Zdecydowanie ponad 100 godzin, co jest związane z moim stylem grania w RPGi: zrobić wszystko, co się da + pogadać z każdym, z kim się da o wszystkim, o czym się da + przeczytać wszystko, co jest do czytania + zwiedzić każdy fragment terenu (ale przyznaję - na pewno nie zdeptałem każdej kępki...