Zapraszamy na Publiczny Serwer Testowy!

+
A ja nie czuję różnic między goldami i brązami - jedynie niektóre (rzadkie) karty wyciągają z talii losowy gold lub brąz.. Ale liczyłem na prawdziwy powrót do korzeni, w sensie że np. złotej jednostki nie można wzmocnić, osłabić ani zabić. I że tych goldów będzie jednak trochę mniej - według REDów w HC goldy miały mocno różnić się od brązów - miały być znacznie silniejsze i mieć bardzo charakterystyczne umiejętności.. Jakoś w ogóle tego nie czuję. Szczególnie gdy teraz można mieć o wiele więcej goldów na ręce niż w starym Gwincie.
Byłoby nawet ciekawie, gdyby złote jednostki były Bohaterami jak w W3, czyli ważne postaci z książek i gier, po kilka na każdą frakcję i jakieś zupełnie inne zasady związane z nimi (własnie że nie można na nie wpływać, chyba że jest jasno powiedziane, oraz mega silne lub oryginalne umiejętności).
 
Mnie najbardziej wkurza to ze przez 2 lata testowaliśmy grę tylko po to żeby na koniec dostać kompletnie nowy produkt .Niech będą już te wszystkie zmiany( oprawa graficzna , prowizje , 2 kopie brązów , muligany , 2 rzędy ) ale dajcie nam stare karty ( z wyjątkiem szpiegów ).Te nowe są beznadziejne ( jest kilka wyjątków ) stworzenie kompletnej talii opartej na jednym archetypie jest niemożliwe .Teraz do stworzonej talii opartej na x archetypie trzeba dorzucać byle jakie karty żeby się zgadzała wymagana ilość no i prowizja .Bardzo chętnie przetestowała bym taki PTR stare karty , nowe zasady i grafika .
 
Zainstalowałem i normalnie muszę się uczyć gry od nowa, tyle w zasadach kart pozmieniali.
Mam kilka pytań dla bardziej ogarniętych:
- Co się stało z pasowaniem rundy? Jest niby pass, ale tylko po zagraniu karty, i wcześniej gra robiła to sama. Teraz trzeba wciskać jak przy szachach jakichś. Gdzie się podziało poddawanie rundy?
- Minimum kart jest 25, i można dokładać więcej, ale wtedy te całe prowizje są za wysokie i nie można zagrać takim deckiem.
O co w ogóle chodzi z prowizjami? Czy to takie sztuczne utrudnienie by nie przeginać z siłą i liczbą kart? Czy ten numerek na karcie służy czemuś innemu, niż tylko temu żeby było widać ile ma?
- To ile kart można wymienić na początku zależy od lidera? Gdzie można sprawdzić ile dany lider wymian ma?

Mam nadzieję że jakiś tutorial do tych wszystkich zmian dodadzą.
 
Last edited:

Wikli

Forum regular
Co się stało z pasowaniem rundy? Jest niby pass, ale tylko po zagraniu karty, i wcześniej gra robiła to sama. Teraz trzeba wciskać jak przy szachach jakichś. Gdzie się podziało poddawanie rundy?

Masz poprawej przycisk. Ma on dwie formy:

- End Turn - gdy skończyłeś już swój ruch
- Pass - gdy nie wykonałeś żadnego ruchu.

Z tym, że gdy użyjesz np. najpierw umiejętności lidera, albo umiejętności "order", to musisz położyć jeszcze inną kartę. Inaczej nie możesz kliknąć w "End Turn", a jeżeli karty nie położysz, to zostanie spalona losowa karta z twojej ręki.

Minimum kart jest 25, i można dokładać więcej, ale wtedy te całe prowizje są za wysokie i nie można zagrać takim deckiem.
O co w ogóle chodzi z prowizjami? Czy to takie sztuczne utrudnienie by nie przeginać z siłą i liczbą kart? Czy ten numerek na karcie służy czemuś innemu, niż tylko temu żeby było widać ile ma?

Prowizje muszą być, żeby w decku nie mogłobyć tylko 25 najlepszych kart.

Co do większej ilości kart w decku - faktycznie system prowizji do tego zniechęca. Jednocześnie przy obecnej ograniczonej ilości kart wyciągających inne karty, przy brązach ograniczonych tylko do 2 kopii i tak talie z większą ilośćią kart nie mają raczej szans na sukces.

Nie wiem o jaki numerek Ci chodzi, są dwa:

- Lewy górny róg - pokazuje wartość punktową jednostki, albo typ karty (special/artefakt)
- Dolny prawy róg - pokazuje jaki jest koszt umieszczenia talii w decku

To ile kart można wymienić na początku zależy od lidera? Gdzie można sprawdzić ile dany lider wymian ma?

W oknie budowania talii, przy wyborze lidera każdy ma w lewym, górnym rogu numerek - on oznacza liczbę wymian. Dodatkowo gracz rozpoczynający ma jedną wymianę więcej.
 
Widziałem na streamie KBT, że ten nowy smok może zniszczyć sam siebie, myślałem, że już to przerabialiśmy z Borchem :)
 
Na tyle na ile już pograłem (kilkadziesiąt meczy) jedno mogę powiedzieć. Balans niektórych kart woła o pomstę do nieba. Comba jakie można zrobić przy użyciu dowódców są tak chore, że najlepiej po prostu grać na Uzurpatorze (jak na razie przegrałem tym dowódców tylko jeden mecz przeciwko.... Uzurpatorowi właśnie).

PS. Zapomniałem w poprzednim wpisie odnieść się do Regisa. Jak dla mnie jedna z najbardziej przegiętych kart. Zbyt łatwo ustawić sobie jednostki w rzędzie przeciwnika na poziomie 1-2-3-4 by ta karta mogła pozostać w grze niezmieniona. Zwłaszcza, ze nie ma problemu by zagrać go kilka razy na niektórych dowódcach.
 
Piwus stronę wcześniej:
"2. Moim zdaniem zagubiła się gdzieś indywidualność talii. Niby jakieś archetypy istnieją, ale polegają na identycznych schematach. Ponadto ciężko skonstruować talię w której jest 100% sensownej synergii.
3. Mechanika mulliganu strasznie irytuje. Teraz jak mamy po dwie kopie brązów, ograniczoną ilość kart z synergią, zwyczajnie aż nadto odczuwa się potrzebę mulliganu, szczególnie w późniejszych rundach. Próbowałem grać pod pułapki, i wszystkie mulligany zmarnowałem w pierwszej rundzie, bo nie trafiłem ani jednej. Pod koniec miałem już tylko za słabe karty by wygrać.
4. Dobieranie po 3 karty. Wymusza grę conajmniej 6 kart w 1 rundzie. Gwint polegał głównie na pasowaniu w odpowiednim momencie, teraz pasy są wymuszane przez mechanikę doboru kart.
5. Mam strasznie mieszane uczucia co do umiejętności liderów, które mogą być zagrywane wraz z kartami. Po pierwsze lider liderowi nierówny, a eredin w Imleritha lub jakąkolwiek Ciri to lekka przesada. "

To, to i jeszcze raz TO! :) Moim zdaniem te punkty są bardzo ważne i do zmiany jak najszybciej.
 

Wikli

Forum regular
Comba jakie można zrobić przy użyciu dowódców są tak chore, że najlepiej po prostu grać na Uzurpatorze

Zgodze się - gra na Uzurpatorze jest najbezpieczniejsza, ale dla mnie też nudna :D

Na PTRz-e fajnie jest się bawić, a Finisher w postaci Henselta, albo Calveita w 2xRegis daje jest świetny. Zwłaszcza, że tym drugim zagraniem dosyc łatwo jest wyczyścić stół przeciwnika do zera :D
 
@Wikli

Dziękować, od razu lepiej jak ktoś wytłumaczył.
Jeszcze tylko jedna rzecz: Kartę Tactical Advantage każdy ma? Czasem pojawia się u wroga na start, czasem u mnie.
 
Last edited:
@Wikli

Dziękować, od razu lepiej jak ktoś wytłumaczył.
Jeszcze tylko jedna rzecz: Kartę Tactical Advantage każdy ma? Czasem pojawia się u wroga na start, czasem u mnie.
Kto startuje pierwszy otrzymuje artefakt. Balans coinflipu.
 
Zgodze się - gra na Uzurpatorze jest najbezpieczniejsza, ale dla mnie też nudna :D

Na PTRz-e fajnie jest się bawić, a Finisher w postaci Henselta, albo Calveita w 2xRegis daje jest świetny. Zwłaszcza, że tym drugim zagraniem dosyc łatwo jest wyczyścić stół przeciwnika do zera :D

Zgadza się. Ja też testuję różnych dowódców i obmyślam różne comba. Pewnie większość tak robi. Gdybyśmy jednak grali ranking to obawiam się, że zostałby zdominowany przez Uzurpatora właśnie.
 
Właściwie wszystko w nowym gwincie mi się podoba... oprócz jednej mechaniki, już wcześniej przez niektórych poruszonej. Ten mulligan jest straszny! xd Ja rozumiem, silniejsi dowódcy mają mniej mulliganu, ok, jasne, ale w trzeciej rundzie, gdy z talii dobieram same śmieci, albo karty które miałem wyciągnąć innymi kartami, to po prostu krew mnie zalewa gdy nie mogę ich wymienić! xd Królowa krabopająków, jeden mulligan, no trzymajcie mnie... xd
 
Ta talia jest rewelacyjna :D Przednia zabawa, ciekawa mechanika, jak dla mnie bomba ;)

https://imgur.com/a/PCs5dIP

Już ok. 10 wygranych rozgrywek, przegrywam głównie z Uzurpatorem, bo umiejętność dowódcy jest tutaj bardzo ważna.. No i jeśli przeciwnik wygna z talii Glustyworpa (znów Nilfgaard..)
Robal wszedł mi raz za 32 punkty
 
A według mnie cały ten Home Coming jest bardzo nie fair. Mam rozegranych ponad 700 godzin w becie. Czyli innymi słowy mówiąc byłem testerem gry, którą całkowicie zmieniono. Na tą chwilę to co widzę to woła o pomstę do nieba. Tyle czasu studio miało by dopracować to co mamy obecnie, a w zasadzie nie zrobiło nic. Po prostu przepuściło przez maszynkę do mielenia starą wersję i wydało takiego kmiota, że ja na to patrzeć nie mogę. Jedynym dobrym pomysłem było wprowadzenie systemu prowizji, reszta rzeczy order, charge, umiejętność dowódcy nie dość, że zamuliła to nadmiernie skomplikowała rozgrywkę. Nie mówiąc o zagrywkach, które są tak op, że przyjdzie dłuższy czas żeby to dopracować. Ja wychodzę z tego pokoju.
 
Jeżeli chodzi o balansowanie o którym wszyscy mówią to mają teraz proste narzędzie do tego: punkty prowizji i nie ma znaczenia, że wartości punktowe mocno spadły.
Jak pisałem największym problemem na tą chwilę jest kompletny brak znaczenia 1 i 2 rundy przez limit kart i dobór 3 co rundę. Najciekawsze dla mnie warstwy rozrywki czyli pasowanie i wyrabianie CA, zarządzanie zasobami przestały praktycznie istnieć. Jeżeli tego nie zmienią do 23 października to wypadam.
Poza tym tak jak pisze @Kaczor79 zamiast zostawić ciekawe mechanizmy przez które pracowali przez prawie 2 lata, wszystko wywrócili do góry nogami. Np. mechanika crewman, komu to przeszkadzało nie mam pojęcia, Wild Hunt straciło kompletnie swoją tożsamość (mają mróz w grze a wymyślają dla nich nową mechanikę, nie wiadomo po co).
 
Ja stwierdziłem, że sobie poczekam na finalną wersję za naście dni, jak już wszystko będzie teoretycznie zbalansowane.
 
A według mnie cały ten Home Coming jest bardzo nie fair. Mam rozegranych ponad 700 godzin w becie. Czyli innymi słowy mówiąc byłem testerem gry, którą całkowicie zmieniono. Na tą chwilę to co widzę to woła o pomstę do nieba. Tyle czasu studio miało by dopracować to co mamy obecnie, a w zasadzie nie zrobiło nic. Po prostu przepuściło przez maszynkę do mielenia starą wersję i wydało takiego kmiota, że ja na to patrzeć nie mogę. Jedynym dobrym pomysłem było wprowadzenie systemu prowizji, reszta rzeczy order, charge, umiejętność dowódcy nie dość, że zamuliła to nadmiernie skomplikowała rozgrywkę. Nie mówiąc o zagrywkach, które są tak op, że przyjdzie dłuższy czas żeby to dopracować. Ja wychodzę z tego pokoju.

Nie fair to to jest w stosunku do ludzi którzy wspierali grę finansowo, bo robili to z myślą że gra będzie ulepszana, a nie kompletnie przebudowywana...
 
Ogolnie znacznik szpiega powinien byc przesuniety gdzie indziej, bo zaslania bardzlo ladne arty to przyklad https://imgur.com/a/I6xe0p7 , nie wiem czy to bug, ale de wett nie powinien raczej wyciagac kolejnego szpiega i buffowac go o 8 dajac przeciwnikowi ogromne pkt.
 
nie wiem czy to bug, ale de wett nie powinien raczej wyciagac kolejnego szpiega i buffowac go o 8 dajac przeciwnikowi ogromne pkt.

Nie to nie jest bug. To jest prawidłowe działanie tej karty. de Wett kosztuje 11 punktów czyli tyle co karty dające 10 punktów siły, a realnie sam daje jedynie 4 plus dociąga kartę z talii. To jak najbardziej dobry przelicznik patrząc na ceny innych kart dających możliwość zagrania kart z talii.
 
Nie to nie jest bug. To jest prawidłowe działanie tej karty. de Wett kosztuje 11 punktów czyli tyle co karty dające 10 punktów siły, a realnie sam daje jedynie 4 plus dociąga kartę z talii. To jak najbardziej dobry przelicznik patrząc na ceny innych kart dających możliwość zagrania kart z talii.

wszystko fajnie , nie mam problemu z tym ile zasobow potrzeba by go wsadzic do decku, ale z tym ze de wett jako szpieg wyciaga kolejnego szpiega, a nie jednostke lojalna tak jak bylo do tej pory, w skrocie zrobilem swinga za ujemne pkt
 
Top Bottom