Wszystkie te pomysły brzmią świetnie, rzeczywiście wzbogaciłyby grę, dodały sporo do immersji i nieprzewidywalności miasta. Z mojej strony od strony technicznej dorzuciłbym nieco więcej zniszczalnego otoczenia. W pierwszej zapowiedzi widzieliśmy jak pięknie kruszyła się ściana... i właściwie to chyba jedyna ściana w całej grze, którą można tak fajnie rozwalić.Mnie osobiście natomiast bardziej niż gry w rzutki, działających automatów, tenisa czy salonu piękności brakuje garści dynamicznych zdarzeń w tym świecie, nie tych stacjonarnych z bandziorami, ale czegoś na zasadzie:
1) zmotoryzowanych pościgów policji za jakąś bojową taksówką wypełnioną zakapiorami (było w trailerze dla zbudowania klimatu, trochę szkoda, że ostatecznie w grze nie ma)
2) cyberpsycholi pojawiających się dynamicznie gdzieś w tłumie, centralnie na ulicy lub ryneczku, albo w megabloku na pięterku
3) może jakichś wypadków dziejących się na naszych oczach zamiast tylko brygady Trauma Team odgrywającej statyczny performance (jak mamy obecnie); to samo MaxTac
4) zmotoryzowanych pościgów między nomadami a gangusami na zakurzonych drogach badlandów (taki mały mad maxowy akcencik)
No i niestety, Trauma Team jest strasznie potraktowana po macoszemu w grze, może dodatki coś zmienią