Szybko z mojej strony.
Zauważone błędy:
- gra czasami przerzuca sojusznicze jednostki do przeciwnika, wystąpiło to u mnie w dwóch przypadkach: raz przy próbie zagrania łańcuchem kapłanek Frei, kapłanka poleciała na stronę przeciwnika, wybrałem mu jeszcze kulturalnie kartę, która mu się zrespiła (!) a następnie gra zaliczyła to jako ruch przeciwnika...
Druga sytuacja przy rąbaczach z crinfrid. Dubluje Foltestem jednego z nich, przelatuje on na stronę przeciwnika i odlicza u niego. W obu przypadkach gra przegrana. Co ciekawe oba przypadki też wystąpiły w rundzie 3. Gdzieś tam błąd w skrypcie jest,
- błąd od serwera, zaliczenie gry jako remisu - nie wiem czy to rzeczywiście błąd, czy ktoś nie wymyślił jak oszukiwać, bo 2 razy miałem przypadek przerwania gry w momencie dominacji na planszy,
Co do wrażeń:
- potwory lekko OP vs Skellige, szczególnie nieciekawe przenoszenie złotej kart z 1 rundy, prymitywna taktyka, trzeba prowokować na siłę przeciwnika i wciągać go w 1 rundzie w walkę, KP już spokojnie dominowałem potwory,
- ogólnie gra bardzo dobrze zbalansowana, chociaż grałem z osobami z lepszymi kartami i jednak mieli lekką przewagę, mam nadzieję, że w finalnej wersji mmaker będzie brał pod uwagę nie tylko level postaci ale i wagę kart w decku,
- karty jak książę Stennis bardzo słabe, wręcz przyczyniające się do przegranej, za dużo zabawy, lepiej już mieć jedną z buffujących kart + medycy i napędzać się w koło, raz w 3 rundzie doszedłem w ten sposób na bazie badziewia do 120 punktów,
Muzyka:
- bardzo fajny pomysł z przydzieleniem muzyki do konkretnej frakcji (myślałem sam kiedyś o tym, ale to dosyć oczywiste),
- miło, że powróciły stare kawałki lekko poprawione,np. w Skellige, nowe też bardzo fajne, grając KP czułem się jak w starych strategiach typu Age of Empires,
taki mały pomysł : jak będziecie więcej kawałków dodawać to podzielcie je w każdej frakcji na 3 grupy w ten sposób, żeby w 1 rundzie grała spokojna muzyka a w finalnej jak najbardziej dynamiczna, podnosząca adrenalinę, że to już finał.