Zakończenie sezonu rankingowego przeniesione na 10 stycznia

+
burza1982;n10183302 said:
Atakujecie Redów jakby nie wiadomo co się stało. Zdeptać, wyzwać, sponiewierać tylko dlatego, że sezon nastąpi zaledwie kilka dni później.
Sam liczyłem na to, że dzisiaj rozpocznę już nowy sezonik, pootwieram wszystkie beczki i z fragmentów zacznę już myśleć na poważnie o tworzeniu nowych "potrzebnych kart" Niestety przeliczyłem się.

Istnieją jakieś granice w odzywkach, nie rozmawiacie z kolegą na podwórku. Jestem pewien, że nie zrobili tego specjalnie i byli pewni, iż się wyrobią na czas. Nie udało się, ale wstrzymanie chyba lepsze niż znowu dostać grę pełną bugów. Niby było sporo czasu, by hotfixa wydać, bo co prawda to prawda, ale ostatni patch jest pełen błędów, tylko że większość zapomina, iż mieliśmy okres świąteczny. Ludzie to nie maszyny, każdy pewnie chciał spędzić święta w domu z rodziną niż siedzieć na grą i poprawianie drobnych błędów bo Jan Kowalski chce już teraz.

Chyba nie ogarniasz o co się ludziom rozchodzi...Nie że nowy sezon już/zaczynać/teraz tylko o info rzucone na odwal na 10 minut przed planowanym, od kilku tygodni, końcem w stylu "sorry jednak nie dzisiaj". A ludzie, którzy chcieli nabić rangę ale stwierdzili że i tak nie dadzą rady bo im wczoraj brakowało załóżmy 100mmr (a rano do pracy trza więc nocki nie zarwą) odpuścili i grali na luzie fun deckami spadając jeszcze więcej w rankingu, a tutaj się okazuje że mogli mieć szansę wbić te rangi bo jeszcze 2 dni doszły. Zresztą tak się po prostu kutwa nie robi. Bo zwyczajnie jest to nieprofesjonalne a za takich nie uchodzą twórcy Gwinta (podobno bo mam od miesiąca poważne wątpliwości w tej kwestii). Ty myślisz że oni tą decyzję podjęli z dnia na dzień? Nie mogli dać info chociaż dzień wcześniej? Zejdź człowieku na ziemię...
 
Last edited:
Emdzey;n10183482 said:
A ludzie, którzy chcieli nabić rangę ale stwierdzili że i tak nie dadzą rady bo im wczoraj brakowało załóżmy 100mmr (a rano do pracy trza więc nocki nie zarwą) odpuścili i grali na luzie fun deckami spadając jeszcze więcej w rankingu, a tutaj się okazuje że mogli mieć szansę wbić te rangi bo jeszcze 2 dni doszły

Mój przypadek z tym, że brakowało mi jeszcze mniej.


 
Dość byłoby powiedzieć, że gdyby nie całe to zamieszanie, pewnie do tej pory nie wszedłbym na forum Gwinta :p .
Ja swój plan na ten sezon zdołałem wykonać, więc sprawa bezpośrednio mnie nie dotyka. Niepokoi mnie jednak to, jak wiele błędów, przede wszystkim komunikacyjnych, Redzi popełnili w ostatnich tygodniach. Najpierw mieliśmy du ży pozytyw w postaci bardzo sprawnie zrealizowanego Challengera, który skutecznie podniósł akcje Gwinta jako potencjalnej dyscypliny esportowej, a następnie dostaliśmy:

1. kompletne przetasowanie mety tuż przed Świętami
2. parę dość kompromitujących bugów (możliwośc podejrzenai zagranych pułapek?), którymi z powodu Swiat nie miał sie kto zająć
3. ukradkowe podrzucenie graczom pod choinkę "znikniętego" uprzednio lidera pożerki
4. ogłoszenie przedłużenia sezonu niemal dosłownie 5 po dwunastej.

To nie jest tak, że chłopaki i dziewczyny z CDPR zaliczyli jedna wtopę i można to zrzucić na karb światecznego roztargnienia. To była cała seria niefortunnych zdarzeń. Co więcej, nawet jeśli świąteczny patch był skokiem na kasę, to nie wiem czy zarobiony w ten sposób szmal nie zostanie zeżarty przez szkody wizerunkowe. Społeczności gier online są z natury skłonne do histerii, więc dodatkowe jej wywoływanie nie jest wskazane.

Pozostaje mieć nadzieję, że jakiś Barclay Els w CDPR zdoła "ogarnąć ten burdel", a nowy sezon zacznie się już na spokojnie i porządnie.

PS. Ekipo CDPR - społeczność nie (zawsze) gryzie :D . Konspiracja i zaskoczenie są dobre do pompowania hype'u i eksterminacji dh'oine, ale nie do polityki społecznościowej. Jeśli coś nie wychodzi albo sie spóźnia, nie czajcie się w krzakach, tylko mówcie od razu. Ponarzekamy, ale zrozumiemy :D .
 
Zła decyzja goni złą decyzję. Źle to wróży na przyszłość, ale zobaczymy co na nas czeka po tym patchu. Kto wie ? Może znów gwint będzie grywalny i warty zalogowania na więcej niż jedną beczkę ? :)
 
Hekwit Najdziwniejsze, że te błędy są tak oczywiste dla każdego. Ja nie wiem, czy u Redów zagnieździł się jakiś szpieg i fałszuje rozkazy czy panuje tam komuna anarchistyczno - syndykalistyczna i zarządzają nią kolejno - każdy przez tydzień :]
 
AvernusAlbakir;n10186162 said:
Dość byłoby powiedzieć, że gdyby nie całe to zamieszanie, pewnie do tej pory nie wszedłbym na forum Gwinta :p .
Ja swój plan na ten sezon zdołałem wykonać, więc sprawa bezpośrednio mnie nie dotyka. Niepokoi mnie jednak to, jak wiele błędów, przede wszystkim komunikacyjnych, Redzi popełnili w ostatnich tygodniach. Najpierw mieliśmy du ży pozytyw w postaci bardzo sprawnie zrealizowanego Challengera, który skutecznie podniósł akcje Gwinta jako potencjalnej dyscypliny esportowej, a następnie dostaliśmy:

1. kompletne przetasowanie mety tuż przed Świętami
2. parę dość kompromitujących bugów (możliwośc podejrzenai zagranych pułapek?), którymi z powodu Swiat nie miał sie kto zająć
3. ukradkowe podrzucenie graczom pod choinkę "znikniętego" uprzednio lidera pożerki
4. ogłoszenie przedłużenia sezonu niemal dosłownie 5 po dwunastej.

To nie jest tak, że chłopaki i dziewczyny z CDPR zaliczyli jedna wtopę i można to zrzucić na karb światecznego roztargnienia. To była cała seria niefortunnych zdarzeń. Co więcej, nawet jeśli świąteczny patch był skokiem na kasę, to nie wiem czy zarobiony w ten sposób szmal nie zostanie zeżarty przez szkody wizerunkowe. Społeczności gier online są z natury skłonne do histerii, więc dodatkowe jej wywoływanie nie jest wskazane.

Pozostaje mieć nadzieję, że jakiś Barclay Els w CDPR zdoła "ogarnąć ten burdel", a nowy sezon zacznie się już na spokojnie i porządnie.

PS. Ekipo CDPR - społeczność nie (zawsze) gryzie :D . Konspiracja i zaskoczenie są dobre do pompowania hype'u i eksterminacji dh'oine, ale nie do polityki społecznościowej. Jeśli coś nie wychodzi albo sie spóźnia, nie czajcie się w krzakach, tylko mówcie od razu. Ponarzekamy, ale zrozumiemy :D .

Pozwól że powtórzę to co w innym temacie
Regnarson said:
To proste Redzi potrzebowali kasy na zamknięcie roku by wykazać się że gwint jednak przynosi większe zyski (bo w planach mieli większe a rzeczywistość jest znacznie biedniejsza) dodaj że lufneli sobie mnóstwo kasy na turnieje. Z czegoś muszą to odzyskać, czyli z nas graczy. Ponadto dodaj sobie doniesienia o mobingu i chaosie decyzyjnym u Redów, wielką rotację personelu, rozdmuchane stanowiska i niejasną hierarchię. Ponadto ich cyberpunk 2000 (ileś tam nawet nie sprawdzam już) w 2015 zaliczył totalny reset tak źle im szło w produkcji ich nowej flagowej gry AAA. Kiedy ich plany wyciekły jakiś czas temu, pewnie mieli niezłą bekę, bo i tak nic nie było by jak w planach bo gra była w totalnych powijakach, mimo że od lat w produkcji. Cyberpunk powinni nazwać punkhole, bo jak czarna dziura zasysa kasę i uwagę studia od świata wiedźmina na którym powinni się skupić. Dodaj sobie zawirowania na giełdzie kiedy poszli w dół o 20% wartości akcji i słabsze zyski spółki jako całości. No to macie nabardziej prawdopodobne odpowiedzi dlaczego łachneli się na kasę i dlaczego takie chaotyczne decyzje podejmują. Po prostu urośli za szybko i za wysoko by im na zdrowie wyszło.
 
Ja o ile od początku nie zgadzałem się, ale rozumiałem wejście all-in na scenę e-sportową (bo inaczej stworzenie pro-laddera przed draftem i organizacji kasowych turniejów nazwać się nie da), tak teraz zupełnie nie rozumiem jak można w trakcie sezonu zmieniać jego zasady. Jeszcze wypuszczenie patcha przed świętami można wytłumaczyć decyzjami zarządu i chęcią zarobienia pieniędzy, ale przedłużanie sezonu na 3 minuty przed jego planowanym zakończeniem jest jakimś absurdem.

Mam nadzieję, że niedługo wszystko się ustabilizuje i w przyszłości takie kwatki nie będą wychodziły, co nie zmienia faktu, że zrobię sobie kilkudniową przerwę od gwinta i nie omieszkam poczytać co tam o DOTA Artifact ptaszki ćwierkają...
 
Osobiście nie boli mnie przesunięcie zakończenia sezonu bo zależało mi jedynie na wbiciu 20 rangi i mam ją już od dawna, a na bicie się o czołówkę laddera po prostu nie mam czasu.
Niemniej to co REDzi odstawiają w okresie ostatniego miesiąca sprawia, że ręce mi po prostu opadają... Rzadko udzielam się na forach, ale muszę gdzieś wylać swoje żale. Daleki jestem od całkowitego skreślania Gwinta lecz ostatni miesiąc to pasmo nieprzerwanych porażek i błędnych decyzji. Nie wiem co się stało z tą grą... Już konfrontacja frakcji była wprowadzona jakby pośpiesznie i bez przemyślenia, ale to była pierdołka i nic nie zapowiadało tego, że aktualizacja świąteczna będzie wyglądać dokładnie tak samo. Zamiast na siłę wrzucać tego patcha przed świętami trzeba było zostawić graczom PTRa aż do nowego roku. Pewnie udałoby się wyłapać wszystkie błędy i naprawić złe mechaniki, ale niestety ważniejsza okazała się sprzedaż promocyjnych beczek... Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic przeciwko zarabianiu na swoim dziele, ale trzeba to robić z głową. Szczególnie jeżeli chodzi o gry online, bo łatwo się na tym przejechać. Co stało na przeszkodzie by wypuścić aktualizację w styczniu i zrobić promocję noworoczną? Raz, że wszyscy byliby zadowoleni a dwa hajs i tak powinien się zgadzać. Boję się, że ostatnie wydarzenia odbiją się jeszcze REDom czkawką i mam nadzieję, że osoba odpowiedzialna za ten pośpiech, bajzel i odwrócenie o 180 stopni wartości z jakimi od ponad 10 lat zawsze kojarzyła mi się firma dostanie przynajmniej porządny ochrzan.
 
Tylko ja mam w tej chwili problem, że jeśli znajdzie mi przeciwnika, to wczytuje ciągle, a potem wyskakuje błąd, cy redzi po to przedłużyli sezon, żeby i tak nie dało się w nim grać?
 
[
slow_cheeetah;n10180822 said:
A mianowicie: Zakończyć sezon tak jak planowano i wstrzymać grę rankingową do momentu wydania patcha i rozpoczęcia nowego sezonu. W tym czasie wprowadzić wszystkie poprawki.
Wrzucili by ładny licznik na grze rankingowej, że będzie dostępna za 3 dni, X godzin, X minut, żeby nawet Johnny the Casual nie czuł się zagubiony. I wszystko byłoby pięknie.
100% racji. I nie ma nikogo chyba, kto uważałby to rozwiązanie za złe i miałby lepsze. Jeśli miałby, to poproszę, bo ciekawość mnie zżera.
Zaryzykuję dalej stwierdzenie, że jeżeli większość trzeźwo myślących graczy wskazuje na to rozwiązanie, a u Redów nikt na to nie wpadł, to rzeczywiście potrzebny im ……
AvernusAlbakir;n10186162 said:
….. jakiś Barclay Els żeby "ogarnąć ten burdel"
który mają tam u siebie.
Kto czytał „Ziarno prawdy” ten wie, że tak jak w każdej bajce, tak i jest ono w każdej plotce. A wróbelki ćwierkają, że CDPR coś tam kuleje z robotą i ze swoimi niewolnikami i takie potknięcia jak aktualizacja świąteczna, żenujący event i niezdecydowanie na koniec sezonu zaczynają nabierać inne znaczenie. Dla mnie osobiście mogą przesuwać termin końca sezonu co parę dni, leję na topki, ramki i inne badziewia dla próżnych. Co najwyżej rozbawi mnie to, podobnie jak i oBurzenie niektórych graczy na Burzę i resztę jego kompanii ;) A dlaczego rozbawi?
Bo to jest ICH gra. ICH piaskownica, i ICH zabawki. Nie podobają się wam ICH reguły i zasady to wypad grać w kapsle albo kopać gałę. I tyle w temacie świętego oBurzenia.

Zanim spalicie mnie pożogą, zapewniam, że Gwinta uwielbiam. I też mnie szlag trafia jak coś idzie nie tak. I wtedy przypominam sobie motyw z piaskownicą. To działa uspokajająco.
Przypominam sobie też, że Gwint to zwykły produkt zwykłej firmy a oni w nas widzą tylko źródło kasy, nic więcej, nie łudźcie się. Jak ten nachalny turecki naganiacz na straganie, z wyszczerzoną gębą pytający „jak się masz” a tak naprawdę widzący w nas krowę do wydojenia z kasy. I tym dla CDPR jesteśmy. Przestanie im się kalkulować, zamkną kram w 5 sekund, tak jak bezproblemowo wywracają grę do góry nogami, zmieniają zasady nie tylko gry ale i rywalizacji. Napiszą i zrobią co będą chcieli i wtedy przypomnisz sobie tekst Morkvarga: „i co zrrrobisz…?!”.
No nic. ICH zabawki, ICH piaskownica.
I pamiętam też o tym ilekroć kusi mnie wydanie prawdziwej kasy na beczki.
NIE MOJE karty, NIE MOJA gra, NIE kupuję czegoś co nie będzie moje.
I tak jak ktoś dobrze zauważył, będą zmieniać Gwinta i wymyślać cuda aż go całkiem s…chrzanią i się skończy. Bo skoku na kasę CDPR robić nie musi, oni śpią na orenach i złocie jak Smaug z zupełnie innej bajki. Jeśli świąteczna aktualizacja miałaby być skokiem na kasę ( a wszystko na to wskazuje), to potwierdza to podejście Firmy do Gwinta jako do produktu, z którego chcą wycisnąć kasę i nic więcej, a już na pewno nie robią dla nas zabawki, dla naszej uciechy, rozrywki i dobrego samopoczucia. Gwint to przejściowe źródełko kasy aż do czasu wypuszczenia Cyberpunka, który ma zrobić kolejne myljony. I jeśli muszą psuć Gwinta bublem świątecznym tylko dla kasy to coś chyba ten Gwint nie zarabia tak jak powinien, bo nie widzę innego wytłumaczenia. W każdym razie KASA jest dla nich najważniejsza a nie WY i nie GWINT jako supergra mogąca być produktem ponadczasowym. Na tym im nie zależy. I my musimy o tym pamiętać zanim zarwiemy kolejne godziny wieczoru na wbijanie rangi i zdobywanie bezcennej ramki i ONI też muszą o tym pamiętać. Bo jak za bardzo będą robić z graczy wała to ci przerzucą się na coś innego, bo mało to gier jest na świecie?
Na koniec jeszcze jedna kwestia:
luk757;n10182012 said:
Ci streamerzy z zapowiedziami zaprzestania transmisji to też śmiech na sali.
No nie śmiech na Sali, tylko ci goście to najlepsza reklama dla gry. Od Gogola uczę się zagrywek i strategii, to jego filmiki zachęciły mnie do grania znowu, bo po paczu świątecznym odechciało mi się serdecznie. Nie wiem jakby wyglądała sytuacja z graczami gdyby (hipotetycznie) ci najwięksi streamerzy przerzucili się na coś innego. Myślę, że Gwint dostałby po dupie i sporo ludzi (równie zniesmaczonych) olałoby wspaniały produkt CDPR. Zatem to, że jeden Zacny Zawodnik ogłosił, że tymczasowo nie kocha Gwinta, warte jest zastanowienia, bo całkiem prawdopodobne, że i inni walczą z niesmakiem, tylko jeszcze wygrywa u nich gwintowana miłość. Ale jeszcze parę jakichś bzdetów ze strony Firmy, ktoś jeszcze z Zacnych Zawodników się obrazi i będzie pierwsza dziura w Gwintowej burcie. Więc jeśli zwykłych graczy Firma może olewać złocistą pianą z góry na dół, to jednak na swoich streamujących Ambasadorów Reklamy powinna chuchać i dmuchać i słuchać ich uwag, bo lepszej reklamy nie znajdą.

Podsumowując Panowie, Gwint jest do zabawy a nie przed ołtarz i na całe życie.
Relax …….… luzzzz………… Dziś jest, jutro nie będzie, komunikacik pójdzie firmowym kanałem a gwintowe forum zaleje się oburzeniem i przekleństwami. I tyle, choćbyście se zapluli całą krasnoludzką brodę. Ale tak to jest, gdy to nie wy trzymacie wtyczkę do matrixowej piaskownicy.
To jest ICH gra, ICH matrix.
 
Panowie a może by tak rzucić to wszystko, przewietrzyć umysły przez chwilę w Bieszczadach i ruszyć z produkcją Wieśka 4?
Myślę że wszystko inne zostałoby wtedy wybaczone i nikt nie płakałby po gwintach czy innych cyberpunkach, mając grę z ilością contentu i wyborów na kolejne dwa lata. :)
 
kowan69;n10190362 said:
Panowie a może by tak rzucić to wszystko, przewietrzyć umysły przez chwilę w Bieszczadach i ruszyć z produkcją Wieśka 4?
Myślę że wszystko inne zostałoby wtedy wybaczone i nikt nie płakałby po gwintach czy innych cyberpunkach, mając grę z ilością contentu i wyborów na kolejne dwa lata. :)

Słusznie! To byłoby logiczne podejście. Jak widać jednak od pewnego czasu z logiką w CDPR pojawiają się problemy.
Wydaje się, że rozpoczęcie produkcji Wiedźmina 4 od razu po wydaniu wszystkich DLC do W3 byłoby najlepszym rozwiązaniem. I dla graczy i dla CDPR od strony finansowej.
Od razu byłby pozytywny hype wokół CDPR, że po znakomicie odebranej W3 nadchodzi jeszcze bardziej dopracowany W4.
Gwinta i Cyberpunku można było zlecić mniejszym grupom devów, żeby powoli rozwijali te pomysły.
A tak trochę wygląda to jakby kurze znoszącej złote jaja odrąbali głowę.

Gwint po ponad roku w fazie beta zebrał w ostatnim miesiącu falę krytyki, jakby nie patrzeć na różne kwestię to wydawniczy sukces Gwinta, to póki co pieśń przyszłości i mało co na to wskazuje.
Cyberpunk. Albo mówi się o nim w kontekście problemów, które nawarstwiają się przy tym projekcie. Albo wcale.

Nie ulega wątpliwości, że szefowie CDPR na pewno kiedyś chcieli tę kurę znoszącą złote jaja w postaci Wiedźmina wskrzesić. Pewnie w bardziej odległej przyszłości, licząc, że inne projekty wypalą.
Ale w obecnej sytuacji, pasma "niefortunnych zdarzeń" możliwe, że w gabinetach szefostwa CDPR zaczęło się już przebąkiwać o tym, że to Wiedźmin 4 może postawić CDPR na nogi. Kto wie.
Gracze na pewno by się ucieszyli.
 
W zasadzie nie powinno się życzyć twórcom takich rzeczy, ale w tym wypadku mamy do czynienia ze zjawiskiem większego dobra, więc też jak najbardziej życzę jak najszybszego powrotu do sprawdzonej marki w jeszcze bardziej sprawdzonej formie, bez względu na cenę w innych projektach studia. :)
 
deRenald;n10189752 said:
[
No nie śmiech na Sali, tylko ci goście to najlepsza reklama dla gry. Od Gogola uczę się zagrywek i strategii, to jego filmiki zachęciły mnie do grania znowu, bo po paczu świątecznym odechciało mi się serdecznie. Nie wiem jakby wyglądała sytuacja z graczami gdyby (hipotetycznie) ci najwięksi streamerzy przerzucili się na coś innego. Myślę, że Gwint dostałby po dupie i sporo ludzi (równie zniesmaczonych) olałoby wspaniały produkt CDPR. Zatem to, że jeden Zacny Zawodnik ogłosił, że tymczasowo nie kocha Gwinta, warte jest zastanowienia, bo całkiem prawdopodobne, że i inni walczą z niesmakiem, tylko jeszcze wygrywa u nich gwintowana miłość. Ale jeszcze parę jakichś bzdetów ze strony Firmy, ktoś jeszcze z Zacnych Zawodników się obrazi i będzie pierwsza dziura w Gwintowej burcie. Więc jeśli zwykłych graczy Firma może olewać złocistą pianą z góry na dół, to jednak na swoich streamujących Ambasadorów Reklamy powinna chuchać i dmuchać i słuchać ich uwag, bo lepszej reklamy nie znajdą.

Tak samo szybko ten Superjj czy jak mu tam wróci jak strzelił focha... ci streamerzy na których Redom najbardziej zależy i tak są pewnie związani jakąś umową pisaną czy niepisaną, nie wnikam. W każdym razie łaski ziomek nie robi, nie chce, niech nie streamuje. Czy gwint na wyparowaniu kilku streamerów by mocno ucierpiał? Może tak, może nie, moim zdaniem przeciętnego gracza "z doskoku" mało to interesuje a takich jest najwięcej i to głównie oni kupują beczki. Może się mylę.
 
luk757;n10190982 said:
Tak samo szybko ten Superjj czy jak mu tam wróci jak strzelił focha... ci streamerzy na których Redom najbardziej zależy i tak są pewnie związani jakąś umową pisaną czy niepisaną, nie wnikam. W każdym razie łaski ziomek nie robi, nie chce, niech nie streamuje. Czy gwint na wyparowaniu kilku streamerów by mocno ucierpiał? Może tak, może nie, moim zdaniem przeciętnego gracza "z doskoku" mało to interesuje a takich jest najwięcej i to głównie oni kupują beczki. Może się mylę.

SuperJJ gra, ale nie streamuje. I pewnie wróci, ale pewien niesmak pozostanie.

McBobek co racja to racja. :)
 
W poniedziałek o 12 miałem miejsce #720 w ladderze, dzisiaj spadłem na #954 i jasnym było że nie załapię się do top 1000 jutro o 12, więc postanowiłem zagrać. Wiedząc że zawsze zaczynam od przegranych - oczywiście 2 przegrane i spadek do 4479mmr. W tym momencie byłem baaardzo wściekły na CDPR. Na szczęście się odbiłem i jestem z powrotem na bezpiecznym #484 miejscu także ulga. Jednakże ten krótki moment zafundowany graczom jak ja był bardzo niepotrzebny.
 
Dlaczego niby CDP ma siedzieć na Wiedźminem 4? Bo fani marki chcą kolejną odsłonę? Mają hajs i stabilizację finansową, nie potrzebuję kolejnego tytułu AAA. I niechże skończą wreszcie tego Cyberpunka, zapowiedzianego przed laty.
 
Akuumo;n10192982 said:
Dlaczego niby CDP ma siedzieć na Wiedźminem 4? Bo fani marki chcą kolejną odsłonę?

*** Podaż i popyt, coś kojarzysz?
 
Last edited by a moderator:
Przede wszystkim jeśli ktos czuje sie urazony sytuacja ma do tego prawo, ale CD jest spolka gieldowa, a takowo musza dobrze zamknac rok, tam idzie o potezne pieniadze a nie wyplate, czy kilka wyplac przecietnego forumowicz, takze o ile oburzenie na przesuniecie sezonu jestem w stanie zrozumiec to teksty niektorych jak oni by ta cala sytuacje rozwiazali, jakie to proste, co wystarczylo zrobic, jak mozna bylo temu zapobiec sa tak zenujace ze az mnie rozbawiliy.

Wyszlo jak wyszlo, kazdy popelnia bledy, mozna nawet roscic sobie prawo do rekompensaty za blad, tu jako przyklad podam Hearthstona, mieli ostatnio problem bo nie kazdy dostal zadanie codzienne(nie robisz zadan masz mniej zlota) cos nie zadzialalo w systemie, jak sie blizzardzi zachowali? 3 darmowe pakiety/beczki dla kazdego gracza .

Ale prosze was nie udzielajcie rad komus kto o nie nie prosi(sam to wlasnie robie haha), jeszcze radzicie w taki sposob jakby zarzadzanie Gwintem bylo proste, podejrzewam ze wiekszosc z forumowicz bladego pojecia nie ma jak ciezko jest zarzadzac powiedzmy 5 osobowym zespolem a co dopiero wszystkim zwiazanym z gwintem! naturalnei ze wszystko na chlopski rozum wydaje sie proste, ale takie nie jest, wiec nie medrkujcie(nie wiem czy to slowo istnieje)

tytulem konca to co sie wydarzylo ciezko nazwac pozytywnym, czekam jak redzi wynagrodza to graczom, a co do wszystkich badaczy pisma swietego, ktorzy jak sie okazuje po komentarzach znacz
nie lepiej zarzadzaliby gwintem a kto wie moze nawet cala spolk! na laweczke przed osiedlowy sklepik, usiasc sobie z innymi filizofami i pogadac o tym jacy to wy madrzy nie jestescie
 
Top Bottom