Zrobcie wreszcie porządek ze spamami efektow specjalnych!

+
Mi też bo Tomaszkiewicz jakoś nigdy się przy żadnych Gwintowych streamach nie pojawiał (a przynajmniej ja tego nie kojarzę). Zawsze pokazywany był Dobrowolski stąd myślałem, że to on piastował stanowisko Game Director, a że w prasie podawano jego stanowisko jako "głównego projektanta rozgrywki" myślałem, że po prostu tak udziwnione mają tłumaczenia. Nie dziwiło mnie to zbytnio bo w korporacji w jakiej obecnie pracuje tak jak i w poprzedniej moje polskobrzmiące stanowiska nie były i nie są dosłownym tłumaczeniem anglojęzycznych. Skoro u mnie taka kreatywność w kadrach to czemóż nie miałoby być podobnie w CDPR :)
Tu masz Tomaszkiewicza https://www.twitch.tv/videos/317572711?filter=archives&sort=time:) Żeby było ciekawiej to jest 2 Tomaszkiewiczów, Konrad jest dyrektorem kreatywnym CP2077 a Mateusz po przejściu z teamu Gwinta projektantem questów w tym tytule.
 
Last edited:
Ponawiajac temat widzę że angielskie forum też widzę pisze o tych efektach, więc coś musi być na rzeczy

https://forums.cdprojektred.com/index.php?threads/stop-special-card-decks.11003173/

Kolejni maruderzy chcą zepsuć jakiś archetyp?
Ja tam nigdy walcząc przeciw temu problemów nie miałem. Ot, wystarczy taktykę dostosować do przeciwnika.

Niestety, głos osób płaczących i krzyczących że coś jest Be, jest zawsze głośniejszy od tych, którzy po prostu grają normalnie, i widząc problem, próbują sami znaleźć na niego odpowiedź, zamiast wołać 'Mamę' o pomoc.
 
Kolejni maruderzy chcą zepsuć jakiś archetyp?
Ja tam nigdy walcząc przeciw temu problemów nie miałem. Ot, wystarczy taktykę dostosować do przeciwnika.

Niestety, głos osób płaczących i krzyczących że coś jest Be, jest zawsze głośniejszy od tych, którzy po prostu grają normalnie, i widząc problem, próbują sami znaleźć na niego odpowiedź, zamiast wołać 'Mamę' o pomoc.
Pominąwszy już fakt samej żenującej i irytujące gry z takim przeciwnikiem który przez całą grę wyrzuca jedynie dwie jednostki i to w dodatku odporne, to chciałbym spytac jaka talią grasz przeciwko temu archetypowi? Bo jeśli dużymi potworami albo branem to rzeczywiście możesz mieć mniejsze problemy z nimi, zgodzę się. Ale np Królestwami północy wygranie z tak grającym rywalem jest praktycznie niemożliwe
 
Ale np Królestwami północy Addą wygranie z tak grającym rywalem jest praktycznie niemożliwe

Poprawiłem.

A poważniej będę się powtarzał, ale trudno. Pograj w końcu innym deckiem niż Addą. Jeśli już musi to być KP niech będzie Burst Henstelt który jeśli się nim dobrze gra zjada spam efektów bez większego problemu. To zresztą moim zdaniem po premierze KK najmocniejszy build KP.
 
Pominąwszy już fakt samej żenującej i irytujące gry z takim przeciwnikiem który przez całą grę wyrzuca jedynie dwie jednostki i to w dodatku odporne, to chciałbym spytac jaka talią grasz przeciwko temu archetypowi? Bo jeśli dużymi potworami albo branem to rzeczywiście możesz mieć mniejsze problemy z nimi, zgodzę się. Ale np Królestwami północy wygranie z tak grającym rywalem jest praktycznie niemożliwe

Z reguły potworami, ale Ukrytym bądź wampirami.
Ostatnio trochę Eredinem pod Gon, by nabić nim 100 zwycięstw, i popatrz, takim Eredinem ze 3 razy może trafiłem na czarujących wrogów, i póki co ani razu nie przegrałem. Dużo gorzej już idzie z Branem, czy Czarnymi, ale jakoś nie narzekam.

Szczerze, dużo więcej frajdy sprawia mi granie przeciw nietypowym taliom, jak te czary, czy dawne przewijanie decku przeciwnika, niż walka po raz setny z taliami kopiowanymi z Sieci, wszystkimi na jedno kopyto.
 
Z reguły potworami, ale Ukrytym bądź wampirami.
Ostatnio trochę Eredinem pod Gon, by nabić nim 100 zwycięstw, i popatrz, takim Eredinem ze 3 razy może trafiłem na czarujących wrogów, i póki co ani razu nie przegrałem. Dużo gorzej już idzie z Branem, czy Czarnymi, ale jakoś nie narzekam.

Szczerze, dużo więcej frajdy sprawia mi granie przeciw nietypowym taliom, jak te czary, czy dawne przewijanie decku przeciwnika, niż walka po raz setny z taliami kopiowanymi z Sieci, wszystkimi na jedno kopyto.

Ty nie narzekasz a ja tak , bo moim zdaniem tego typu gracze jak Ci którzy grają jakimiś właśnie samymi efektów czy artefaktów po prostu psują ta grę i powinni być eliminowani z niej
 
Z reguły potworami, ale Ukrytym.
To jest jedna z lepszych kontr na takie decki :) Ja wczoraj grałem Henseltem albo Addą, (dokładnie nie pamiętam lidera) i nie dałem rady wygrać 1 rundy nawet na minus 3 kartach bo nie było w co strzelać a na smoka poszło 2 razy wzmocnienie z tego co pamiętam po +10pkt więc poddałem.:)
 
To jest jedna z lepszych kontr na takie decki :) Ja wczoraj grałem Henseltem albo Addą, (dokładnie nie pamiętam lidera) i nie dałem rady wygrać 1 rundy nawet na minus 3 kartach bo nie było w co strzelać a na smoka poszło 2 razy wzmocnienie z tego co pamiętam po +10pkt więc poddałem.:)

No proszę jak się jednak punkt widzenia zmienia człowiekowi jak się spojrzy z perspektywy KP , az nie do wiary ;p
 
No proszę jak się jednak punkt widzenia zmienia człowiekowi jak się spojrzy z perspektywy KP , az nie do wiary ;p
Nie do końca @Jan_Szybawski chyba dobrze mnie odebrałeś. Moja opinia o spell deckach specjalnie się nie zmieniła i widzę dla nich miejsce w Gwincie. Meve spokojnie może ograć tego rodzaju talie bo idzie w pkt po swojej stronie. Nawet więcej powiem, tego rodzaju talię mogą pozytywnie wpływać na metę bo ograniczają w niej ilość removali. Ale na razie tego typu decki są mimo wszystko jej marginesem więc nie pozostaje nic innego jak zaakceptować taką porażkę.
 
A ja myślę że ilość removali to może ograniczyć jedynie twórca gry poprzez nerfy kart takich jak regis: rządzą krwi czy kulawy gerwin o czym pisaliśmy już długo. Z prostego powodu: łatwiej jest kmus przeszkadzać w grze, niż samemu grać. I dlatego tego typu styl gry jest tak popularny. Poza tym przecież talię pogodowo-petardowe że tak je nazwę to już w ogóle chyba najbardziej kontrolne talię że wszystkich, bo cała grę jedynie niszczą karty przeciwnika a sami wrzucają dwie-trzy jednostki za całą grę
 
Ty nie narzekasz a ja tak , bo moim zdaniem tego typu gracze jak Ci którzy grają jakimiś właśnie samymi efektów czy artefaktów po prostu psują ta grę i powinni być eliminowani z niej

Czyli co, każdy ma grać tak, by się Tobie podobało?
Tę grę psują a) Gracze narzekający gdy im nie idzie, przez co zamiast dywersyfikacji archetypów i stylów rozgrywki mamy jej ujednolicanie. b) Sami Redzi, słuchając takich opinii, i niszcząc zupełnie wiele ciekawych archetypów tym sposobem (RIP Gwincie z trzema rzędami...)
 
Trzy rzędy to akurat sami Redzi usunęli, żeby mieć duże karty i możliwość przeniesienia gry na urządzenia mobilne.
 
Czyli co, każdy ma grać tak, by się Tobie podobało?
Tę grę psują a) Gracze narzekający gdy im nie idzie, przez co zamiast dywersyfikacji archetypów i stylów rozgrywki mamy jej ujednolicanie. b) Sami Redzi, słuchając takich opinii, i niszcząc zupełnie wiele ciekawych archetypów tym sposobem (RIP Gwincie z trzema rzędami...)

Musi mi się podobać jeśli ma istnieć. I Tobie też, każdemu graczowi , bo w innym razie przestaną grać i gra zbankrutuje. Więc to akurat nic odkrywczego co napisałeś. Więc jeśli w grze ma być miejsce na spam efektów, artefaktów czy jednostek z odpornością- ok, niech tak będzie, ale dajmy ludziom możliwość realnej obrony przed nimi. A nie , że jedną Iris wrzucimy i już jesteśmy bezbronni , bo więcej kart do artefaktów / efektów w ich obecnej formie ciężko realnie trzymać w talii.
Ogólnie uważam że gra powinna być tak zbalansowana, aby każda frakcja miała rowne realne szanse wygrać z każdą inną frakcją - wówczas gra jest ciekawa i opiera się na rzeczywiście umiejętnościach. A w chwili obecnej gra trochę za bardzo jest ukierunkowana - np KP łatwo mają z potworami a najciężej z scoia tell , niezależnie co zrobią - bo w scoia rządzi kontrola i przenoszenie, a kp na oba jest najbardziej wrażliwa. To tylko przykład, można ich podać wiele. A moim zdaniem tak nie powinno to wyglądać.
 
@Jan_Szybawski
Musi mi się podobać jeśli ma istnieć. I Tobie też, każdemu graczowi

I tu jest błąd w samej podstawie, WSZYSTKICH nie zadowolisz, to jest niemożliwe.
Projekt HomeComing jest tego dobitnym przykładem, wcześniej redzi próbowali zadowolić wszystkich i wylądowali w ślepej uliczce. Na szczęście w porę się ogarnęli.

Słuchanie fanów jest ważne, bardzo ważne ale nie mogą oni mieć decydującego zdania.
 
@Jan_Szybawski

I tu jest błąd w samej podstawie, WSZYSTKICH nie zadowolisz, to jest niemożliwe.
Projekt HomeComing jest tego dobitnym przykładem, wcześniej redzi próbowali zadowolić wszystkich i wylądowali w ślepej uliczce. Na szczęście w porę się ogarnęli.

Słuchanie fanów jest ważne, bardzo ważne ale nie mogą oni mieć decydującego zdania.

Póki co to widzę że otwarli się na program partnerski z graczami publikujacymi materiały o gwincie , więc jednak chyba wbrew temu co piszesz chcą słuchać co ludzie mają do powiedzenia w tej sprawie. Czytają też co się pisze na forum , czego przykładem jest chociażby ich reakcja na wskazany przeze mnie błąd w interakcji knuta z jednostkami z tarczą , choć pół forum twierdzilo że to jest przecież ok żeby nie zadawał faktycznych obrazen sojusznikowi a działał. Dlatego też nauczony doświadczeniem mam już duzy dystans tak naprawdę do tego, czy komuś moje poglądy się podobają na forum czy nie - ważniejsze są racjonalne argumenty jeśli stoją za tym co pisze. A argument o tym że gra przeciwko talii złożonej z efektów i artefaktów oraz jednostek odpornych jest mega irytująca i uciążliwa , a wręcz toksyczna dla gry, jest racjonalny, bowiem gra nie daje faktycznie możliwości realnej obrony przed takim stylem gry , przez zbyt mała uniwersalność jednostek niszczących artefakty i ściągających efekty czy odporności - o czym już pisałem. Więc rozwiązaniem problemu jest bądź wyposażenie każdej frakcji w sensowne kontry na artefakty, pogody i efekty aby tak grające talie mogły być po prostu standardowo kontrowane przez przeciwnika podobnie jak klasyczne jednostki , bądź - jesli nie chcemy tworayc takich kart - wowczas rozwiązaniem jedynym jest podjęcie kroków w celu calkowitego wyeliminowania tego typu grających decków z gry.
Post automatically merged:

Tak nawiasem czytając angielskie forum w tym samym temacie przytaczany jest argument, że cdpr wprowadził radykalne nerfy artefaktów takich jak sihil , tarcze czy włócznie ponieważ przez archetypy na nich oparte bardzo wielu graczy po prostu rezygnowalo z gry w gwinta sfrustrowani brakiem możliwości kontrowania tak grającego rywala. Nie wiem na ile prawdziwe są te informacje ale wydają mi się dość wiarygodne , ponieważ pamiętam jak sam nieraz po prostu widząc ethienne z wlóczniami i sihilem od razu wyłączałem walkę żeby się nie denerwować. A jeśli to prawda że tak wielu graczy rezygnowalo przez artefakty, to jeśli w przyszłości talie pogodowe staną się jeszcze bardziej popularne (a spotyka się je z dnia na dzien coraz częściej - wczoraj nawet gość z top 10 pro-ranku Adzikov grał taką na mnie) wówczas kolejny odpływ graczy może znowu być nieunikniony. Dlatego lepiej temu po prostu zapobiec już teraz niż potem to leczyć
Post automatically merged:

Tak nawiasem czytając angielskie forum w tym samym temacie przytaczany jest argument, że cdpr wprowadził nerfy artefaktów takich jak sihil czy włócznie ponieważ przez archetypy na nich oparte bardzo wielu graczy po prostu rezygnowalo z gry w gwinta sfrustrowani braku możliwości kontrowania tak grającego rywala. Nie wiem na ile prawdziwe są te informacje ale patrząc wydają mi się dość wiarygodne , ponieważ pamiętam jak sam nieraz po prostu widząc ethienne z wlóczniami i sihilem od razu wyłączałem walkę żeby się nie denerwować. A jeśli to prawda że tak wielu graczy rezygnowalo przez artefakty, to jeśli talie pogodowe staną się jeszcze bardziej popularne (a spotyka się je niestety coraz częściej) wówczas kolejny odpływ graczy może znowu być nieunikniony. Dlatego lepiej temu po prostu zapobiec już teraz niż potem to leczyć
 
Last edited:
Pograj w końcu innym deckiem niż Addą. Jeśli już musi to być KP niech będzie Burst Henstelt który jeśli się nim dobrze gra zjada spam efektów bez większego problemu. To zresztą moim zdaniem po premierze KK najmocniejszy build KP.

@Jan_Szybawski masz ulatwione zadanie. W nocy powstał rozbudowany poradnik jak grać tym buildem: https://gwint24.pl/combo-burst-henselt-poradnik-gry-krwawa-klatwa
Pograj w końcu czymś mocnym z KP zamiast średnią Addą na Hubercie to może pewne poglądy Ci się zmienią.
 
@Duckingman Nadal jest to deck oparty na sporym removalu. W jaki sposób ma to sobie poradzić z odporną jednostką? Sabrina, która wchodzi za 1 pkt ma być odpowiedzią?
 
@Jan_Szybawski masz ulatwione zadanie. W nocy powstał rozbudowany poradnik jak grać tym buildem: https://gwint24.pl/combo-burst-henselt-poradnik-gry-krwawa-klatwa
Pograj w końcu czymś mocnym z KP zamiast średnią Addą na Hubercie to może pewne poglądy Ci się zmienią.

Henselt akurat nie istnieje przy mojej addzie z draugiem i wygrywam z nim różnica kilkudziesięciu punktów. Więc co jak co ale jak grać kp to tego typu rad nie potrzebuje póki co, ale dziękuję za troskę. Przy czym oczywiście to nie ma kompletnie nic wspólnego ze szkodliwościa talii efektów dla gwinta o której piszemy, która jest po prostu faktem
Post automatically merged:

@Duckingman Nadal jest to deck oparty na sporym removalu. W jaki sposób ma to sobie poradzić z odporną jednostką? Sabrina, która wchodzi za 1 pkt ma być odpowiedzią?
Jak dziś rano biegalem to mi przyszedł do głowy pomysł aby uwzględnić w talii rzeczywiście to wiosenne coś tam na oczyszczenie XL całego rzędu , raz jako kontra na jednostki odporne a dwa na egana jak mi zablokuje wszystkie upiorki które stworzy draug 🙈 a poza gra na Nilfgaard , leszego i ethienne po prostu to odrzucać; ale to dopiero jak do domu sprawdzę bo póki co to robota ; niemniej powiem Ci ze dopracowuje ten deck z draugiem i Addą i naprawdę coraz lepiej się sprawdza, nawet na ethienne o dziwo, choć niezmiennie wraz z brewerem to najtrudniejsi rywale
 
Last edited:
@Duckingman Nadal jest to deck oparty na sporym removalu. W jaki sposób ma to sobie poradzić z odporną jednostką? Sabrina, która wchodzi za 1 pkt ma być odpowiedzią?

Echhhhh ludzie małej wiary. Słabością efektówki jest oparcie wszystkiego w R1 o jedną jednostkę z odpornością mającą kilkanaście punktów siły i niszczenie pojedynczo jednostek przeciwnika tak by na koniec miał mniej punktów. Wystarczy wycisnąć z niej jak najwięcej wzmocnień w R1 (nawet wygranie nie jest kluczowe) by przebić siłę w R3. Ten build jest wstanie kilkakrotnie zagrać dwie jednostki w jednej turze: Roche, Adalia (dająca tarczę), Hen Gaidth (w Roche) i sam Henselt. W dodatku Sabrina i Vilem ściągający na siebie removale bo w innym wypadku wjedzie Grześ z siłą 10 i tarczą którego już tak łatwo się ze stołu nie ściągnie. Naprawdę polecam pograć tym buildem.
Post automatically merged:

Henselt akurat nie istnieje przy mojej addzie z draugiem i wygrywam z nim różnica kilkudziesięciu punktów.

Gratuluję, ale co z tego skoro od innych dostajesz łomot jak sam piszesz (a przynajmniej od Skellige, Wiewiórek oraz efektówek). Henselt jest uniwersalnym deckiem i na tym polega jego siła. Nie sztuka zbudować deck który będzie wygrywał kilkudziesięcioma punktami (a jak pokazał jeden youtuber nawet kilkoma tysiącami) w grze przeciwko konkretnym przeciwnikom kiedy od większości dostanie łupnia.
 
Last edited:
Top Bottom