Ty masz swoje racje ja mam swoje. Uważam, ze pułapki nie są przegięte, tym bardziej, że buffowanie idzie łatwo ukrócić. To, że są mocne nie oznacza, że są broken. Sam się zdziwiłem, że Dragoni zostali wzmocnieni z 3 do 4 w buffie, bo 3 była akurat wystarczającą ilością i mogę się zgodzić, że do tej wartości powinno to powrócić.
ST nie zawsze ma CA , a to że jest frakcją w której najłatwiej je wyrobić to już cecha charakterystyczna tej frakcji.
Już mnóstwo razy pisałem w czym polega problem całego balansowania ST - w Brzasku. Gdyby działał on tak, że tworzyłby zdefiniowaną kartę, zamiast odchudzał talię, to nie byłoby żadnego problemu w balansie ST i nagle okazałoby się, że ST zasługuje na buff w kilku jednostkach. To Brzask jest broken, a nie Dragoni, tak samo jak Najemnicy nigdy nie byli broken, a nerfa dostali tylko i wyłącznie przez Brzask...
Zmiana Brzasku = balans ST oraz balans Pogodynki, bo wszyscy by już na pałę nie wpychali Brzasku do talii. Niestety tak trudno to REDom zauważyć...
Jak napisał
Aurelinus broken jest obecnie wiele innych rzeczy w Gwincie.
Obecnie balans jest w moim oku całkiem dobry, należałoby tylko wyeliminować kilka absurdów i gra naprawdę byłaby przyjemna. Przykładowo:
- zmienić Brzask j.w.,
- Płotka powinna pojawiać się po odpaleniu umiejętności, żeby nie byłaby nadużywana (np. przez Milvę, Vilgefortza),
- Cahir powinien dawać przeciwnikowi dowolną kartę z talii, a nie tylko brązowe, a skoro już ma dawać tylko brązowe to powinien mieć znacznie obniżoną siłę,
- tak samo Tibor nie powinien dawać przeciwnikowi tylko brązowej karty, bo często jest to karta pusta,
- Cynthia powinna dawać Golema z większa siłą, wcześniejsza 8 była dobra,
- Medyk z Vicovaro powinien być nieustępliwy, aby zakończyć łańcuch wskrzeszeń Komandosów,
- Emisariusz niech już sobie ma te 2 karty do wyboru, ale niech jedna będzie zakryta,
- Brygada Nauzica najczęściej wchodzi ubijając szpiega za 2 = wchodzi za 11 siły (max. może za 14) bez większego ryzyka, bo rzadko wbija się za 5 bez buffu + może atakowac szpiegów po obu stronach planszy dlatego powinna dostać małego nerfa do siły,
- w jakiś sposób ograniczyć łańcuch w KP, który może osiągnąć 30+ pkt,
- Trio kart: Kajdanki użyte na złotych kartach powinny tylko odzłacać + inna karta powinna przywracać wartość bazową danej karcie nie złotej oraz również odzłacać (tak jak dawne Kajdany), a Grzybki powinny powrócić do dawnej właściwości +/- 3 pkt siły, bo obecnie całkowicie straciły swoją właściwość i gra się je co najwyżej w celu resetu buffu (+/- 2 siły to jest żenada jeżeli chodzi o buffowanie siły bazowej) = po takich zmianach byłoby nadal sporo kontr na złote jednostki, ale karty z licznikami wróciłyby do łask nie będąc jednocześnie za silnymi.