Zmiana daty premiery gry Cyberpunk 2077

+
Status
Not open for further replies.

Vattier

CD PROJEKT RED


Mamy ważną informację odnośnie daty premiery gry Cyberpunk 2077 którą chcielibyśmy się z Wami dzisiaj podzielić.

 
Nie będę chyba oryginalny, jeśli napiszę, że wolę tak, niż gdyby gra miała wyjść niedoszlifowana.

Take your time.
 
Kto teraz pamięta i mowi o obsuwach W3? Nikt. Wydanie zabugowanej kaszanki zostaje z grą prawie na zawsze. Decyzja oczywiście boli, ale z dwojga złego przesunięcie daty premiery zawsze jest lepszym wyborem.
 
Ciężko się na twórców gniewać, że chcą dopieścić i wypuścić ukończony produkt - w opozycji do wydania niekompletnej gry w kiepskim stanie technicznym.
Mi się nie spieszy, poczekam tyle, ile będzie trzeba.
 
Jakoś podskórnie się tego spodziewałam. Wolę grę dopieszczoną z obsuwą, niż festiwal bugów za cenę dotrzymania terminu. Oraz więcej czasu na zapoznawanie się z lore i złożenie sprzętu.
 
To już chyba tradycja tego studia, że produkcja ich gier to katorga. Wielu narzekało na bugi w W3, a z przecieków wynikało, że gra była w o wiele gorszym stanie w trakcie produkcji. Boję się, a zarazem ciekaw mnie, w jak złym stanie musi być cyberpunck skoro po 5 latach tworzenia wzorem pozostałych gier cd projektu zalicza obsuwę.
 
A więc jednak. Część forumowiczów już to przeczuwała. Ja jeszcze nie chciałem brać tego pod uwagę, choć gdzieś w środku ziarnko zwątpienia w datę premiery się pojawiło. Teraz jest już wszystko jasne i trzeba to przyjąć do siebie. To akurat nie będzie aż tak ciężkie. Każdy woli mieć dopracowany produkt niż półprodukt udający, że wszystko jest ok.
Jeśli ten dodatkowy czas ma zapewnić dopracowanie gry, jeśli dzięki temu misje i cała linia fabularna będą pełne, bez błędów, to wiadomo - lepiej poczekać.
 
Niby fajnie że chcą poprawić błędy oraz to, że chcą by gra była idealna, co jak co ale ja ich rozumiem i mam nadzieję że ich włożony czas na tworzenie tej gry nie pójdzie na marne, tak samo jak kolega wyżej: poczekam tyle ile będzie trzeba
 
Bugi i tak będą. Miejmy nadzieję że jak najmniej a tych crashujacych grę wcale. czekam z nadzieją na dodanie trybu TP i wincyj cutscenek <3
 
Dla mnie to w sumie dobra wiadomość, bo do kwietnia nie złożyłbym sprzętu, który ją uciągnie :). A poważnie, to wolę poczekać, ale cieszyć się grą bez błędów. Pamiętam ile się namordowałem przy W3, gdy co 30 sekund wywalało mnie do pulpitu.
 
Mam szansę ogarnąć sprzęt...do kwietnia miałbym nikłe szanse więc jak dla mnie to plus chociaż człowiek już by chciał pograć
 
Obsuwa była kwestią czasu i było to wiadome od momentu ogłoszenia daty premiery. A można było poczekać zamiast wyskakiwać z jakimś kompletnie nierealistycznym kwietniem :p Ale to pewnie przez chęć wczesnego odpalenia pre-orderów.

Teraz pytanie czy ten wrzesień się uda.

To już chyba tradycja tego studia, że produkcja ich gier to katorga. Wielu narzekało na bugi w W3
Nie wiem czy katorga, ale produkcja tak wielkich i złożonych gier musi być ciężka i długa. Co do bugów w W3 to na start IMO było ich względnie mało, jak na rozmiar gry, wielkość świata itd. To powiedziałbym że była bardzo dopracowana.
 
dla mnie zawsze to była raczej forma presji na zespole żeby spieli cztery litery i zrobili zaplanowaną zawartość gry. Kiedy czas wydania jest w w nieokreslonej przyszłości czesto prace snują w różnych kierunkach bez skupienia się na najwazniejszych aspektach. A tak , kazdy sie starał by gra była w pełni grywalna. Teraz można szlifować.
 
To też ma sens. Choć mogliby robić sobie jakieś wewnętrzne deadliny (znaczy wiem że jakieś zawsze są, ale coś na zasadzie nieoficjalnej daty premiery) bez konieczności robienia fanom nadziei na wczesny debiut.
 
Cóż poradzić to było raczej nieuniknione. ;) Choć do samego końca gdzieś tam podświadomie liczyłem, że jednak uda się dotrzymać wyznaczonej daty, z drugiej jednak strony sama gra ma być jeszcze większa niż Wiesiek więc siłą rzeczy potrzeba na nią dużo więcej czasu. Jedyne co pozostaje to czekać i liczyć, że na premierę dostaniemy z grubsza dopracowany tytuł bez rażących błędów, które będą utrudniały grę.

Jedyne do czego można się przyczepić to oficjalne podanie daty premiery. Takie coś powinno się robić jeśli jest się w 100% pewnym dotrzymania tego terminu. Z tego co pamiętam to w przypadku CP2077 tak właśnie miało być, mieli to zrobić dopiero gdy będzie to pewny termin, żeby nie robić tego samego będą co przy W3 a wyszło podobnie...

Całe szczęście ten rok zapowiada się obficie jeśli chodzi o ciekawe premiery jak choćby DL2 więc będzie co robić do września.

Trzymam kciuki i powodzenia Redzi ;)
 
Cóż poradzić to było raczej nieuniknione. ;) Choć do samego końca gdzieś tam podświadomie liczyłem, że jednak uda się dotrzymać wyznaczonej daty, z drugiej jednak strony sama gra ma być jeszcze większa niż Wiesiek więc siłą rzeczy potrzeba na nią dużo więcej czasu. Jedyne co pozostaje to czekać i liczyć, że na premierę dostaniemy z grubsza dopracowany tytuł bez rażących błędów, które będą utrudniały grę.

Jedyne do czego można się przyczepić to oficjalne podanie daty premiery. Takie coś powinno się robić jeśli jest się w 100% pewnym dotrzymania tego terminu. Z tego co pamiętam to w przypadku CP2077 tak właśnie miało być, mieli to zrobić dopiero gdy będzie to pewny termin, żeby nie robić tego samego będą co przy W3 a wyszło podobnie...

Całe szczęście ten rok zapowiada się obficie jeśli chodzi o ciekawe premiery jak choćby DL2 więc będzie co robić do września.

Trzymam kciuki i powodzenia Redzi ;)
Zgadzam się, przesunięcie premiery jednak wygląda trochę niepoważnie...nie powinni jej podawać tak wcześnie, a tak wygląda trochę jak skok na preordery. Nie preorderuje gier więc mi to zwisa, ale pewnie część ludzi którzy zamówili grę będzie mocno zawiedziona.
 

A już człowiek niemal składał wniosek o urlop na premierę, już nie mógł uwierzyć, że to niespełna trzy miesiące, a tutaj coś takiego...

Ale tak poważnie - jestem nieco wnerwiony ale z innego powodu.
Otóż gra mimo, iż wyjdzie z obsuwą na pewno będzie miała masę błędów (przy tak wielkim projekcie to wręcz nieuniknione), które i tak będą łatać długo po premierze (no, niby teoretycznie owych błędów powinno być mniej, ale...). Na tle innych zagranicznych produkcji AAA zapewne i tak wypadnie (pod tym względem) nieźle. Jakościowo też zapewne podoła.

Pytanie tylko czy gra wytrzyma w zestawieniu z hypem (który do przesuniętej premiery będzie stopniowo rósł - wiadomo E3 jeszcze bardziej podgrzeje atmosferę...) oraz bliższym sezonem wydania większych (nie to aby CP2077 był "małą" grą ;) ) tytułów?

Inna sprawa to bardzo niebezpiecznie bliski okres premiery nowych konsol, a RED'zi uparcie zapowiadają, że gra będzie (czy raczej jest) robiona wyłącznie na obecną generację.
Jestem graczem PC'towym, więc generację konsol to dla mnie rybka (i tak CP2077 zamówiłem w wersji na PC i wiem, że będzie jak z W3 - wszystko zostanie zrównane do słabych obecnie konsol) ale dla RED'ów nie uczynienie tytuły cross platform'owym wydaje się niemal niedorzeczne. Tym bardziej w obecnej sytuacji.
 
17-go września Ruscy napadli na Polskę. Niezła zbieżność dat. Przypadek? Nie sądzę ;)
Jutro prawdopodobnie będzie zjazd na akcjach. I teraz taka uwaga: czemu nie poczekali z tym komunikatem o jeden dzień dłużej? Od piątku od 19:00 byłyby ponad dwa dni na uspokojenie emocji. Przypadek? Nie sadzę ;)
Zastanawiałem się, czy premiery Dying Light 2 i CP'77 nie są zbyt blisko siebie, teraz problem się rozwiązał, o ile DL2 też nie przełożą. Gdzieś tam podświadomie liczyłem się z przełożeniem premiery, no i stało się. Oby tylko coś innego AAA się nie nałożyło w zbliżonym terminie.
Jedyna pociecha to może jakiś upgrade kompa do września.
Hej, REDzi, jak brakuje Wam krejzoli do testowania bugów, to ja się zgłaszam na ochotnika. Wyprawiam w grach takie wariactwa, że żona czasem stuka się w głowę widząc, co robię.
 
Mam nadzieję że przez te 5 miesięcy ogarniecie wygląd Keanu, bo patrząc na to jak inne studia potrafią idealnie "przenosić" aktorów do gry, to wam tutaj coś nie pykło.
A co do newsa... Raczej każdy w jakimś stopniu przeczuwał i się tego obawiał, ale wolał wierzyć że "dowiozą" na kwiecień.
Mam nadzieję że Dying Light 2 wyjdzie przed CP2077, i że ND znowu nie przesunie TLoU2.
Zaiste, ten rok chyba zostanie zapamiętany jako rok przesuwanych premier.
 
Last edited:
Status
Not open for further replies.
Top Bottom