Savro528 czemu mają usuwać cokolwiek skoro ludzie tu dyskutują? Sam przecież tu siedzisz, skoro to nie ma sensu to nie wiem po co marnujesz czas.
A wracając jeszcze do spamu w tematach to mam wrażenie, że forum dużo traci przez to że zamiast wielu małych tematów (pytanie --> 2-3 odpowiedzi --> zamknięty), mamy kilka "molochów", w których temat główny bardzo często zmienia się przynajmniej kilkukrotnie. Przychodzi nowy gracz, chce podyskutować o na przykład talii ST a tu na dzień dobry wita go jeden 13 stronicowy temat zbiorczy, w którym najpierw musi się odnaleźć (chociażby po to żeby nie napisał czegoś co znajduje się stronę wcześniej). Do tego często trudno jest odnaleźć interesującą nas informację (nawet jeżeli wiemy w jakim wątku się znajduje).
W pytaniach do twórców 90% contentu to pytania z cyklu "nie umiem google'a", "nie do końca rozumiem jak działa dana karta więc stwierdzę że jest słaba/op i zażądam jej zmiany" i "odpowiedź na pytanie znajduje się odpowiednio 2, 3 oraz 5 stron niżej ale zanim przeczytam wątek to zadam je jeszcze raz". Faktycznie szkoda, że z tych 10% również mało który doczekuje się odpowiedzi i nie zamierzam w tym temacie bronić twórców, bo rzeczywiście skoro taki temat już jest to ktoś mógłby co kilka dni coś w nim zamieścić. Twierdzę tylko, konieczność przedzierania się przez ten cały spam wcale nie pomaga.
A wracając jeszcze do spamu w tematach to mam wrażenie, że forum dużo traci przez to że zamiast wielu małych tematów (pytanie --> 2-3 odpowiedzi --> zamknięty), mamy kilka "molochów", w których temat główny bardzo często zmienia się przynajmniej kilkukrotnie. Przychodzi nowy gracz, chce podyskutować o na przykład talii ST a tu na dzień dobry wita go jeden 13 stronicowy temat zbiorczy, w którym najpierw musi się odnaleźć (chociażby po to żeby nie napisał czegoś co znajduje się stronę wcześniej). Do tego często trudno jest odnaleźć interesującą nas informację (nawet jeżeli wiemy w jakim wątku się znajduje).
W pytaniach do twórców 90% contentu to pytania z cyklu "nie umiem google'a", "nie do końca rozumiem jak działa dana karta więc stwierdzę że jest słaba/op i zażądam jej zmiany" i "odpowiedź na pytanie znajduje się odpowiednio 2, 3 oraz 5 stron niżej ale zanim przeczytam wątek to zadam je jeszcze raz". Faktycznie szkoda, że z tych 10% również mało który doczekuje się odpowiedzi i nie zamierzam w tym temacie bronić twórców, bo rzeczywiście skoro taki temat już jest to ktoś mógłby co kilka dni coś w nim zamieścić. Twierdzę tylko, konieczność przedzierania się przez ten cały spam wcale nie pomaga.
W ktorymś momencie zastanawiałam się, czy nie powinny być poprzyklejane tematy typu "Działanie karty: JANEK". (nie wiem, ile razy widziałam pytanie "Jak to się stało, że rywal zagrał dwa razy tę samą złotą kartę / zagrał kartę, której nie miał prawa mieć w talii?" - zarówno w Pytaniach do twórców jak i w wątkach o bugach)MajekX;n8253860 said:
Aurelinus;n8244530 said:
Masz co najmniej dziwną manierę naginania cudzych postów do swojej potrzeby wypisania się na forum. Jesteś przy tym strasznie infantylny używając np. pojęcia marzenia w kontekście gier. Dorośnij. Dorośli ludzi wobec gier mają co najwyżej oczekiwania. Tak jest w moim przypadku i wielu innych graczy w Gwinta. Trafiłem tu z racji zainteresowań światem wiedźmińskim i jeśli Gwint nie będzie trzymał tej konwencji, to przestanę się nim zajmować. Proste.
A to Twoje "... i całe szczęście", to niby co ma znaczyć? Nie możesz się doczekać kiedy Trololo zostanie upodobniony do niejakiego Justina B.? To może być niedoczekanie Twoje
.Daruj sobie też teksty typu "doradca w Twojej firmie". Śmiech dla Płotki obnoszenie się z czymś takim. I trzymając się końskiej konwencji Ci tu odpowiem - daj se siana
.Nie widzę powodów, kompromitujesz się, to nie pozostaje nic tylko się ponabijać. A czepianie się słówek pokroju "zamarzyłeś" - użytego specjalnie i dla podkreślenia tego, jak bardzo mylisz rzeczywistość i fakty z twoim mniemaniem, to jest raczej dowód braku dorosłości, czego osiągnięcia kiedyś gorąco ci życzę. Dzieci zawsze się zdradzają tym, że wszędzie dookoła widzą dzieci, tak jak trolle widzą trolli.Strzezymir;n8256200 said:
Last edited:
To i dorzucę swoją opinię na temat aktualizacji. Widzę tu kilka problemów. Po pierwsze Duch Lasu jest teraz kartą bezużyteczną. Rozumiem że chodziło o zmniejszenie roli pogody ale teraz ta karta jest fatalna. Na każdą linię jest karta ktyóra daje efekt pogody więc nie rozumiem dlaczego usunięto tylko mgłę z Ducha Lasy. Caranthir i Baba Wodna się trzymają twardo. Po 2 nie bardzo rozumien zmiany Rag nah Rok (wybaczcie złą pisownie). Po pierwsze uważam, że powinna być karta która przywołuje efekt całej pogody a po następne jak sama nazwa karty wskazuje efekt powinien być miażdżący. W końcu to koniec wszystkiego. A tu wychodzi że ta karta czasami zmienia wynik o 2 punkty. Może by tak zmienić nazwę. Kolejną dziwną zmianą są Grom i Jad Mantikory. Jako, że buffowały lub nerfowały tylko dany typ jednostek miało to jeszcze jakiś sens. Tzn. jad np działał na całe stado , całą jednostkę cały odział (mam nadzieję że wiecie o co chodzi=]) tak teraz może działac na kilka różnych jednostek co moim zdaniem straciło troszkę sensu. Natomiast na plus uważam zmianę brzasku, że usuwa całą pogodę.
Patch jest nierówny, ale na pewno oberwało się w nim słusznie i Radowidowi, i Henseltowi, i Haraldowi, i potworom i trochę wiewiórkom (tyle, że tym jednorzędowym, pułapki mają się świetnie, aż nazbyt). Ale nie jest prawdą, że którykolwiek build przestał być grywalny, marudzą ci, którzy na nich dostawali zbyt łatwe zwycięstwa, teraz muszą na nie bardziej zapracować. Pożeranie dalej jest popularne, tak samo Henselt czy Harald, a doszedł jeszcze Foltest. Jest czym grać, tylko nie ma już tak łatwo, jak niektórym to przychodziło.
Zmiana RNR to jedna z tych bezsensownych, a wszystkie karty typu "uderz 10 razy" wyglądają śmiesznie, ale ogólnie nie potrzeba wielu zmian, by to uporządkować.
Zmiana RNR to jedna z tych bezsensownych, a wszystkie karty typu "uderz 10 razy" wyglądają śmiesznie, ale ogólnie nie potrzeba wielu zmian, by to uporządkować.
Ja tam czekam juz na kolejny patch. Wbilem 4600 mmr nilfgaardem po czym kolejne gry to juz praktycznie w 80% broken ST, pisalem juz w innym temacie dlaczego ten deck nie jest tylko op, a broken Niestety nie da sie na to wygrac jesli przeciwnik nie popelni jakichs ogromnych bledow, wiec ja sobie odpuszczam Gwenta poki co. Wyglada na to, ze nie bedzie hotfixa przed kolejnym wiekszym patchem, wiec szkoda nerwow obecnie na granie rankingow na wysokim poziomie mmr
Niestety nie da sie na to wygrac jesli przeciwnik nie popelni jakichs ogromnych bledow, wiec ja sobie odpuszczam Gwenta poki co. Wyglada na to, ze nie bedzie hotfixa przed kolejnym wiekszym patchem, wiec szkoda nerwow obecnie na granie rankingow na wysokim poziomie mmrAurelinus;n8310180 said:
Co wy macie na tym forum z cytowaniem malego fragmentu wycietego z kontekstu calosci wypowiedzi... Szkoda nerwow, bo na obecne ST nie ma po prostu zadnej kontry w grze (poza samym ST, zabawne). W poprzednim patchu jeszcze mozna bylo sobie wypracowac przewage kart na te najbardziej popularne nekkery i dworfy po czym skontrowac je bomba dwimerytowa/pogoda/igni/cokolwiek, a na zbuffowana pulapke, ktora odpala sie po spasowaniu nie zrobisz nic + do tego dragoni to najlepsza brazowa karta w grze, no i wraz z umiejetnoscia pasywna frakcji ST czyni to wszystko broken deckiem, na ktory nic nie zrobisz
2jacks http://www.gwentdb.com/decks/15836-updated-frogmanns-1-na-scoia różne wariacje tego decku, zamiast łuczników 7 pkt i awangardy, wstawiane są pułapki za 8 pkt, zamiast atrapy dar natury, ale wszystkie decki funkcjonują mnie więcej tak samo, można spotkać się z odmianami zawierającymi Ciarana i Ciri, ale one rzadko są widywane