Kochane LEGO przyślijcie rodzice
Jak tam w Waszym życiu osobistym?
Może przypadkiem też macie hopla na punkcie najbardziej* rozpoznawanej duńskiej marki?
Lego uwielbiam od dzieciństwa, kiedy to zestaw 100 klocków stanowił niedoścignione marzenie, a rodzinie do dziś nie mogę wybaczyć braku w tamtym czasie hojnego wujka w USA. Teraz już go mam, ale to nie to samo ;/
Moim pierwszym kompletem była wysepka z piratem 5x6 cm, była tam też skrzynia i dwa pieniążki! Magiczne!
Dzisiaj kolekcja ewoluowała, przydaje się posiadanie na własność 6-latka i wpieranie w niego, że kocha Lego. Dzięki temu ma(m) i jaskinię Batmana, i świąteczny domek ze świecącym klockiem w kominku, i Chmurokukułkowo xD i dużo, dużo różności. I każde wyjątkowe.
Ale dalej mi mało, czego i Wam życzę, bo z tej miłości się nigdy nie wyrasta ;p
Obecnie z nowości na tapecie mam wielką chęć na
...oraz Pana Hot-Doga i Pana Jednorożca z serii 13 minifigurek (wymacam na bank, jestem specjalistką od wymacywania przez opakowanie )
Moim odwiecznym pragnieniem jest natomiast (jakżeby inaczej)
obecnie już nieprodukowany, w związku z czym idiotycznie drogi.
A biblia to oczywiście brickset.com.
Ciekawa jestem Waszych zbiorów, marzeń i wspomnień związanych z legosami. Wpisujcie miasta!
A propos, najfajniejszy - jak dotąd - sklep z klockami mieści się w Krakowie przy Plantach, niepozorne 2 schodki do sutereny i 3 spore pokoje zawalone dobrem. Kocham i nienawidzę
*nie mam kwitów na to i się tego nie wstydzę
Jak tam w Waszym życiu osobistym?
Może przypadkiem też macie hopla na punkcie najbardziej* rozpoznawanej duńskiej marki?
Lego uwielbiam od dzieciństwa, kiedy to zestaw 100 klocków stanowił niedoścignione marzenie, a rodzinie do dziś nie mogę wybaczyć braku w tamtym czasie hojnego wujka w USA. Teraz już go mam, ale to nie to samo ;/
Moim pierwszym kompletem była wysepka z piratem 5x6 cm, była tam też skrzynia i dwa pieniążki! Magiczne!
Dzisiaj kolekcja ewoluowała, przydaje się posiadanie na własność 6-latka i wpieranie w niego, że kocha Lego. Dzięki temu ma(m) i jaskinię Batmana, i świąteczny domek ze świecącym klockiem w kominku, i Chmurokukułkowo xD i dużo, dużo różności. I każde wyjątkowe.
Ale dalej mi mało, czego i Wam życzę, bo z tej miłości się nigdy nie wyrasta ;p
Obecnie z nowości na tapecie mam wielką chęć na
Moim odwiecznym pragnieniem jest natomiast (jakżeby inaczej)
A biblia to oczywiście brickset.com.
Ciekawa jestem Waszych zbiorów, marzeń i wspomnień związanych z legosami. Wpisujcie miasta!
A propos, najfajniejszy - jak dotąd - sklep z klockami mieści się w Krakowie przy Plantach, niepozorne 2 schodki do sutereny i 3 spore pokoje zawalone dobrem. Kocham i nienawidzę
*nie mam kwitów na to i się tego nie wstydzę