Cóż poradzić to było raczej nieuniknione.
Choć do samego końca gdzieś tam podświadomie liczyłem, że jednak uda się dotrzymać wyznaczonej daty, z drugiej jednak strony sama gra ma być jeszcze większa niż Wiesiek więc siłą rzeczy potrzeba na nią dużo więcej czasu. Jedyne co pozostaje to czekać i liczyć, że na premierę dostaniemy z grubsza dopracowany tytuł bez rażących błędów, które będą utrudniały grę.
Jedyne do czego można się przyczepić to oficjalne podanie daty premiery. Takie coś powinno się robić jeśli jest się w 100% pewnym dotrzymania tego terminu. Z tego co pamiętam to w przypadku CP2077 tak właśnie miało być, mieli to zrobić dopiero gdy będzie to pewny termin, żeby nie robić tego samego będą co przy W3 a wyszło podobnie...
Całe szczęście ten rok zapowiada się obficie jeśli chodzi o ciekawe premiery jak choćby DL2 więc będzie co robić do września.
Trzymam kciuki i powodzenia Redzi