Wiedźmin 3: potwory

+
Wilcza reszta? Z kopytami? Trzecim okiem, brodą?
Zupełnie brak Ci wyobraźni!!1

BTW, Bies obok Giganta Lodowego jest potworem na którego spotkanie nie mogę się doczekać, to musi być coś zobaczyć takie monstra w grze.
 
Last edited:
Jako wielka milosnica serii Piesn Lodu i Ognia, licze ogromnie na to, ze REDzi mrugna do nas okiem nawiazujac do powieści G R R Martina. Szczerze, BARDZO na to czekam. I tak, Bies, od pierwszej chwili, to dla mnie martinowski Direwolf. Rogi ma? Ma. Wilcza cala reszte? Nie da się zaprzeczyć. Zastanawiam się, jak zostanie ta bestia nazwana w angielskiej wersji. Dla mnie to wykapany wilkor, w wersji Pl nie zawahalabym się ani chwili przed nazwaniem Biesa wilkorem wlasnie. Oczywiście, mam na uwadze gre slow, dire = deer (jelen), gdyż direwolf\wilkor rogow nie posiada.
Według mnie nic wspólnego bies z wilkorem nie ma. Po angielsku nazywa się Fiend. Zupełnie nie podobne do siebie stworzenia,
 
Jako wielka milosnica serii Piesn Lodu i Ognia, licze ogromnie na to, ze REDzi mrugna do nas okiem nawiazujac do powieści G R R Martina. Szczerze, BARDZO na to czekam. I tak, Bies, od pierwszej chwili, to dla mnie martinowski Direwolf. Rogi ma? Ma. Wilcza cala reszte? Nie da się zaprzeczyć. Zastanawiam się, jak zostanie ta bestia nazwana w angielskiej wersji. Dla mnie to wykapany wilkor, w wersji Pl nie zawahalabym się ani chwili przed nazwaniem Biesa wilkorem wlasnie. Oczywiście, mam na uwadze gre slow, dire = deer (jelen), gdyż direwolf\wilkor rogow nie posiada.
Jako fan ASoIaF jestem ciekaw gdzie "miłośnico" wyczytałaś, że Wilkory są w jakimkolwiek stopniu podobne do Biesa :listen:
 
Last edited:
Jako fan ASoIaF jestem ciekaw gdzie "miłośnico" wyczytałaś, że Wilkory są w jakimkolwiek stopniu podobne do Biesa :listen:

Przeciez napisałam, ze kierowałam się bardziej gra slow, dire = deer, czyli jelen., taki jelenio-wilk, bo tak to w sumie brzmi. Ale sprawdziłam to na Wiki, okazuje się, ze nazwa direwolf faktycznie nie ma nic wspólnego z jeleniami.

Canis dirus (niekiedy nazywany wilkiem strasznym) – wymarły gatunek drapieżnego ssaka z rodziny psowatych (Canidae), większy i cięższy niż współczesny wilk, znany z terenów Ameryki Północnej i północnych rejonów Ameryki Południowej.

Aj, jacy wy uważni jesteście, nic wam nie umknie.

Ps. Jak zwal, tak zwal, jednakowoż w lutym ja mam zamiar zapolowac na wilkora, tak ze, chłopaki, PEACE ;)
 
Przeciez napisałam, ze kierowałam się bardziej gra slow, dire = deer, czyli jelen., taki jelenio-wilk, bo tak to w sumie brzmi. Ale sprawdziłam to na Wiki, okazuje się, ze nazwa direwolf faktycznie nie ma nic wspólnego z jeleniami.
:hmm:
Bies, od pierwszej chwili, to dla mnie martinowski Direwolf. Rogi ma? Ma. Wilcza cala reszte? Nie da się zaprzeczyć.

To sobie poluj na wilkora który nie jest wilkorem ;D

Tak kończąc offtop, jestem ciekaw jakie jeszcze potwory będą takimi mini-bossami oprócz Biesa, Leszego i Gryfa. Ktoś z REDanii coś wspominał na ten temat?
 
Tak kończąc offtop, jestem ciekaw jakie jeszcze potwory będą takimi mini-bossami oprócz Biesa, Leszego i Gryfa. Ktoś z REDanii coś wspominał na ten temat?
To zwykłe potwory, po prostu wreszcie są unikalne i trudne. Dorzuć wilkołaka, lodowego giganta.
 
To zwykłe potwory, po prostu wreszcie są unikalne i trudne. Dorzuć wilkołaka, lodowego giganta.
Chyba nie do końca zwykłe.. te wymienione przez @tr4ne to jednak "większy gabaryt" ;) Zwykłe potwory to utopce, baby błotne itp. Zapewne w jego pytaniu chodziło o to ile takich "większych-nibybossów" pojawi się w grze... Sam się nad tym zastanawiam ;) Może ten wspomniany Mglak również będzie miał podobny status.
 
To zwykłe potwory, po prostu wreszcie są unikalne i trudne. Dorzuć wilkołaka, lodowego giganta.

Tylko utopce i nekkery w tym "kółeczku polowania" przy mini-mapie się nie pojawiają. Więc niestety mamy podział na potwory silniejsze i słabsze. Oczywiście to nie wyklucza ich wyjątkowości i unikalności - np. Baba Wodna która "znika" i jeszcze rzuca nam błotem na ekran zakrywając go.
 
Tylko utopce i nekkery w tym "kółeczku polowania" przy mini-mapie się nie pojawiają. Więc niestety mamy podział na potwory silniejsze i słabsze. Oczywiście to nie wyklucza ich wyjątkowości i unikalności - np. Baba Wodna która "znika" i jeszcze rzuca nam błotem na ekran zakrywając go.

To nie jest tak, że w "kółeczku" znajduje się aktualnie tropiony gagatek?
 
Nie wiem, nie mam takich informacji. Co niestety nic nie zmienia.
Czemu niestety i niestety? Przecież muszą być słabsze potwory, które spotkamy podczas podróży. Mamy na każdego urządzać polowanie z tropieniem i warzeniem eliksirów?
 
Czemu niestety i niestety? Przecież muszą być słabsze potwory, które spotkamy podczas podróży. Mamy na każdego urządzać polowanie z tropieniem i warzeniem eliksirów?

To może tak.

Tylko utopce i nekkery w tym "kółeczku polowania" przy mini-mapie się nie pojawiają. Więc niestety mamy podział na potwory silniejsze i słabsze. Oczywiście to nie wyklucza ich wyjątkowości i unikalności - np. Baba Wodna która "znika" i jeszcze rzuca nam błotem na ekran zakrywając go.

A jak już ochłoniesz to zauważ, że nigdzie nie napisałem, że mamy tropić każdego, a warzyć mikstury to kto woli. Ja osobiście częściej używałem mikstur niż znaków w Wiedźminach, bo tak było w książkach (Geralt więcej pił niż czarował).
 
Swoją drogą cały ten system rekomendowanych eliksirów i przygotowania do walki ma sens tylko przy pierwszym spotkaniu z potworem, bo mało się o nim wie. Później jak się te rekomendowane eliksiry pojawią jak i cała wiedza o potworze, to przy ponownym znalezieniu śladów od razu będzie wiadomo co to za stwór, a więc będzie już łatwo i nudno. A biorąc pod uwagę wielkość świata to raczej często się zdarzy spotkać tego samego potwora.
 
A jak już ochłoniesz to zauważ, że nigdzie nie napisałem, że mamy tropić każdego, a warzyć mikstury to kto woli.
Zapytałem dlaczego "niestety podział" i "niestety kółko nic nie zmienia". Nie możesz odpowiedzieć? Czy w moim poście jest cokolwiek mówiącego, że Cię atakuję?
 
@whatdidido No sorry, ale jak piszesz głupoty na forum a potem jeszcze się wypierasz to na co liczysz. Ja tylko zacytowałem co napisałaś. Deal with it.


Swoją drogą cały ten system rekomendowanych eliksirów i przygotowania do walki ma sens tylko przy pierwszym spotkaniu z potworem, bo mało się o nim wie. Później jak się te rekomendowane eliksiry pojawią jak i cała wiedza o potworze, to przy ponownym znalezieniu śladów od razu będzie wiadomo co to za stwór, a więc będzie już łatwo i nudno. A biorąc pod uwagę wielkość świata to raczej często się zdarzy spotkać tego samego potwora.

Sądzę że ten system jest używany tylko w czasie polowania na potwory typu Bies, Leszy, Wilkołak i Gryf, a takie potwory są raczej unikalne (jeśli wiadomo że nie - proszę mnie poprawić). Więc polowanie na unikalne potwory raczej nie będzie takie nudne ;) Nie musimy się przygotowywać, robić eliksirów np.do walki z utopcem, którego będziemy spotykać znacznie częściej.

Jeśli jednak te potwory unikalne nie są, to rzeczywiście polowanie na nie może się z czasem nudzić. Chociaż ma to sens, bo skoro Geralt wie o danym potworze to wystarczy by się przygotował i poszedł go ubić. Mam nadzieje że przynajmniej wtedy te walki będą nadrabiały poziomem trudności.
 
@tr4ne
Też mi się wydaje, że te tropienie dotyczy tylko tych unikalnych potworów. Ale unikalne to chyba złe słowo. Kiedyś było powiedziane, że te większe potwory też nie raz spotkamy. Będzie ich po prostu znacznie mniej niż tych utopco-podobnych. Jak już spotkamy tego potwora raz to później już nie będzie zaskoczenia, bo od razu będzie wiadomo co to za potwór i jak z nim walczyć. A tych unikalnych nie będzie 75, a znacznie mniej, więc często się zdarzy ponowna walka z nimi. Mam nadzieję, że te rekomendowane mikstury nie pojawią się same z siebie, tylko z jakiś zdobytych informacji, ale niestety chyba tak nie będzie ;/
 
Top Bottom