Ingen0000;n10952678 said:
No, na pewno. I co z tego? A Polska jest zamożniejszym krajem niż Ukraina.
Mnie obecne zmiany satysfakcjonują - nie oczekuję, że Redzi będą co miesiąc wywracali balans do góry nogami. Jednak zmiany w balansie są potrzebne, a te wprowadzone w tym patchu pomimo że nieliczne są dosyć znaczące.
Ingen0000;n10952678 said:
Rozumowanie broniące REDów jest bez sensu - co z tego że Morkvarg został? Jakby zepsuli 40 kart to powiedziałbyś, że przynajmniej zostało 700 innych? Morkvarga da się zablokować - Olgierda mozna było tylko zanegować klucznikiem, a granie złota za 9 punktów i 2 carryoveru jest bez sensu - dzieki temu skellige pod brana, czy to miśki czy odrzucanie miało mocny atut który właśnie utraciło.
Nie twierdzę, że Olgierd był złą kartą. Jednak z kart Carry Over był wraz z tancerzem najbardziej problematyczny. Dlatego też nie neguję tej zmiany - może być ona dobra dla balansu.
Problem z Olgierdem odrzucanym przez Brana jest taki, że trzeba mieć na niego kontrę. Takich realnych i spotykanych było 3:
- Assira
- Ozzrel
- Klucznik
Czyli radzi sobie z nim Nilfgard i potwory. Reszta frakcji nie ma jak tego skontrować.
Co do Carryover - nawet jeden punkt Carry over chroni przed Dry pasem.
Co do bronienia Redów - nie powiedziałbym, że ich bronię. Zerknij na moją poprzednią wiadomość.
Ingen0000;n10952678 said:
Him w ogóle nie tknięty, Uzurpator, Filavandrel, Klątwa Umy.
Him, Isenrgim - te karty faktycznie nie dostały nerfa. Według mnie są one jednak bardziej zbalansowane niż silvery i brązy z create.
Uma - z tą kartą nic nie trzeba robić tak naprawdę. Do zabawy jest fajna i takie karty są w Gwincie potrzebne też
Dowódcy - to zupełnie inny temat, faktycznie przydadzą się zmiany, jednak ich wpływ na metę jest zerowy, dlatego to sprawa mogąca poczekać do Homecoming.
Ingen0000;n10952678 said:
Tak, ale będzie mocno ograniczony - sam fakt, że nie będzie brązów z RNG już mocno go ogranicza.
Zosatnie tylko kilka kart z RNG.
Ingen0000;n10952678 said:
I co z tego, że widziałeś Henselta bez kołowrotu
To, że archetyp już teraz jest grywalny. Z pewnością bardziej zbalansowany, niż z kołowrotem.
Ingen0000;n10952678 said:
. Zamiast uaktywniać martwe karty dostajemy śmierć innych kart co jeszcze zmniejsza pulę granych kombinacji.
Mówisz o jakiejś utopijnej wizji karcianki - oczywiście warto jest pracować nad martwymi kartami. Jednak większość osób liczyła po prostu na zmianę w mecie, usunięcie RNG. To dostali i się z tego cieszą.
Praca nad kartami granymi i zbyt mocnymi zawsze ma większy priorytet.