Zamknięta beta GWINTA — Nowe Informacje

+
Akuumo;n7655870 said:
Oprócz beczek za poziomy i ranking :)

Dużo tego nie będzie, bo nadal mam 10 lvl i jeden mecz tylko wygrałem, bo jak na złość w rankingowych ludzie są bardziej zaciekli niż w zwykłych potyczkach :D
 
5ander5;n7655880 said:
bo jak na złość w rankingowych ludzie są bardziej zaciekli niż w zwykłych potyczkach

Bo stawka (nawet wirtualna, ale zawsze) jest wyższa :D
 
bizonsky;n7654050 said:
Nie rozumiem. Ni c***.
Jak to ma motywować mnie teraz do spędzania tyle czasu ile już spędziłem podczas bety. Codziennie grałem po jakieś 8h (bez kitu 8h!). Spędziłem w tej grze w ciągu 2 miesięcy 300 godzin. Od wejścia rankingu mam rozegrane ponad 1000 meczów rankingowych. Gram w domu, gram w pracy, na kiblu (polecam pulpit zdalny chrome) i w pociągu. Otrzymałem jakieś 6 keyów do bety, wszystkie za darmo rozdałem znajomym wychwalając tę grę pod niebiosa, punktując po kolei wszystko w czym przebija takie pozycje jak chociażby Hearthstone, tworząc niemalże na ten temat peony.

Aż tu nagle WYCHODZI Z CD PROJEKT RED I MÓWI "PŁAĆ".
Polska.

Nawet Blizzard znany ze swych cen za dodatki w grach z wspomnianym Hearthstonem nie był tak łasy i nie kasował zawartości zdobyczy po becie. Oni inwestują w content gry i po prostu każą za niego słono płacić, komuś kto chce go wcześniej mieć. Grałem zarówno w wersję beta Hearthstone i Gwinta i w Hearthstonie i żaden sknerus - nawet McKwacz z komiksów o kaczorze Donaldzie na których się wychowałem - by chyba czegoś takiego nie wymyślił.

Jest to zabieg po prostu na kasę.

O ile logicznym w ramach równego startu zdaje się skasowanie rankingów i leveli, to sama kolekcja kart to naprawde sporo zbierania. 2 miesiące zajęło mi uzbieranie 20 złotych kart i reszty z kolekcji 150 które chciałem mieć, głównie craftowaniem i ciułaniem nagród na przykład "za dobrą grę". A wy dajecie tego jakieś... 10% jako rekompensatę? Może 5? Co to w ogóle za łaska? Za 300h w pomaganiu i wspierania was jak to ujęliście?

I jakie to daje równe szanse? Takie tylko, że ludzie z pieniędzmi, ludzie ze sponsorami, ludzie tacy jak znani streamerzy itp. dostaną megaboosta na start pozostawiając takich ludzi jak ja, którzy kupili już koło 200-250 może nawet więcej pakietów za uciułane w grze "goldy" głęboko w dupie.

Na koniec powiedzmy sobie szczerze, że moja rozżalona opinia Wam na pewno wisi, więc kończę swój wywód i kończę również swoją przygodę z gwintem do zakończenia zamkniętej bety. Wracam do Herthstone. Testujcie sobie za takie gówniane "nagrody" sami.
A beczek nie kupie już nawet po becie (mimo wcześniejszych chęci zakupu 60 beczek za parę dni, po wypłacie wraz z wejściem Nilfgardu). Uciułam sobie te beczki jak otworzycie betę, nie ma sprawy, łaski bez, szkoda tylko, że nie szanujecie swoich graczy jak inne duże marki.

Tak wyglądają "Równe szanse" CD PROJEKT. Powinniście mieć gdzieś na kartach logo PiS ;)

Czuję się wychędożony.
Żegnam.

heh..ciekawy wpis. Myślę że może warto inaczej spojrzeć na świat? Tak dla samego siebie, dla własnej higieny psychicznej.
Bo jeśli tak dużo grałeś, to znaczy że dostałeś od kogoś coś co sprawiło ci wiele przyjemności. Powinieneś być wdzięczny i zadowolony....ja jestem.
Pograłem...lubie otwierać beczki i sprawdzać co wypadło. Lubię grac z innymi...chociaż tutaj był z tym ostatnio problem. To jest beta, to są testy.
Reset mi się podoba. Więcej zabawy....o beczek dostanę chyba trochę ponad 40 to będę miał ubaw.
Single player ma być chyba płatny....no ale nie wiem czy to dobrze, źle czy średnio. Bedzie to będzie.
 
Ale niektórzy tutaj marudzą. Mam prawie całą kolekcję uzbieraną, a nie będzie mi jakoś szczególnie jej żal po resecie. Wiecie dlaczego? Bo dobry gracz i tak sobie poradzi. A swoje początki z Gwintem gdy grałem z niepełnym składem złotych i srebrnych kart kombinując na różne sposoby wspominam najlepiej.

Ważniejsza niż sama gratyfikacja za udział w becie jest dla mnie sama informacja bo wreszcie wiemy na czym stoimy. Dość plotek i zastanawiania się "grać, czy czekać".
 
MajekX;n7654120 said:
bizonsky
W ogóle co to jest za myślenie. Dostałeś ZA DARMO grę przy której świetnie bawiłeś się po 8h dziennie każdego dnia. ZA DARMO! Po czym narzekasz, że twórcy są łasi na kasę... trochę konsekwencji, chociaż odrobinę, szczególnie że dalej będziesz mógł w nią grać za darmo.
Nie rozumiem też czemu masz się dobrze nie bawić po resecie. Co, nagle gra się popsuje? Niegrywalna będzie?

No dokładnie....to chyba problem natury osobowościowej. To tak jakbym się obraził na świat, że patrze na słońce i jest super a oni potem robią mi noc. Grałeś i było fajnie. Więc gdzie tu problem...przecież nikt nie ogłosił że Gwint jednak nie wyjdzie
 
Trochę mi smutno, bo okazałem się bardzo małym człowiekiem, wręcz moralnym karłem...
We wszystkie CB i OB jakie grałem, grałem z czysto egoistycznych powodów, dla swojej własnej przyjemności. Jak mi się gra nie podobała, to rezygnowałem z dalszej zabawy.
Dobrze, że są jeszcze na świecie ideowcy, być może oni uratują ten świat przed podłymi kreaturami mojego pokroju i hedonistyczna cywilizacja zachodu przetrwa!
I nie ważnie jak nas uratują, ważne, że uratują, czy to grając na kiblu, czy to na stypie u wujka Stefana.
 
Last edited:
Dziwią mnie ludzie którzy wylewają tutaj swoje płacze co to oni nie stracą po wejściu gry w fazę otwartej bety. Ludzie gracie w ZAMKNIĘTA betę, Nie musieliście w nią grać, nikt was nie zmuszał i nic wam nie obiecywał. Po każdym patchu były zmiany i to dość znaczne i nadal tak jest, ja się nie dziwię i będę grał dalej. Wejdzie nowa frakcja, w końcu znerfią niektóre karty i frakcję elfów bo to bylo przegięcie. Muszą być roszady w taliach i kartach bo granie cały czas mirrorami nie miałoby sensu i skazałoby grę na porażke. Poza tym beta jak sama nazwa wskazuje jest wersją do testowania, do grania jest wersja finalna. Redzi skupili się w tej chwili na wyłapywaniu błędów i uzyskiwaniu info od graczy co powinno się zmienić i na tym bazują. Wyobrażaliście sobie że zostawicie sobie np. 250 z 320 kart w grze, osiągnięty 40 poziom i miejsce 1220 w rankingu? Jak tak niektórzy myśleli no to naiwni byli. Ja przy gwincie spędziłem około 200h i nie żałuję, od samego początku liczyłem się z resetem i to twardym. Pozdrawiam zdrowo myślących gwintowników
 
Dziękuję CDPR za whipe!!! Mam już 100% kolekcji i dzięki Wam będę mógł zbierać wszystko od nowa:). A tak gra zaczynała mi się już nudzić;) Lecę do wujka Stefana na kibel...
A tak serio to faktycznie dużo nam dają za testowanie, szczerze mówiąc nie pamiętam CB, w której potraktowano by mnie lepiej. No i te beczki za rangę za KAŻDY sezon, nice.
 
Last edited:
bizonsky;n7654050 said:
Nawet Blizzard znany ze swych cen za dodatki w grach z wspomnianym Hearthstonem nie był tak łasy i nie kasował zawartości zdobyczy po becie.

Nie wiem na jakim etapie bety Heartstona dołączyłeś (o ile w ogóle w niej uczestniczyłeś), ale zapewniam Ciebie, że całkowity reset kont był tam zrobiony a jedyną kartą która przeszła przez ten reset był Mełko Gromiłło (podobnie jak w Gwincie byłem beta testerem Heartsona i to od początkowych jej etapów). Testowałem (i testuję nadal) całkiem sporo gier (i często za to płacę, bo lubię testować gry) i jeszcze nie spotkałem się z sytuacja że przy przejściu z etapu zamkniętej bety do otwartej bety nie było resetu kont.


Co do reszty Twojej wypowiedzi to już inni się wypowiedzieli.
 
Reset jest potrzebny ze względu na nowych graczy i jak dla mnie dobra decyzja.
Ci, co grają od początku i przesiedzieli wiele godzin przy grze mogą poczuć się zniechęceni aby wszystko zaczynać od nowa - zrozumiałe.
Ale tak samo zniechęceni mogą poczuć się nowi gracze gdy będą zaczynać od zera a ktoś już będzie posiadał niemalże całą kolekcje kart i tych osób będzie o wiele, wiele więcej a nie tylko wybrana grupa osób.

CD Projekt musi zadbać o to aby tej ogromnej liczby osób, która przybędzie wraz z otwartą betą nie zniechęcić - jakby nie patrzec to będą potencjalni klienci w większej liczbie niż testerzy zamkniętej bety. Gra nie może zniechęcać już na samym początku lecz mówimy tutaj o karciancę, która ma stanąć w szranki z takim tytułem jak Hearthstone.


Mam jeszcze pytanie do Panów z CDPR:

Na samym początku mowa była o gwincie na PlayStation 4, którego BETA miała pojawić się zaraz po tej na PC i XBox.
Niedługo będzie 4 miesiące od startu bety a nie podano żadnej informacji co do platformy Sony.
Są jakieś informacje na ten temat? Czy wersja PS4 wejdzie wraz z otwartą betą czy raczej zobaczymy ją dopiero na konsoli Sony dopiero na oficjalną premierę gwinta?
 
burza1982;n7659720 said:
Gra nie może zniechęcać już na samym początku lecz mówimy tutaj o karciancę, która ma stanąć w szranki z takim tytułem jak Hearthstone.
Liczymy na kolejny po Wiedźminie 3 sukces polskiej ekipy na polu gier komputerowych, co?
PS. Ja też:).
 
Mnie zastanawia czy nowi się bardziej nie zniechęcą jak ich starzy wyjadacze będą bili nawet bez kart. Czy byłby reset czy nie to i tak nowym współczuję.
 
Taka prawda ze reset wcale nowym nie jest na rękę i właśnie widać ze REDzi wieźli to pod uwagę, dając wynagrodzenie aby wyrobiła się ta hierarchia od razu, pytanie czy to zadziała tak jak sobie to zaplanowali? pożyjemy zobaczymy ( nie oceniamy czegoś co jeszcze się nie dokonało ) do resetu wedle wszystkich znaków na niebie i plotek jeszcze dużo czasu, ma być dopiero na wiosnę podobno w maju.
 
Fajnie będzie dostać trochę beczek na start (u mnie na tę chwilę trochę ponad 30),
ale jeszcze bardziej cieszy mnie sam reset jako taki.

Świetnie będzie znów zaczynać, znów zbierać karty, znów otwierać beczki z nadzieją na coś fajnego, czego jeszcze nie mam, znów kombinować talie.
Świetnie będzie cieszyć się z nagród za zdobyte poziomy czy rangi, a nie patrzeć na nie z politowaniem.
Świetnie będzie nawet kombinować - niszczyć, żeby stworzyć coś potrzebnego teraz, czy jednak trzymać "na zaś".

Fajnie byłoby, gdyby była podana lista nagród za rangi i poziomy, żeby wiedzieć, czy coś tworzyć, czy też chwilę poczekać.
 
Last edited:
Ankalime;n7660070 said:
Fajnie będzie dostać trochę beczek na start (u mnie na tę chwilę trochę ponad 30),
ale jeszcze bardziej cieszy mnie sam reset jako taki.

Świetnie będzie znów zaczynać, znów zbierać karty, znów otwierać beczki z nadzieją na coś fajnego, czego jeszcze nie mam, znów kombinować talie.
Świetnie będzie cieszyć się z nagród za zdobyte poziomy czy rangi, a nie patrzeć na nie z politowaniem.
Świetnie będzie nawet kombinować - niszczyć, żeby stworzyć coś potrzebnego teraz, czy jednak trzymać "na zaś".

Fajnie byłoby, gdyby była podana lista nagród za rangi i poziomy, żeby wiedzieć, czy coś tworzyć, czy też chwilę poczekać.

110% zgodności.

Najgorszy koszmar kolekcjonera - zebrać całą kolekcję:)
 
Sensei_mRuk;n7660140 said:
110% zgodności.

Najgorszy koszmar kolekcjonera - zebrać całą kolekcję:)

W takim razie panowie musicie się bardzo nudzić, skoro akurat grindowanie wszystkiego jeszcze raz dla was będzie samą radością ;D
 
bizonsky;n7654050 said:
Nie rozumiem. Ni c***.
Jak to ma motywować mnie teraz do spędzania tyle czasu ile już spędziłem podczas bety. Codziennie grałem po jakieś 8h (bez kitu 8h!). Spędziłem w tej grze w ciągu 2 miesięcy 300 godzin. Od wejścia rankingu mam rozegrane ponad 1000 meczów rankingowych. Gram w domu, gram w pracy, na kiblu (polecam pulpit zdalny chrome) i w pociągu. Otrzymałem jakieś 6 keyów do bety, wszystkie za darmo rozdałem znajomym wychwalając tę grę pod niebiosa, punktując po kolei wszystko w czym przebija takie pozycje jak chociażby Hearthstone, tworząc niemalże na ten temat peony.

Aż tu nagle WYCHODZI Z CD PROJEKT RED I MÓWI "PŁAĆ".
Polska.

Nawet Blizzard znany ze swych cen za dodatki w grach z wspomnianym Hearthstonem nie był tak łasy i nie kasował zawartości zdobyczy po becie. Oni inwestują w content gry i po prostu każą za niego słono płacić, komuś kto chce go wcześniej mieć. Grałem zarówno w wersję beta Hearthstone i Gwinta i w Hearthstonie i żaden sknerus - nawet McKwacz z komiksów o kaczorze Donaldzie na których się wychowałem - by chyba czegoś takiego nie wymyślił.

Jest to zabieg po prostu na kasę.

O ile logicznym w ramach równego startu zdaje się skasowanie rankingów i leveli, to sama kolekcja kart to naprawde sporo zbierania. 2 miesiące zajęło mi uzbieranie 20 złotych kart i reszty z kolekcji 150 które chciałem mieć, głównie craftowaniem i ciułaniem nagród na przykład "za dobrą grę". A wy dajecie tego jakieś... 10% jako rekompensatę? Może 5? Co to w ogóle za łaska? Za 300h w pomaganiu i wspierania was jak to ujęliście?

I jakie to daje równe szanse? Takie tylko, że ludzie z pieniędzmi, ludzie ze sponsorami, ludzie tacy jak znani streamerzy itp. dostaną megaboosta na start pozostawiając takich ludzi jak ja, którzy kupili już koło 200-250 może nawet więcej pakietów za uciułane w grze "goldy" głęboko w dupie.

Na koniec powiedzmy sobie szczerze, że moja rozżalona opinia Wam na pewno wisi, więc kończę swój wywód i kończę również swoją przygodę z gwintem do zakończenia zamkniętej bety. Wracam do Herthstone. Testujcie sobie za takie gówniane "nagrody" sami.
A beczek nie kupie już nawet po becie (mimo wcześniejszych chęci zakupu 60 beczek za parę dni, po wypłacie wraz z wejściem Nilfgardu). Uciułam sobie te beczki jak otworzycie betę, nie ma sprawy, łaski bez, szkoda tylko, że nie szanujecie swoich graczy jak inne duże marki.

Tak wyglądają "Równe szanse" CD PROJEKT. Powinniście mieć gdzieś na kartach logo PiS ;)

Czuję się wychędożony.
Żegnam.

To jest troll i to do tego całkiem marny. W sensie dobrze napisany i w ogóle, ale angażując się tak bardzo, każdy mógłby napisać dobrego trolla.
Właśnie sprawdziłem i grając w sumie 140 godzin uzbierałem 26 kart za 800 fragsów, do tego mam na koncie ok. 8000 czekających na Nilfgaard. I jestem w zupełności zadowolony z nagrody za udział w becie - nie wyobrażam sobie tej gry, gdyby kilka tysięcy graczy na starcie miało prawie wszystkie dostępne karty, podczas gdy inni zaczynają od zera.
 
Bez płaczu i narzekania. Ja wyobrażam sobie taką grę, bo i tak jak ktoś zacznie po otwartej becie będzie w takiej sytuacji, a tworząc grę liczy się na to, że nowe gracze będą ciągle do niej przychodzili. Zatem reset czy nie, to i tak w końcu będą sytuacje pod tytułem "dopiero zaczynam, a oni mają wszystko" ;)
 
Top Bottom