki dla niej jest, to czemu ma się z tym męczyć? Dziewczyna tylko kompletnie straciłaby pewność siebie i tzw. self-respect.
 
Wątpię w teorię o odejściu od Geralta . Bliskie osoby też potrafią wkurzyć i niby tylko dlatego miała kaprys żeby później się nie pojawić? Sama mówiła że robi to dla niego i dla Yennefer . Byłaby za przeproszeniem suką gdyby potem się nie pokazała. Na dodatek przepowiednie wiedźm nie kłamią. Mówi ona o kadłubku leżącym na lodowej pustyni. Trochę naciągana teoria, już lepsza by była ( choć też wg mnie zła) że nie miała do czego wracać dlatego oddała życie. Jestem za tym że dzięki pozytywnym wspomnieniom miała szansę na przeżycie.
 
O i znowu się zaczyna dorabianie faktów do teorii :p

Co do zakończeń, ważna jest napewno rozmowa po kradzieży koni i zniszczenie labolatorium. Ogólnie te momenty, w których Ciri może się zachować beztrosko, albo poważnie. Ogólnie ciekawa ta misja z wędrowną trupą, nie ma większego zaufania niż powiedzieć o kimś, że można z nim konie kraść :)
i rozmowa w wieży czy ją puszczamy, czy próbujemy zatrzymać.
 
Last edited:
Bo oprócz zakończenia wiedzminki, pozostałe są jakie są. Ciri dostała wybór i wybrała. Nie każdemu się to podoba, więc dorabia się teorię, że Emhyr ją zmusił w jednym, albo że uciekła od Geralta w innym :p czy przy zakończeniu wiedźminki już ktoś wspominał, że Yen by na to niepozwoliła, chociaż w grze nie miała ciśnienia na jej wizytę u Emhyra.
Osobiście akceptuję każde zakończenie i daleki jestem od dopowiadania czegoś czego w grze nie było, żeby tylko wyszło, że jest jedyne słuszne zakończenie. No nie ma jednego, są trzy ;)

P.S. nieprzejmuj się, nie piłem tu do ciebie.
 
Dokładnie. Teoria o ucieczce Ciri od Geralta jest niedorzeczna :D Tyle czasu go szukała, razem walczyli ramię w ramię przeciwko Gonu, a tutaj co? Ucieka, bo nie rzucali się na śnieżki albo nie chciał kraść koni? Bez przesady :)
Według mnie, "smutne" zakończenie, to po prostu śmierć Geralta i Ciri, tak mówi przepowiednia wiedźmy - ludzie mogą mnie nie zrozumieć, ale jak dla mnie, to jest chyba prawdziwym zakończeniem :) To nie jest świat Happy End'u.
W pozostałych dwóch, Ciri wraca bez poświęcania się.
 
@Magister1919

To jest jedna z teorii. Nikt nie powiedział, że jest prawdziwa.

W dodatku argument mówiący "To nie jest świat Happy End'u." nie przemawia do mnie. Powtarzam się, ale - zakończenia z obowiązkowym poświęceniem życia są oklepane. I dobrze, że Wiedźmin 3 nie powtarza błędów innych tytułów.

A Ciri najprawdopodobniej ginie, bo przez to, że Geralt ją ograniczał, nie mogła się w pełni rozwinąć. Traci pewność siebie i poczucie wartości, przez co nie ma dostatecznie dużo wiary w siebie i siły, by pokonać Białe Zimno bez poświęcania życia.
 
Albo ginie bo to jedyny sposób na pokonanie go :D
W mojej głowie wizja jest jedna, Ciri spojrzała w oblicze białego zimna i wróciła bez niszczenia go. Olała poświęcanie się, żeby uchronić świat przed czymś co nastąpi za 7 tysięcy lat. Po to jako Geralt wkładałem jej do głowy, że może robić co chce, olać przeznaczenie i smutasów którzy widzą w niej narzędzie do realizacji wyższych celów.

wiem, to nie jest popularna teoria :D ale też ma jakieś tam oparcie w faktach. Raz, że białego zimna nie da się pokonać tylko opóźnić, o czym jest mowa w Kaer Morhen.
a patrząc na sagę to już wogóle jazda, bo tam jest to poprostu globalne schłodzenie klimatu w związku ze zmianą nachylenia planety względem słońca.
Dlatego uważam, że białe zimno wogóle nie jest do pokonania, bo przesunięcie orbity... no cóż.

---------- Zaktualizowano 09:16 ----------

Oczywiście to tylko teoria, i to na tyle luźna, że nie mam zamiaru jej bronić :D
 
Last edited:
Top Bottom