2jacks;n8203570 said:
Karta srebrna to z założenia 10 pkt. Pavetta chyba bazowo miała 6 pkt. Jeśli się spojrzy na jednostki w poszczególnych frakcjach to często różne jednostki mają tą samą wartość pkt. U wiewiórek to było 4 pkt u Skelige 5 pkt. Pavetta paliła mi na starcie 5 jednostek. Pali w pył wiedzminów, wiedzmy i wszystkie jednostki działające podobnie. Jasne że Pavetta kłóciła się z pewnymi własnymi jednostkami. To nie tak, że z urzędu robiła 30 pkt....ale była kartą za silną. Ciekaw jestem ile średnio robiła punktów.
Pod złym kątem postrzegasz tą kartę to jest LEGENDARY te karty w każdej frakcji mają być silne(mieć duży sufit ++10) porównajmy:
1.Nilfgard -> brak wg mnie tu można cantharelle wrzucić
2.KP -> pavetta (karta sytuacyjna z dużym sufitem w decku pod nią)
3.Sco -> eleyas(karta sytuacyjna z dużym sufitem w decku pod nią) , morenn (raczej słaba wymaga za dużo zachodu z operatorem niby 10+ ale naprawde 7 chyba że gramy mirror)
4.Monsters -> nithral (karta mocna po bufie jej adc dziala na nią często 10+) ,babcia( słaba karta gdyż meta kajdan robi z niej 1 siły chyba że wypracowaliśmy CA)
5. Wyspiarze -> morkvarg ( zdecydowanie przęgięta karta w 3 turach łącznie daje ci 18 na sucho!! plus automatyczny CA bo poza nilfagardem nie ma na niego permanentnej odpowiedzi w postaci 1za 1)
I teraz spójrzmy na nerfy oberwało się pavveccie która teraz nie powinna być legendarką bo nie czuć tam tej 10+ a w przypadku morka zmienili tylko kosmetycznie na 15 nerfiąc jego bazowe o 1. Powtórzę pavetta byłaby do nerfa gdyby miała dopisane enemy tekście a nie miała.
Dla mnie nerf nie trafiony chyba że również dajemy jej epicki rarity. Nie zdziwię się jak tej karty już nie ujrzymy w deckach ludzi którzy będą chcieli wbić jakieś miejsce w rankingu a nie tylko pograć.