Z jednej strony masz rację, z drugiej mi nigdy dość. To jest akurat taka seria filmów, która mi się nie znudzi nigdy. Co nie zmienia faktu, że ostatnio trochę przeginka z rzeczywistością. Szybcy i Wściekli 1 to była najlepsza z części, klimacik był i furki normalne
a teraz jak nie Lexus LFA, to Nissan GTR albo inne cacka, no ale, kto bogatemu zabroni.