DzyntaMokry;n8310380 said:
Co wy macie na tym forum z cytowaniem malego fragmentu wycietego z kontekstu calosci wypowiedzi...
A po co cytować całość, skoro chcesz się odnieść tylko do tej części? Poza tym, że posty rosną do półstronicowych monologów, nic nie wynika z cytowania całości. To, że komuś wydaje się, że specjalnie się "wyrywa" fragment by coś przekręcić (pozdrawiam trolli i poszukiwaczy sensacji
), nie znaczy, że tak jest. W tym konkretnym wypadku tylko uzupełniłem twoją wypowiedź i dodałem swoje przemyślenie, nie ma nad czym dywagować.
Bardzo dobrze, że oszczędza się cytaty, bo jak ktoś chce, może sobie oryginalną wypowiedź sam przeczytać i uzupełnić wiedzę, jeśli uważa, ze cytat jest złośliwie cięty. Ale jak można odnieść wrażenie, dla niektórych to zbyt dużo roboty (zbyt trudne?), lepiej od razu snuć teorie spiskowe. Nie wiem, gdzie niektórzy tutejsi bywalcy się udzielali, ale na większości forum zachęca się jednoznacznie do cięcia cytatów "bo posty puchną" (cytat z dawnego forum CDProjekt).