Mam to samo, co z tego że te gry są coraz droższe w produkcji często kosztując kilkaset baniek i ich produkcja trwa latami skoro finalnie okazują się mocnymi średniakami będącymi często gwoździem do trumny danego studia. Owszem zdarzają się wyjątki ale bardzo rzadko.Jak mam być szczery, to od jakiegoś czasu nie chce mi się nawet patrzeć na kalendarz premier.
Wcześniej jakoś z nieporównywalnie mniejszymi budżetami dało się wyprodukować świetne gry które potrafiły cieszyć latami i człowiek do nich z chęcią wracał.
Teraz jest to na zasadzie kupić na promocji, ograć i zapomnieć. A przecież nikt nie każe im produkować tych olbrzymich pustych światów, które pochłaniają tylko czas i pieniądze, często będącymi serią wyrzeczeń i kompromisów ze strony studia bo okazuje się że początkowej wizji nijak nie da się zrealizować. Równie dobrze można zrobić coś dobrego w mniejszym formacie.