Wiedźmin 3: świat

+
Z tym galopem 20 minut to może być prawda. Kiedyś mówili, że podróż koniem zajmuje 40 minut i to wcale nie musi się ze sobą kłócić, bo przecież cały czas koń nie będzie biegł. Dużo minut nadrobili robiąc test w ile minut się przejedzie z N na S w galopie, ale bez przerw.
 
Z tym galopem 20 minut to może być prawda. Kiedyś mówili, że podróż koniem zajmuje 40 minut i to wcale nie musi się ze sobą kłócić, bo przecież cały czas koń nie będzie biegł. Dużo minut nadrobili robiąc test w ile minut się przejedzie z N na S w galopie, ale bez przerw.

Może być prawda i raczej na pewno będzie. Skoro świat ma być o tyle większy od W2 to 20 minut powinno nam spokojnie zająć.
 
Ja bym jeszcze chciał usłyszeć ile minut jazdy będzie ze wschodu na zachód. :) Trochę martwi ta orientacja północ-południe.
 
Ze wschodu na zachód już nie można mierzyć... w koniach. No ale fakt, przydałoby się tego jakoś dowiedzieć. Ale z drugiej strony nie ważne jak długo będziemy podróżować, tylko jak dużo ciekawych rzeczy będzie po drodze. Jeśli będzie duży świat, a niezapełniony to też niedobrze.
 
Nie da się oceniać przestrzeni i dystansu w takich grach na podstawie chodu czy biegu, bo postać nie tylko porusza się w przestrzeni, ale także w czasie, a on jest przyspieszony. Niby możemy sobie policzyć, jaki dystans przebędzie koń galopując w ciągu naszej minuty, ale w grze tak naprawdę ten koń robi kilkukrotnie większe odległości. Niestety to przekłamanie będzie występowało do momentu, gdy w grach przestrzeń i czas będą odwzorowane w stosunku jeden do jednego względem naszej percepcji.
 
Z tym, że te 20 minut wskazuje jednak, że te 130+km^2 to fail.

W jakim sensie fail? Że to nie prawda?

130 km2 to zaledwie 10x13 km. Zakładając, że dobry koń osiąga w galopie prędkość 50 km/godz. na te 13 km wystarczy mu 15 minut.
 
@norolim1 :
Nie da się oceniać przestrzeni i dystansu w takich grach na podstawie chodu czy biegu, bo postać nie tylko porusza się w przestrzeni, ale także w czasie, a on jest przyspieszony. Niby możemy sobie policzyć, jaki dystans przebędzie koń galopując w ciągu naszej minuty, ale w grze tak naprawdę ten koń robi kilkukrotnie większe odległości. Niestety to przekłamanie będzie występowało do momentu, gdy w grach przestrzeń i czas będą odwzorowane w stosunku jeden do jednego względem naszej percepcji.

It's true :(
 
Na tym materiale od Polygamii widać kawałek mapy z edycji kolekcjonerskiej. Ciekawe co to za dwa miasta na niej widać?

View attachment 3926
 

Attachments

  • maop.jpg
    maop.jpg
    80.7 KB · Views: 38
@norolim1 :
Otóż, jest w tym wiele niezwyklości, które wynikają min. z tego co napisał raison d'etre. Skyrim również, przebyałeś na koniu w ,mniej więcej, 15 min, a jego powierzchnia to 40 km^2. - Skala CD-Projekt'u pewnie się różni, ale nie zmienia to faktu, że nie będzie to raczej 130 km^2.
 
No świat będzie duży to już wiemy, ale właśnie żeby on przynajmniej był zapełniony, a nie że same lasy a w nich cisza.
 
Nie da się oceniać przestrzeni i dystansu w takich grach na podstawie chodu czy biegu, bo postać nie tylko porusza się w przestrzeni, ale także w czasie, a on jest przyspieszony. Niby możemy sobie policzyć, jaki dystans przebędzie koń galopując w ciągu naszej minuty, ale w grze tak naprawdę ten koń robi kilkukrotnie większe odległości. Niestety to przekłamanie będzie występowało do momentu, gdy w grach przestrzeń i czas będą odwzorowane w stosunku jeden do jednego względem naszej percepcji.

Ale kiedy mówimy o powierzchniach w grze, to odnosimy je do naszego czasu, bo chcemy je przyrównać do przestrzeni z rzeczywistości. Nie ma znaczenia czas gry. Punktem odniesienia jest postać, koń. Gdyby przenieść Geralta do rzeczywistości w skali 1:1, i przenieść razem z nim obszar gry, to ten obszar zajmie jakąś konkretną przestrzeń w rzeczywistości i my właśnie pytamy się o tę przestrzeń.

Tak samo bierzemy postać ze Skyrima w skali 1:1 i powierzchnię mapy tej gry i mamy obiektywne porównanie obszarów obu gier.

Tylko poprzez przenoszenie obszarów gier na rzeczywistość można porównać te obszary.
 
Last edited:
@Marcin Momot
W poprzednich wywiadach pojawiała się nazwa "Vellin" jako określenie Ziemii Niczyjej. Czy wspomniane w gameplayu Velen to to samo? Jeśli tak - szkoda, nazwa Vellin była fajniejsza :(
 
@nocny:
Oblivion miał powierzchnię 16km^2, uśredniając to do kwadratu 4x4, jakiś zawodnik przebiegł z jednego końca na drugi w 7 minut. (dobry czas w wojsku na 3km to minut 12) , a ten zawodnik z Obliviona biegl chyba po dluższym "boku" mapy. - powierzchnie możemy przenieść na naszą miarę, ale wiele wartości takich jak bieg, będziemy odbierali w sposób relatywny.
 
@nocny
Nie do końca. Takie przenoszenie byłoby porównywalne, gdybyśmy wiedzieli, że światy w Skyrimie i Wiedźminie mają identyczną skalę. Gdyby zmniejszyć Ziemię tysiąc razy ze wszystkim co się na niej znajduje, to nikt nie dostrzegłby różnicy i dalej musiałbyś zrobić sto kroków do najbliższego sklepu. Ale w porównaniu do wcześniejszej Ziemii wszystko będzie malutkie. Tak naprawdę nie wiadomo, czy gdyby postawić ktosia ze Skyrim obok Geralta, to obaj byliby podobnego wzrostu. A to do naszej postaci dostosowywane są wymiary growych światów.

@''-''MOORWEN''-''
Przecież Geralt narzeka, że musi szukać Janka w Velen i udaje się w tym celu na Ziemię Niczyją, a nie do portowego miasta.
 
Last edited:
@raison d'etre @SMiki55 http://www.gry-online.pl/S022.asp?ID=9768 - ''Redzi nie patyczkują się i serwują suche fakty – „widzicie to ogromne drzewo, położone daleko na horyzoncie? Nic nie stoi na przeszkodzie, by tam pojechać. Wszystkie atrakcyjne obiekty, które zobaczycie podczas przemierzania świata, są w Waszym zasięgu”. Wierzę im na słowo, choć nie dane jest mi się o tym przekonać – śledztwo skierowało bowiem wiedźmina w okolice Velen Widać ogromne drzewo, więc jesteśmy w ziemi niczyjej. Pisanie, że śledztwo skierowało nas w kierunku ziem niczyich (Smikiego Velen), gdy my się właśnie tam znajdujemy jest bezsensowne. Velen musi oznaczać konkretną lokację. Miasto Gors Velen świetnie tu pasuję.
 
Top Bottom