Tak was czytam i czytam i wiecie co ...? Buahahahaha kapłanka nie jest gorsza niż Sihill, Arnaghad, Kolgrim, Philippe Van Moorlehem, Wipper, Meluzyna, Królowa Krabopająków, Aerondight czy potwory na gernichorach, mamunach + krwawa pani i samojadki. Do nabicia sensownych punktów kapłanki potrzebują Istredda a po jego zdjęciu (zablokowaniu) jest lipa... To już bardziej jestem za zbalansowaniem decków pokroju w/w potworów, KP opartych na maszynach czy Nilfgardu bo to nudne maszynki dla no skilli.... (ten ostatni szczególnie po dodaniu nowych cech Philippe Van Moorlehem'a gdyż deck ma odpowiedź praktycznie na wszystko) BTW dziwne, że nikt nie narzeka na (M)ilfgard i wywalanie z decku 1/3 kart XD P.S. Cieszcie się, że za grę płacicie mało lub wcale, (Pozdrawiają karcianki w realu: Magic i Konami XD).