Filmy fantasy

+
Odwołując się do Władcy Pierścieni to film w niektórych miejscach doprowadzał do chwilowego załamania nerwowego. Dopisywane wątki np. sekretna pomoc elfów w czasie oblężenia Helmowego Jaru, albo napad worgów i orków w czasie podróży ludności cywilnej wraz z królem do tegoż miejsca. Dla niektórych mogło być to ciekawe, ale mnie to zdziwiło i zdenerwowało. Odbieganie od pierwowzoru nie powinno mieć miejsca.
 
To jest adaptacja, a nie ma adaptacji która przedstawia wszystko dokładnie. Nie wiem czemu się czepiasz. film był świetny i na tym by trzeba by się skupić:)
 
Yarpen Zirgin said:
To jest adaptacja, a nie ma adaptacji która przedstawia wszystko dokładnie. Nie wiem czemu się czepiasz. film był świetny i na tym by trzeba by się skupić:)
Poprostu upadły mnie niektóre rzeczy, których nie powinno być. Wielu moich znajomych miało takie same zdanie na temat kilku wpadek.
 
Walu de Rive said:
A mnie dzisiaj dobiła polonistka (serdecznie ją z tego miejsca pozdrawiam ), która powiedziała, parafrazując Gombrowicza, że "Aleksander" świetnym filmem jest. Ja oczywiście zaprzeczyłem, przez co wyszedłem na takiego, który powtarza opinie z recenzji i nie ma własnego zdania
Może "Aleksander" nie jest filmem wybitnym, ale może się podobać. Dla mnie był o wiele lepszy niż np. "Troja" na której myślałem, że padnę z nudów.W grudniu do kin wejdzie adaptacja "Opowieści z Narnii", sam zwiastun wygląda obiecująco. Czytał ktoś z was może tą serię? Jeżeli tak, to czy warto?
 
Zdecydowanie warto Niech za polecenie świadczy fakt, że J.R.R. Tolkien uznawał C.S. Lewisa za świetnego autora fantasy, a to chyba mówi samo za siebie Co prawda znajdą się tacy, którzy stwierdzą że Narnia to bajka typowo dla dzieci. Bajka - może i tak, ale która bajka jest wyłącznie dla dzieci? No cóż, najlepiej przekonać się samemu.A na film też nie mogę się doczekać. Szczególnie, że już serial telewizyjny mi się podobał. A biorąc pod uwagę nowoczesną technikę, kinowa wersja może być jeszcze lepsza.
 
- 3xM - said:
W grudniu do kin wejdzie adaptacja "Opowieści z Narnii", sam zwiastun wygląda obiecująco. Czytał ktoś z was może tą serię? Jeżeli tak, to czy warto?
Moim zdaniem warto i to jak najbardziej . To świetny cykl i zarazem ponadczasowy klasyk.
 
To prawda. Ja tą serię książek czytałem wielokrotnie podobnie jak i inne książki tego autora i za każdym razem odkrywałem w nich coś nowego.Ale tego, że robią film niewiedziałem. Napewno pójdę, bo pewnie będzie dabing, a że ja słabo stoję z angielskim, to filmy z dabingiem są dla mnie na wagę złota, dlatego polecam w szczegulności przede wszystkim te książki, a film jak będzie, to się go oceni. Parafrazując przysłowie. Nie chwalmy dnia jeszcze przed wschodem słońca.
 
skoro mowa o dubbingach: za dno dna z dziesieciometrowym mułem uwazam polski dubbing do filmów o Harry'm Potterze. wlasciwie to angielska wersja tez mi sie nie podoba, nie tylko ze wzgledow dzwiekowych, ale te "napełnione uczuciem" wypowiedzi naszych aktorów podkładających głosy dobijają mnie kompletnie. ja rozumiem, że to ma ukazać dzieciom jak głębokie emocje towarzyszą przeżywanym przygodom, ale bez przesady. zwykłe rozwiązane sznurowadło urasta do rangi niesamowitego przeżycia, kiedy stojący daw kroki za innymi Ron wykrzykuje: "Hej!!! Poczekajcie!!! But mi się rozwiązał!!!"jak dla mnie to żenada
 
- 3xM - said:
Może "Aleksander" nie jest filmem wybitnym, ale może się podobać. Dla mnie był o wiele lepszy niż np. "Troja" na której myślałem, że padnę z nudów.
Tu bym polemizował. Troję oglądało się całkiem wesoło. Film gorzej niż letni, ale nie tragiczny. Natomiast "Aleksander" to dla mnie dno i metr mułu. Nudny, przegadany, a to, co miało chyba wzruszać, popada w śmieszność (mnie zwłaszcza rozwalały rozczulajace wstawki homoseksualne).Co do dubbingu... Cóż, musze z bólem stwierdzić, że poza paroma chlubnymi wyjątkami, jak choćby "Shrek", "Asterix" czy "Epoka Lodowcowa" (nie liczę tutaj kreskówek na Cartoon Networ, bo to już jest mistrzostwo ), to wielka bieda, jeśli chodzi o pzoiom tłumaczenia i dobór lektorów.
 
skoro mowa o dubbingu. slyszeliście może ten z Gwiezdnych Wojen? mialem tę wątpliwą przyjemność oglądać pierwszy epizod w polskiej wersji. normalnie tragedia na wszystkich mozliwych frontach. To Lucas specjalnie Natalie Portman głos cyfrowo obniżał żeby poważniej brzmiała a w polskiej wersji jakaś przedszkolaczka sie normalnie wypowiadała. masaker. Co do Harrego to również podzielam zdanie Qu'owala. no i jeszcze ten z jubileuszowego wydania E.T. też tragedia. Dobrze przynajmniej że kreskówki i komputerówki dobrze robią
 
)Gdyby jeszcze tak spolszczali mangi i anmie... Dzisiaj (po przejściu się aż 1km po film) dane mi było obejrzeć Final Fantasy: Advent Children. Gwiezdne Wojny przy tym filmie wymiękają AC jak to przystało na Japańców jest filmem animowanym (czyli tak zwaną aminką ) eeee nie mylić tylko tego z anime. A więc wracając do małej recki filmu :) Muzyka nawiązuje do zwykłego FF7, stworzył ją sławny Nobuo Uematsu, niestety Nobuo nie wykożystał w pełni swego potencjału i niesiety mamy tylko dobry Soundtrack. Mimo to każdy maniak znajdzie coś dla siebie. (momentami muzyka powala :) jednak ogólnie coś w niej nie pasuje, żeby się przekonać trzeba obejrzeć film )Fabuła jak to fabuła, niektórzy się mogą czepiać że nie jest ona głównym atutem filmu jednak narzekać nie można. Natomiast głównymi atutami filmu są animacje i walki. To poprostu trzeba obejrzeć najlepiej na stopklatce. Charaktery postaci zostały doskonale odwzorowane. Co by tu jeszcze napisać Przed obejrzeniem filmu radzę przejść FF7. Poprostu dzięki temu nikt nie będzie się czuł zagubiony w tym wielkim świecie Kurcze coś mi nie wyszło. Nie wiem czy kogoś zachęciłem do obejrzenia filmu jednak z ręką na sercu mogą powiedzieć że film jest wart zachodu i wydacnych pieniędzy (o ile ktoś go wogóle w polsce kupi :| )
 
Korgan gdzi kupiłeś/wyporzyczyłeś FF:AC ?? Ja najchętniej przed ewentualnym kupieniem, wyporzyczyłbym najpierw ten film, aby się przekonać czy naprawdę warto (chociaż jestem wielkim fanem FF:7).
 
- 3xM - filmu ani nie kupiłem ani nie wypożyczyłem Narazie wyszedł w Japonii w chyba w Ameryce. Nie wiem czy w Europie wyszedł ale jedno jest pewne. Narazie nie warto kupować gry z zachodu bo cena raczej będzie wysoka Najlepszym sposobem jest ściągnięcie tego filmu z torrentow albo z jakiegos innego zrodła (najlepiej blisko mieszkającego brata ciotecznego film jest naprawde udany. Sceny walk najlepiej jest oglądać klatka po klatce. I motyw z melodyjką z telefonu jest genialny (ten kto obejrzał ten film to wie o co chodzi ) Nie no kurde nie ma co się zastanawiać, popropstu trzeba sciagnac ten film (jak ktos woli to niech czeka z pol roku na polskie wydanie :| :)
 
Korgan said:
- 3xM - filmu ani nie kupiłem ani nie wypożyczyłem
Rozumiem, że rozgłaszając to tutaj wszem i wobec deklarujesz się, że wraz z polską premierą kupisz ten film na 100%?
 
Czy ja wiem... Napewno jeszcze raz w jakiś sposób zdobędę ten film Teraz niestety mam w formacie rmvb. A do tej wersji filmu nie ma napisow, wiec podczas ogladania trzeba co chwile przesuwac napisy albo w przod albo w tyl Nie jest to jakoś aż tak denerwojące jednak trzeba sie troche pobawic Kogut zanim ten film wyjdzie w polsce to ja pewnie 10 razy zapomne o co w nim chodziło
 
A ja wczoraj byłem na premierze "Czary Ognia" a Wy nieeee Powiem krótko- film zdecydowanie najlepszy z dotychczasowych ekranizacji serii książek. Podobnie jak tam, każda kolejna część jest lepsza i bardziej mroczna. No i dłuższa Gdyby tylko nie dubbing w niektórych (ale to na prawdę w jednostkowych) wypadkach. Kurde, głos Lorda Voldemorta można było lepiej podłożyć. Ale poza tym świetny film (btw: w końcu dialogi trójki głownych bohaterów brzmią wiarygodnie )
 
Top Bottom