Żółta karta dla CD PROJEKT RED

+
Dla mnie z kolei dobrą robotą jest Inkwizycja, a W3 to majstersztyk :]
Tak dobrą, że po udanym DA, nieudanym DA2 nawet nie kupiłem DAI, już mnie przestała tamta gra interesować. Można się wykłócać czy tylko dobra, czy bardzo dobra, ale majstersztyk to jednak dzieło bezbłędne, a takim W 3 nie jest z pewnością. Z wielu powodów, o których poczytasz w tym (i nie tylko) temacie.
 
ale majstersztyk to jednak dzieło bezbłędne, a takim W 3 nie jest z pewnością.

Majstersztyk nie oznacza dzieła bezbłędnego. W języku polskim określenie to jest obecnie używane wobec "szczególnie udanego dzieła sztuki lub rzemiosła, arcydzieła". Przy czym trzeba pamiętać, że pierwotne znaczenie tego słowa było nieco inne ;)
 
Słowo "arcydzieło" to już zupełnie do tej gry nie pasuje ;). Majstersztykiem można w tej grze nazwać niektóre zadania, ale tyle ile jest tych majstersztyków tyle jest i rzeczy słabych i niedopracowanych. Pamiętam zachwyty nad W1 i W2 zaraz po wydaniu i takie same określenia (i kosmiczny polski hejt, gdy gry zbierały baty w zachodnich recenzjach), teraz chyba nikt by się nie odważył ich powtórzyć. Seria cierpi na niepotrzebny syndrom hajpu powydawniczego, który nic dobrego nie wnosi do dyskusji.
 
kosmiczny polski hejt, gdy gry zbierały baty w zachodnich recenzjach.

Nie bardzo rozumiem o czym mówisz- obie gry były bardzo wysoko oceniane, MC dla W1 - 86, dla W2 - 88.

To są niby baty?

Seria cierpi na niepotrzebny syndrom hajpu powydawniczego

Niepotrzebny komu, bo chyba nie mówisz o CDPR, który korzysta na tym, że społeczność graczy jest podekscytowana ich produkcjami. Teraz też nie wiem o co Ci chodzi, bo gra przebiła oczekiwania. Czy należy wg ciebie ukrywać fakt, że gra jest wspaniale wykonana i spełnia wszystkie pokładane w niej nadzieje?
 
W ogóle to jest dość ciekawa sytuacja: ok, są bugi, ok, ekwipunek mógłby być rozwiązany inaczej... i szereg innych kwestii, które z konieczności należało zrobić "jakimiś", co nie odpowiada części graczy.
A jednocześnie miażdżąca większość grających ludzi na całym świecie wypowiada się o grze w superlatywach. Za pomysł, za fabułę, za questy, za minigry, za postacie, za grafikę, za muzykę, za otwartość świata.
Przy tych wszystkich drobnych błędach i jednym większym - masie ludzi ta gra się po prostu podoba w całokształcie, jest uznawana za jeden z najlepszych tytułów gatunku już teraz.

Gdzie tu jest niepotrzebny hajp? Co tu umniejszać? Po co? Nie rozumiem.

Nie rozumiem też, dlaczego dev dostaje "żółtą kartkę"... od zarania tego wątku zadziwia mnie dobór słów w nazwie, zadziwia mnie poziom rozczarowania garstki osób... bo to jest garstka, z całym szacunkiem. Zadziwia mnie zaciekłość, z jaką wymienia się nieliczne wady gry, wyolbrzymiając część z nich.
Żółta kartka jest za wtopę na boisku. Za to, że ktoś zagrał poza regułami, brzydko i nieładnie. Żółta kartka to ostrzeżenie od sędziów, że następnym razem będzie ban na mecz.

Więc dostaliśmy świetną, wciągającą grę, dostaliśmy tytuł, który trudno będzie przebić Redom, myślę... i za to żółta kartka? Jak dla byle garażowej produkcji, niedopracowanej i sypiącej się, zapowiadanej na 100 godzin gry, a wychodzi 20 i to naciągane?

Mam wrażenie, że komuś się pomyliły skale albo postanowił iść pod prąd "hajpu", wbrew mu - dla zasady.

O całej grze się wypowiem obszerniej, kiedy ją definitywnie skończę, co pewnie potrwa (czasu brak) - ale na obecnym etapie kompletnie nie rozumiem żalu do REDa, nie jestem w stanie wejść w skórę osób, które są do tego stopnia grą rozczarowane, że stać ich nawet na bluzgi pod adresem twórców wymienianych z imienia, że nie hamują się kompletnie w swoim zacietrzewieniu, że ubolewają nad wywalonymi w błoto pieniędzmi, a broniących gry userów niemal odsądzają od czci i wiary i jeszcze im zarzucają, że grę sfinansowała im mama.
Naprawdę nie ogarniam, a się staram.

I jako gracz - kręcę głową ze zdziwieniem. A jako moderator - z niesmakiem. Że w ogóle można w takich kategoriach się zachowywać, jak to obrazują posty niektórych osób.
 
Nie bardzo rozumiem o czym mówisz- obie gry były bardzo wysoko oceniane, MC dla W1 - 86, dla W2 - 88.
To są niby baty?
Ani mi w głowie wracać do tych negatywnych recenzji, ale było ich sporo, a pamieć mam jeszcze działającą sprawnie. Zresztą ani 1 ani 2 jakoś wielce rewelacyjnie się nie sprzedały.

Niepotrzebny komu, bo chyba nie mówisz o CDPR, który korzysta na tym, że społeczność graczy jest podekscytowana ich produkcjami. Teraz też nie wiem o co Ci chodzi, bo gra przebiła oczekiwania. Czy należy wg ciebie ukrywać fakt, że gra jest wspaniale wykonana i spełnia wszystkie pokładane w niej nadzieje?
Wg ciebie spełnia, wg mnie - nie.
 
W ogóle to jest dość ciekawa sytuacja: ok, są bugi, ok, ekwipunek mógłby być rozwiązany inaczej... i szereg innych kwestii, które z konieczności należało zrobić "jakimiś", co nie odpowiada części graczy.
A jednocześnie miażdżąca większość grających ludzi na całym świecie wypowiada się o grze w superlatywach. Za pomysł, za fabułę, za questy, za minigry, za postacie, za grafikę, za muzykę, za otwartość świata.

<ciach>

Mam wrażenie, że komuś się pomyliły skale albo postanowił iść pod prąd "hajpu", wbrew mu - dla zasady.

O całej grze się wypowiem obszerniej, kiedy ją definitywnie skończę, co pewnie potrwa (czasu brak) - ale na obecnym etapie kompletnie nie rozumiem żalu do REDa, nie jestem w stanie wejść w skórę osób, które są do tego stopnia grą rozczarowane, że stać ich nawet na bluzgi pod adresem twórców wymienianych z imienia, że nie hamują się kompletnie w swoim zacietrzewieniu, że ubolewają nad wywalonymi w błoto pieniędzmi, a broniących gry userów niemal odsądzają od czci i wiary i jeszcze im zarzucają, że grę sfinansowała im mama.
Naprawdę nie ogarniam, a się staram.

I jako gracz - kręcę głową ze zdziwieniem. A jako moderator - z niesmakiem. Że w ogóle można w takich kategoriach się zachowywać, jak to obrazują posty niektórych osób.

A ja się dziwię jak można podchodzić tak bezkrytycznie. Recenzjami i testowaniem zajmowałem się zawodowo i są rzeczy, na które można przymknąć oko (np takie a nie inny ekwipunek), a są rzeczy niewybaczalne jak np. niemożliwość dokończenia jednego z głównych zadań. Jak np. błąd przy skrytce sk. juniora. Ktoś to w końcu testował. Problem z premierą patcha 1.05 moim zdaniem wynika z głębszego problemu. Jak dla mnie były jakieś błędy (bo zdarzają się wszędzie), ale były one ukryte do wydania paczów 1.03-1.04, które przyspieszyły grę, ale spowodowały ujawnienie się błędów, które teraz są trudne do znalezienia. Ok, poczekamy.
http://forums.cdprojektred.com/threads/43436-BUG-skrytka-skurwiela-juniora

Ale pamiętaj, że to gracze są klientami CDP a nie na odwrót. Jak coraz więcej klientów restauracji mówi, że zupa jest za słona, to pisanie "no wcześniej nikt nie narzekał i im smakowało" jest śmieszne. Trzeba za to natychmiast skoczyć do kucharza i sprawdzić, czy za dużo soli nie sypnął, a jak sypnął, to przeprosić.

Moim zdaniem ludzie mają w tej sytuacji podstawę do narzekania. A moderatorzy niech nie straszą ich konsekwencjami, bo to odniesie tylko odwrotny skutek, a nie pomoże CDP.
http://forums.cdprojektred.com/threads/45191-CDP-Czy-Wy-jesteście-niepoważni-patch1-5!/page6
 
Ani mi w głowie wracać do tych negatywnych recenzji, ale było ich sporo, a pamieć mam jeszcze działającą sprawnie. Zresztą ani 1 ani 2 jakoś wielce rewelacyjnie się nie sprzedały.

Wg ciebie spełnia, wg mnie - nie.

A wg Ciebie nie spełnia, a wg mnie spełnia. Ile jeszcze razy mamy się z Tobą przebijać? Wyraziłeś swoją opinię, więc przestań "walczyć" z opiniami innych. Skontrowałeś kogoś, że wg Ciebie majstersztyk to to nie jest. A ktoś napisał, że jest. To tego też kontrujesz. Raz to ja rozumiem, ale po co kontrować każdego? Ja napisałem, że dla mnie jest, to też kontrujesz. Na każdy post chwalący REDów za tę kapitalną grę masz zamiar odpowiadać, pisząc dokładnie to samo, co w swoim pierwszym poście?(Tylko może nieco innymi słowami :) ) To nie ma sensu :D
 
A ja się dziwię jak można podchodzić tak bezkrytycznie. Recenzjami i testowaniem zajmowałem się zawodowo i są rzeczy, na które można przymknąć oko (np takie a nie inny ekwipunek), a są rzeczy niewybaczalne jak np. niemożliwość dokończenia jednego z głównych zadań. Jak np. błąd przy skrytce sk. juniora. Ktoś to w końcu testował. Problem z premierą patcha 1.05 moim zdaniem wynika z głębszego problemu. Jak dla mnie były jakieś błędy (bo zdarzają się wszędzie), ale były one ukryte do wydania paczów 1.03-1.04, które przyspieszyły grę, ale spowodowały ujawnienie się błędów, które teraz są trudne do znalezienia. Ok, poczekamy.
http://forums.cdprojektred.com/threads/43436-BUG-skrytka-skurwiela-juniora

Ale pamiętaj, że to gracze są klientami CDP a nie na odwrót. Jak coraz więcej klientów restauracji mówi, że zupa jest za słona, to pisanie "no wcześniej nikt nie narzekał i im smakowało" jest śmieszne. Trzeba za to natychmiast skoczyć do kucharza i sprawdzić, czy za dużo soli nie sypnął, a jak sypnął, to przeprosić.

Moim zdaniem ludzie mają w tej sytuacji podstawę do narzekania. A moderatorzy niech nie straszą ich konsekwencjami, bo to odniesie tylko odwrotny skutek, a nie pomoże CDP.
http://forums.cdprojektred.com/threads/45191-CDP-Czy-Wy-jesteście-niepoważni-patch1-5!/page6

Ludzie mogą krytykować, ale za chamstwo, wulgarność i osobiste zaczepki będą ponosić konsekwencje zgodnie z regulaminem, więc nie rozumiem za bardzo, o jakim straszeniu mówisz? W którym miejscu zabraniamy krytyki, wskaż mi, proszę? Bo jeśli odnosisz się do naszych uwag porządkowych, to ja Cię bardzo przepraszam, ale za nazwanie autorów gry złodziejami albo (i tu wstaw wyjątkowo paskudne, wulgarne określenia) to się nie spodziewaj głaskania po głowie i przymykania oczu. Tak samo zresztą, jak za nazwanie w podobny sposób kogokolwiek. Żadne, ale to żadne emocje nie usprawiedliwiają chamstwa, a jeśli ktoś inaczej nie potrafi, to niech wypije szklankę zimnej wody i wyłączy komputer, mówię bez złośliwości. "Nasz klient nasz pan", oczywiście, ale to nie oznacza robienia komuś na głowę, opluwania i judzenia, chyba niektórzy mylą krytykę z roszczeniowością i to bardzo. Szacunku trochę. Nikt z CDPR Was nie wyzywa, a na Wasze - często pogardliwe - komentarze odpowiadają grzecznie i cierpliwie, a błędy są naprawiane.
To tylko gra, na litość boską.

I jakie "coraz więcej"? Nie wiem, czy zauważyłeś, ale kilku tych samych użytkowników krzyczy najgłośniej (i najbardziej niegrzecznie), więc ich nie licz dwa razy przypadkiem.
I dodam, że ja nie mam buga ze skrytką Juniora ani z ekspem, a gram na identycznej, co Ty, kopii gry, więc trudno mi się uskarżać na coś, czego u siebie nie uświadczyłam. Ale nie znaczy to, że umniejszam w jakikolwiek sposób problem, bo tak nie jest. Stwierdzam tylko, że się niektórzy zapędzają i to mocno w krytyce pod adresem autorów gry. I z krytyką to ma pomału coraz mniej wspólnego.
Poza tym nie zauważyłam, żeby ktokolwiek z RED umniejszał zaistniałe błędy albo za nie nie przeprosił, więc czego właściwie niektórzy oczekują w tym momencie? Zwrotu pieniędzy czy przeprosin w TVN?

To niepoważne.
 
Ludzie mogą krytykować, ale za chamstwo, wulgarność i osobiste zaczepki będą ponosić konsekwencje zgodnie z regulaminem, więc nie rozumiem za bardzo, o jakim straszeniu mówisz? W którym miejscu zabraniamy krytyki, wskaż mi, proszę? Bo jeśli odnosisz się do naszych uwag porządkowych, to ja Cię bardzo przepraszam, ale za nazwanie autorów gry złodziejami albo (i tu wstaw wyjątkowo paskudne, wulgarne określenia) to się nie spodziewaj głaskania po głowie i przymykania oczu. Tak samo zresztą, jak za nazwanie w podobny sposób kogokolwiek. Żadne, ale to żadne emocje nie usprawiedliwiają chamstwa, a jeśli ktoś inaczej nie potrafi, to niech wypije szklankę zimnej wody i wyłączy komputer, mówię bez złośliwości. "Nasz klient nasz pan", oczywiście, ale to nie oznacza robienia komuś na głowę, opluwania i judzenia, chyba niektórzy mylą krytykę z roszczeniowością i to bardzo. Szacunku trochę. Nikt z CDPR Was nie wyzywa, a na Wasze - często pogardliwe - komentarze odpowiadają grzecznie i cierpliwie, a błędy są naprawiane.
To tylko gra, na litość boską.

I jakie "coraz więcej"? Nie wiem, czy zauważyłeś, ale kilku tych samych użytkowników krzyczy najgłośniej (i najbardziej niegrzecznie), więc ich nie licz dwa razy przypadkiem.
I dodam, że ja nie mam buga ze skrytką Juniora ani z ekspem, a gram na identycznej, co Ty, kopii gry, więc trudno mi się uskarżać na coś, czego u siebie nie uświadczyłam. Ale nie znaczy to, że umniejszam w jakikolwiek sposób problem, bo tak nie jest. Stwierdzam tylko, że się niektórzy zapędzają i to mocno w krytyce pod adresem autorów gry. I z krytyką to ma pomału coraz mniej wspólnego.
Poza tym nie zauważyłam, żeby ktokolwiek z RED umniejszał zaistniałe błędy albo za nie nie przeprosił, więc czego właściwie niektórzy oczekują w tym momencie? Zwrotu pieniędzy czy przeprosin w TVN?

To niepoważne.

Jestem moderatorem na forach, gdzie posty liczy się w milionach :> i takie sprawy załatwia się inaczej. Najlepiej wrzucić do jakiegoś śmietnika od razu i warn na priva, jak nie pomoże - drugi, jak nie pomoże ban i do widzenia, a nie wypisywanie epistoł na czerwono, które w sumie znaczą "jestem ważny i co mi zrobisz". No ale widocznie się nie znam :> Ale przy pyskówce moda z userem ludzie zawsze staną po stronie "słabszego" usera. Taka rada starszego i bardziej doświadczonego kolegi.
 
A ja się dziwię jak można podchodzić tak bezkrytycznie.
Nie wiem, gdzie w wypowiedzi @undomiel9 widzisz brak krytycyzmu, jednocześnie cytując fragment wypowiedzi, który mówi o bugach.

Dla mnie gra jest majstersztykiem, pomimo elementów które mi się nie podobają i drażnią. Fabuła, dialogi, art design, multum drobnych smaczków - to są dla mnie elementy zrobione tak rewelecyjnie, że zwyczajnie nie chce mi się wytrząsać nad źle (imo) rozwiązanym ekwipunkiem, nieco topornym w sterowaniu Geraltem, czy innymi niedoróbkami / decyzjami związanymi z mechaniką, które nie do końca mi się podobają. Gram na sprzęcie dużo poniżej wymagań, nie doświadczyłam jeszcze żadnego poważnego buga (choć, na wszelki wypadek, nie instaluję łatek :p), zdarzają się jakieś pomniejsze glicze i tyle. Rozumiem, że ktoś kto trafia na bugi uniemożliwiające ukończenie zadania jest sfrustrowany i zły, bo też to przeżywałam przy innych grach i dym mi szedł uszami. Ale nigdy nie czułam się upoważniona do obrażania z tego powodu twórców i pisania obraźliwych komentarzy na forach.
 
Jestem moderatorem na forach, gdzie posty liczy się w milionach :> i takie sprawy załatwia się inaczej. Najlepiej wrzucić do jakiegoś śmietnika od razu i warn na priva, jak nie pomoże - drugi, jak nie pomoże ban i do widzenia, a nie wypisywanie epistoł na czerwono, które w sumie znaczą "jestem ważny i co mi zrobisz". No ale widocznie się nie znam :> Ale przy pyskówce moda z userem ludzie zawsze staną po stronie "słabszego" usera. Taka rada starszego i bardziej doświadczonego kolegi.

Jesteś pewien, że starszego i bardziej doświadczonego? Nie uważasz, że traktowanie kogoś protekcjonalnie i z góry z definicji utrudnia komunikację? Bo zdajesz mi to wypominać, a sam, cóż.

Nie wiem, od ilu lat obserwujesz to forum w obecnej i trzech poprzednich odsłonach, data Twojego zarejestrowania się jest cokolwiek świeża jednak, zatem pozwól, że pozostanę przy swoim ponad 8-letnim doświadczeniu na tym i innych forach, ale za radę serdecznie dziękuję, widać, że masz wprawę w ich udzielaniu i robisz to bardzo delikatnie. Wiesz też zresztą na pewno z własnego podwórka, że na forum "na widoku" się z moderacją nie dyskutuje, bo to niebezpiecznie przypomina sytuację "ooo, jaka ważna, ja jej publicznie napiszę, że taka ważna nie jest, żeby wiedziała i inni też", stąd instytucja PW. Na pewno nie muszę Ci zatem tego mówić, to tak tylko mimochodem wspomnę na wszelki wypadek.

Pozdrawiam serdecznie i kończymy OT.
 
Myślę, że jeśli chcesz rozmawiać z nią solo, to możesz to robić via PW. Forum ma to do siebie, że w dyskusji uczestniczy więcej osób.

Przypomnę w odpowiednim momencie. Forum ma też to do siebie, że oprócz ludzi chcących podyskutować, trafiają się i pieniacze i frustraci, ale i czasem oni mają coś ciekawego do powiedzenia, choć czasem forma jest nieodpowiednia.
 
Nie pozwalanie na chamstwo i wulgarność - spoko, poziom dyskusji trzeba trzymać. Jojczenie na narzekających - nie spoko, tym bardziej, że jednym z głównych argumentów jest "ile można, raz napisz i wystarczy, to już nudne". Otóż można, skoro można chwalić i rozpływać się do znudzenia tak można i do znudzenia narzekać, nigdy nie zgodzę się na tę przedziwną zasadę internetu, że chwalenie, zachwycanie się to uprawiajcie do mdłości i nie musicie tego niczym uzasadniać i argumentować, ale narzekanie? O nie, to nudne, to złe, a jak nie jest to wygłaszana z kolan litania drobnych niedogodności, które w sumie nic nie umniejszają wspaniałości danego arcydzieła to już czysty hejting i czepiactwo.
Tyle o tym dlaczego można - teraz pójdę dalej - napiszę dlaczego trzeba. Trzeba bo kolejnym często wytaczanym przeciwko narzekaczom argumentem jest "bo tak już jest, taki rynek, takie realia". No jak będziemy tak sobie potakiwać i machać głowami to nic się nie zmieni, nie... przepraszam, zmieni się - na gorsze, coraz więcej pary będzie szło w PR/marketing a coraz mniej w dopracowywanie samych gier. I to, że REDzi na tle rynku i tak wypadają dobrze, nie powinno zamykać ust, tym bardziej, że przy W3 już widać przesunięcie w tę marketingową stronę. Dlatego trzeba robić raban, przecież z tego są REDzi znani podobno - reagują na głosy graczy i dużo bardziej wolę taką formę protestu niż polecane tu przez niektórych "nie podoba się ,nie kupuj, siedź cicho" bo mimo wszystko życzymy tu chyba wszyscy REDom jak najlepiej i mamy nadzieje, że będą mieli możliwości i chęci robić jak najlepsze gry.
 
To trochę tak jakbym kupił samochód :) kozacki ale cóż kół nie ma, od wsparcia technicznego jest info że będzie pierwsze ale sooon :D, no i trochę mnie irytuje że jedno będzie wkrótce, pozostałe trzy w niedalekiej przyszłości:) , pytam proszę, no panowie szlachta ale jak to, nowe auto tak bez kół :) ? I Słyszę że fakt bez kół ale jaka piękna linia karoserii, i ciesz się tym jak wygląda :) ,a i siedzenia ma też eleganckie, no tak ale powiedziano mi że to nowe auto :) i że będzie działać, i że może być moje jak zapłacę. To zapłaciłem :) no i nie działa :), nie jeździ a jak już jeździ to krzywo :). Jak żyć normalnie ... :D

Takie skojarzenie oczywiście z przymrużeniem oka, ale w sumie niesmak pozostanie i następny raz poczekam i kupię taniej.
 
I jako gracz - kręcę głową ze zdziwieniem. A jako moderator - z niesmakiem. Że w ogóle można w takich kategoriach się zachowywać, jak to obrazują posty niektórych osób.
A ja myślę, że tolerancja wobec zdania innych to zdrowy objaw, nie wymagający gimnastyki głową. Czy jest to garstka, czy nie (patrząc na podobne wątki na forum angielskim mam wątpliwości czy to tylko garstka) - ma prawo (chyba?) się wypowiedzieć, skoro istnieje forum, na którym warunkiem wpisu nie jest tylko uwielbienie dla gry. Poza tym, jak pisałem, to bardzo dobra gra, niewielkim nakładem mogła być jeszcze lepsza, gdyby ktoś zainwestował w kilka dialogów, zamiast animowanej brody psu na budę.
I tak jak pisałem i pewnie wielu się pod tym podpisze - nie chodzi o obrażanie kogokolwiek (jak mniemam) żółtymi kartkami, ale o zwrócenie uwagi, że oprócz prze szczęśliwych są też rozczarowani. Inna sprawa, że już też sugerowałem, by ten wątek scalić z tym: http://forums.cdprojektred.com/thre...niedotrzymane-obietnice?p=1744858#post1744858

To nie ma sensu :D
Ale to jest wątek dla niezadowolonych ;p Jak chcesz wyrazić swój bezkrytyczny podziw, to przejdź np. tutaj: http://forums.cdprojektred.com/threads/37206-Dziękuję-developerom!?p=1703200#post1703200
Nie mam nic do powiedzenia w tamtym wątku, to tam nie trolluję i się z pozytywistami nie przekomarzam.

---------- Zaktualizowano 23:14 ----------

Ludzie mogą krytykować, ale za chamstwo, wulgarność i osobiste zaczepki będą ponosić konsekwencje zgodnie z regulaminem, więc nie rozumiem za bardzo, o jakim straszeniu mówisz? W którym miejscu zabraniamy krytyki, wskaż mi, proszę? Bo jeśli odnosisz się do naszych uwag porządkowych, to ja Cię bardzo przepraszam, ale za nazwanie autorów gry złodziejami albo (i tu wstaw wyjątkowo paskudne, wulgarne określenia) to się nie spodziewaj głaskania po głowie i przymykania oczu.To niepoważne.
To tylko pobieżna obserwacja, ale odnoszę wrażenie, że łatwo wam przychodzi karać np. tych, którzy dają się sprowokować, ale prowokatorom trollstwo uchodzi płazem, vide mój warn. Nie, nie zamierzam na ten temat dyskutować, napisałem, co chciałem i dostałem co chciałem. Ale "niesmak" pozostał, bo powinno być dwóch ukaranych.
 
Last edited:
Top Bottom