Hmmm no to rzeczywiście dziwne bo zazwyczaj jak sie juz przebiłam przez kikimory i dobiegałam do korytarza to królowa byla za mna ale jak walnełam w podpore to gdy zaczeło sie trząśc wszystko to krolowa sie zatrzymywała choć zawsze miałam wrazenie że mnie dogoni. A jak juz mnie dogoniła to wtedy...